• Start
  • Wiadomości
  • W Teatrze Wybrzeże o męskiej przyjaźni. Premiera “Sztuki” Yasminy Rezy w niedzielę, 14 lutego

W Teatrze Wybrzeże o męskiej przyjaźni. Premiera “Sztuki” Yasminy Rezy w niedzielę, 14 lutego

W najbliższą niedzielę, 14 lutego, o godz. 19 na Scenie Malarnia odbędzie się premiera “Sztuki” Yasminy Rezy, w reżyserii Adama Orzechowskiego. W spektaklu przyglądać się będziemy, poddanej próbie, męskiej przyjaźni. Czy ekstrawagancki zakup dzieła sztuki może być powodem do zweryfikowania wieloletniej relacji?
11.02.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
“Sztuka” Yasminy Rezy w reżyserii Adama Orzechowskiego to pierwszy spektakl, który wystawiony będzie w Teatrze Wybrzeże po ponownym otwarciu - przedpremierowo 13 lutego. Scenografię zaprojektowała Magdalena Gajewska
“Sztuka” Yasminy Rezy w reżyserii Adama Orzechowskiego to pierwszy spektakl, który wystawiony będzie w Teatrze Wybrzeże po ponownym otwarciu - przedpremierowo 13 lutego. Scenografię zaprojektowała Magdalena Gajewska
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP

 

Po raz kolejny reżyser i dyrektor Teatru Wybrzeże Adam Orzechowski sięga po sztukę Yasminy Rezy - specjalistki od wiwisekcji emocji i gęstych dialogów. Jej nazwisko pojawiło się w głównym nurcie dzięki Romanowi Polańskiemu, który dokonał adaptacji dramatu Rezy “Bóg mordu”. W filmie pt. “Rzeź” (z 2011 roku) zagrała plejada hollywoodzkich gwiazd.

W Wybrzeżu, trzy lata temu obserwowaliśmy emocjonalny rollercoaster, który swoim bohaterom sprawiła autorka w sztuce “Bella Figura”. Reżyser Grzegorz Wiśniewski do współpracy zaprosił Katarzynę Figurę, Katarzynę Dałek, Agatę Bykowską i Michała Jarosa. Emocje były nie mniejsze.

Teraz czas na kolejną przewrotną historię - punktem wyjścia jest zakup bardzo drogiego obrazu przez jednego z bohaterów. Czy stosunek do malarstwa współczesnego może być powodem do kłótni? I czy oni w ogóle rozmawiają o sztuce? Dramaturżka pod lupę nie wzięła problemów: konsumpcjonizmu, braku gustu czy artystycznej szczerości, lecz męską przyjaźń.  

”Sztuka” to błyskotliwe studium relacji. Yasmina Reza analizuje napięcie pomiędzy pragnieniem wolności jednostki, a \chęcią przynależności do określonej wspólnoty. Stawia pytania o to, gdzie kończy się lojalność, a zaczyna zakłamanie i czy w każdej sytuacji mamy prawo iść wyłącznie za swoim głosem, bez względu na oczekiwania najbliższych. 

Podczas próby zastanawiali się nad tym aktorzy wcielający się w główne postaci: Robert Ninkiewicz - Marc, Piotr Łukawski - Serge, Cezary Rybiński - Yvan.


Głośny dramat Yasminy Rezy to błyskotliwe studium przyjaźni, w którym napięcie pomiędzy wolnością jednostki, a przynależnością do określonej wspólnoty staje się soczewką, przez którą przyglądamy się różnym stadiom przyjaźni. Od lewej: Cezary Rybiński jako Yvan i Robert Ninkiewicz jako Marc
Głośny dramat Yasminy Rezy to błyskotliwe studium przyjaźni. Od lewej: Cezary Rybiński jako Yvan i Robert Ninkiewicz jako Marc
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP


Czy w przyjaźni można być wolnym?

Robert Ninkiewicz - Marc: - To spektakl, w którym po raz pierwszy zacząłem się zastanawiać nad relacjami w przyjaźni. Co jest ważne w tej relacji? Czym ona jest? Chyba rzeczywiście w każdej ktoś chce trochę dominować, zagarnąć przestrzeń i pustawiać ją względem siebie. Chyba wszyscy mamy podobnie.

Cezary Rybiński - Yvan: - To jednak kwestia charakteru, a nie zasada. Niektórzy się podporządkowują i jest im z tym dobrze, a inni chcą rządzić, czuć się ważnymi. To nie jest przepis na przyjaźń, tylko jeden sposobów patrzenia na relację pomiędzy przyjaciółmi.

 

A co z zachwytem wobec siebie nawzajem? Czy w męskiej przyjaźni jest niezbędny?

Cezary Rybiński - Yvan: - Tylko Marc chce, żeby się nim zachwycać. Ja jestem wyautowany.

Robert Ninkiewicz - Marc: - O nie, Yvan troszkę się ukrywa, bo w tych fragmentach, które przedstawiliśmy tylko moje wynaturzenia (a propos tej przyjaźni) są wyeksponowane, ale dalsza część sztuki mówi o tym, czego on chce i kim jest w relacji. On też odpowiednio się ustawia, żeby przyjaźń zachować. Każdy dla siebie próbuje znaleźć miejsce, żeby czuć się dobrze. 

Cezary Rybiński - Yvan: - Ja nie mam wrażenia, że jest to sztuka o manipulacji, ale o odkrywaniu własnych pragnień i oczekiwań. 

Robert Ninkiewicz - Marc: - Ale w przyjaźni też tak bywa. Są tacy, którzy w przyjaźni próbują manipulować innymi, ona jest im do czegoś potrzebna.

Piotr Łukawski - Serge: - Ale my tak naprawdę nie wiemy, czy ta manipulacja wynika z charakterologicznej potrzeby każdej z postaci. Prawdopodobnie nie do końca jesteśmy świadomi, że tak bardzo zależy nam na narzucaniu innym własnego punktu widzenia. Każda z tych postaci, nawet jeśli ma uległą naturę, gdzieś w środku ma potrzebę akceptacji. Chce poczucia, że jest w centrum relacji, że “jesteśmy dla siebie nawzajem bardzo ważni”.  


 Sztuka w reż. Adama Orzechowskiego. Od lewej: Piotr Łukawski - Serge i Robert Ninkiewicz - Marc
"Sztuka" w reż. Adama Orzechowskiego. Od lewej: Piotr Łukawski - Serge i Robert Ninkiewicz - Marc
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP



Czy da się ocalić przyjaźń pomimo zmian, jakie przynosi nam los?


Piotr Łukawski - Serge: - Każdy z nas ma inne doświadczenie, swoją historię z życia o przyjaźni. Bywa, że one się urywają na kilka lat, ale potem wraca się do siebie i po takim czasie przyjaźń może być nawet silniejsza i ciekawsza.  

Cezary Rybiński - Yvan: - Jest też tak, że jeśli człowiek spotyka na swojej drodze kogoś, kogo nazywa swoim przyjacielem i jest to układ szczery i otwarty, to - mam takie doświadczenie - podczas spotkania nawet po kilku latach niewidzenia rozmawia się, jakbyśmy rozstali się wczoraj. Nie ma tłumaczenia: dlaczego milczałeś? Ten związek trwa, siedzi w tyle głowy i ta osoba jest zaopiekowana w drugim człowieku.

Czego oczekują od przyjaźni bohaterowie?

Robert Ninkiewicz - Marc: - Idziemy na kompromis jednak. Nie wiem, czy on zawsze jest potrzebny, może czasem trzeba powiedzieć sobie prawdę, ale równie ważne jest, by wejść w buty przyjaciela i pomyśleć, jak on to widzi.

Piotr Łukawski - Serge: - Jestem przekonany, że cała trójka jest sobie bardzo potrzebna. Jednak trwają w tej rozmowie spektaklową “godzinę piętnaście”. Ktoś komu by nie zależało - wstałby i wyszedł. A oni walczą o relację, są do niej przywiązani. Po drodze ranią się, zadają sobie pytania, wiele weryfikują. 

Robert Ninkiewicz - Marc: - Na pewno straciliby więcej, gdyby się rozeszli. Oni to czują. 

- Piotr Łukawski - Serge: - Tak, bo to opowieść o dojrzalszej przyjaźni. Gdy ma się dwadzieścia parę lat, przyjaźń może jeszcze przyjść. W naszym wieku już wiemy, że coś może się skończyć, nieodwracalnie. Doświadczenie powoduje, że chwytamy się tego. Podobnie jest w związkach męsko-damskich.

Z jakim skutkiem bohaterowie sztuki przebrną przez kryzys, dowiemy się już w niedzielę, 14 lutego 2021 podczas premiery na Scenie Malarnia. Pokazy przedpremierowe: 13 i 14 lutego. Kolejne spektakle: 16, 17, 18, 19, 20 i 21 lutego.

Kasa biletowa w Gdańsku, Stara Apteka, ul. Teatralna 2
tel. 519 155 636
e-mail: bilety@teatrwybrzeze.pl

Kasa czynna od poniedziałku do piątku od 9.00 do 19.00 oraz w sobotę i niedzielę od 14.00 do 19.00. 

 

Yasmina Reza

SZTUKA

  • Przekład: Barbara Grzegorzewska
  • Reżyseria: Adam Orzechowski
  • Dramaturg: Radosław Paczocha
  • Scenografia: Magdalena Gajewska
  • Opracowanie muzyczne: Marcin Nenko
  • Projekt plakatu: Paweł Kamiński.


TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej