Z Wrocławia na szefa Gdańskiej Galerii Miejskiej

Rozmowa z Piotrem Stasiowskim, który 1 sierpnia 2015 r. zastąpi Iwonę Bigos na stanowisku dyrektora Gdańskiej Galerii Miejskiej. Jego kontrakt będzie obowiązywał trzy lata.
29.07.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Piotr Stasiowski, nowy dyrektor Gdańskiej Galerii Miejskiej

Mirosław Baran: Jak zachęcić widzów do oglądania sztuki współczesnej?

Piotr Stasiowski: – To mit, że do sztuki współczesnej trzeba jakoś szczególnie zachęcać. Uważam, że należy po prostu pokazywać ciekawe prace na wysokim poziomie. To właśnie buduje renomę galerii i zwiększa frekwencję. Kolejnym mitem, z którym chciałbym się rozprawić, jest ten, że sztuka współczesna wymaga specjalnego przygotowania odbiorców. To nieprawda. Sztuka współczesna nie jest niezrozumiała. Aby ją poczuć, nie trzeba mieć specjalnych zdolności, wystarczy pozwolić sobie na własną interpretację. W codziennym funkcjonowaniu galerii ważna jest promocja, budowanie dialogu pomiędzy odbiorcami i instytucją. Mam nadzieję, że pomoże w tym nowa strona internetowa Gdańskiej Galerii Miejskiej oraz aktywność w mediach społecznościowych.

Dlaczego zdecydował się Pan opuścić Wrocław?

– Chcę się rozwijać zawodowo. Długo mieszkałem we Wrocławiu, tam studiowałem i pracowałem – najpierw w BWA, potem w Muzeum Współczesnym. W pewnym momencie poczułem, że chcę robić coś więcej. Gdańsk jest bardzo ciekawym miejscem. Już wcześniej współpracowałem z trójmiejskimi artystami, zapraszając ich na wystawy do Wrocławia. Robiłem wystawę z Bogną Burską, współpracowałem z Anną i Adamem Witkowskimi, zaprosiłem na wystawę Iwonę Zając. Miałem okazję współpracować również z Maciejem Salomonem, Mateuszem Pękiem i Tomkiem Kopcewiczem. Poznałem też Witosława Czerwonkę, którego bardzo cenię.

Jaki ma Pan pomysł na Gdańską Galerię Miejską?

– Nie dyskredytuję niczego, co robiła w galerii Iwona Bigos. To ona stworzyła tę instytucję, zbudowała zespół, świetnie promowała artystów z Gdańska w całej Polsce. Mój program nie będzie rewolucją, tylko raczej poszerzeniem wątków, które ona zdążyła już wprowadzić. Iwona, z racji swoich zainteresowań i kontaktów, mocno stawiała na sztukę niemiecką. Ja chciałbym poszerzyć program o inne państwa, jestem na przykład bardzo zainteresowany sztuką Czech i Słowacji. Bardzo się ucieszyłem, że w planach wystawienniczych GGM na przyszły rok jest wystawa Romana Ondáka ze Słowacji.

Co dalej z dużymi imprezami cyklicznymi: Narracjami i Grassomanią?

– Narracje w tym roku i prawdopodobnie w przyszłym odbędą się według schematu wypracowanego przez Iwonę Bigos. Jeśli chodzi o Grassomanię, to chciałbym z czasem przekształcić ją w konkurs im. Güntera Grassa, w którym mogliby uczestniczyć artyści reprezentujący różne rodzaje sztuk, nie tylko wizualnych, ale też literaturę czy projektowanie graficzne. Prestiżowy konkurs wydaje mi się dobrym sposobem na zainteresowanie odbiorców twórczością Grassa.

Coś jeszcze nowego pojawi się GGM pod Pana kierownictwem?

– Chcę otworzyć galerię na inne środki wyrazu niż tylko sztuki plastyczne i zaprosić wszystkich do debaty publicznej dotyczącej kultury w Gdańsku. Z powodzeniem zajmuje się już tym Instytut Kultury Miejskiej, ale chciałbym także w GGM stworzyć cykl dyskusji, który aktywizowałby i artystów, i mieszkańców. Bardzo też liczę na to, że pracownicy galerii pomogą mi zrozumieć, czego Gdańsk potrzebuje. A do tego potrzeba czasu, kontaktu i z artystami, i z odbiorcami sztuki. Będę miał niejedną okazję, bo Iwona Bigos i zespół kuratorski ustalili już większość programu GGM na 2016 rok. Dzięki temu będę miał trochę czasu na poznanie środowiska i przygotowanie programu na rok kolejny, za który już będę w całości odpowiadał.

Piotr Stasiowski (ur. 1980 r.) ukończył historię sztuki na Uniwersytecie Wrocławskim i podyplomowe studia kuratorskie na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 2006-2011 kierował Studiem BWA działającym przy BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej. Od 2012 do 2014 roku był głównym kuratorem Muzeum Współczesnego Wrocław. Jest członkiem Rady Artystycznej Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, uczestniczył też w pracach Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA. Był kuratorem wielu wystaw, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Publikował teksty w wielu czasopismach artystycznych i książkach, jest współautorem m.in. monografii „Agresywna niewinność. Historia grupy Luxus”.

Więcej o Gdańskiej Galerii Miejskiej dowiesz się tutaj

TV

Żywie Biełaruś! Białoruski Dzień Wolności w Gdańsku