Izabela Biała: Przyjechała Pani do Gdańska m.in. na otwarcie festiwalu “Wilno w Gdańsku”, który potrwa do niedzieli, 8 września. To będzie już 16 edycja wydarzenia - w jaki sposób dobieracie wileńskie atrakcje dla gdańszczan?
Edyta Tamošiūnaitė*, wicemer Wilna: - Zawsze wybieramy różnorodne, profesjonalne zespoły, które reprezentują Wileńszczyznę. Stawiamy na zróżnicowanie atrakcji. Są więc także pokazy filmów, czy warsztaty dla rodzin z dziećmi, podczas których można nauczyć się na przykład tradycyjnego plecenia palm wileńskich. Będzie z nami pisarka Kristina Sabaliauskaitė, reprezentująca litewską społeczność pisarską, będą poeci. Jednym słowem - staramy się, by była to mieszanka, taka nasza swojsko - wileńska.
Można powiedzieć, że Gdańsk i Wilno z uwagi na to, jak potoczyła się historia naszej części Europy i obu miast po II wojnie światowej, są skazane na udaną współpracę…
- Nasza współpraca jest udana i musi być pielęgnowana przez następne pokolenia. Myślę, że to jest przede wszystkim ogromna wartość. Dopełniamy się nawzajem, jedni drugich. Wilnianie lubią przyjeżdżać do Gdańska, także Litwini lubią teraz spędzać wakacje w Gdańsku czy w Sopocie. To też jest fajnie, że jesteśmy tak blisko siebie, możemy nawzajem bardziej się poznawać i pogłębiać naszą znajomość, na niwie kulturalnej i codziennego obcowania.
Czas biegnie nieubłaganie. Pokolenie Wilniuków, które zamieszkało w Gdańsku po wojnie i pamięta rodzinne miasto - odchodzi. Inicjator bliskich kontaktów obu miast, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje. Co zrobić, by podtrzymać te więzi w czasie?
- Wilno i Gdańsku współpracują już 21 rok. Dla nas, dla samorządu miasta Wilno, jest to jedno z najbardziej cenionych i szerokich partnerstw. Wydarzenia, które powstały za życia śp. Pawła Adamowicza: Dni Wilna w Gdańsku i Gdańska w Wilnie, odbywają się już od lat. Te tradycje trzeba po prostu pielęgnować, łącznie z pamięcią o ich inicjatorze. On naprawdę żył Wilnem, lubił nasze miasto, przyjeżdżał z ojcem i z całą rodziną. Jeśli będziemy to robić, dla młodego pokolenia samoistnie stanie się to ważne.
W tym roku “Wilno w Gdańsku” ma konkurencję. W ten sam weekend odbywa się w waszym mieście konkurencyjna impreza - II Zjazd Wilniuków...
- Tak, zbiegły się te daty. Trochę szkoda, bo pewnie część gdańszczan zainteresowanych uczestnictwem w zjeździe, zostanie jednak w domu. Ale będą kolejne zjazdy, postaramy się tych dat więcej nie dublować. Zapraszamy w kolejny weekend (13-14 września - red.) na siostrzany “Gdańsk w Wilnie”. Organizujemy wtedy Jarmark Narodów, wielkie święto z ponad 10.letnią tradycją. Właśnie w te dni także i Gdańsk prezentowany jest w Wilnie.
*Edyta Tamošiūnaitė jest wicemerem Wilna od października 2017 r., odpowiada za oświatę i energetykę. Jest pierwszą kobietą na tym stanowisku, w samorządzie pracuje od 12 lat, w latach 2013-14 była wiceministrem oświaty i nauki. Edyta Tamošiūnaitė jest Polką, należy do partii Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin. Z wykształcenia jest nauczycielką, filologiem litewskim.