• Start
  • Wiadomości
  • Uchwała Krajobrazowa Gdańska. Litery, semafory, neony - coraz więcej pięknych szyldów w mieście

Uchwała Krajobrazowa Gdańska. Litery, semafory, neony - coraz więcej pięknych szyldów w mieście

Ponad trzy i pół roku temu weszła w życie Uchwała Krajobrazowa Gdańska. To jedna z bardzo pozytywnych i coraz mocniej odczuwalnych zmian w przestrzeni miasta. Na koniec roku zapraszamy Państwa na "spacer" przez Gdańsk szlakiem ciekawych i zgodnych z jej zasadami szyldów i witryn sklepów oraz lokali gastronomicznych i usługowych.
25.12.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dobrze oświetlone wnętrze z wyeksponowanym towarem zaprasza klientów i zachęca do wejścia do sklepu. Jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż całkowicie zaklejona witryna ze stockowym zdjęciem warzyw czy owoców - delikatesy `U lokalsów` przy ul. Stachury, Gdańsk Wrzeszcz, Garnizon
Dobrze oświetlone wnętrze z wyeksponowanym towarem zaprasza klientów i zachęca do wejścia do sklepu. Jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż całkowicie zaklejona witryna ze stockowym zdjęciem warzyw czy owoców - delikatesy `U lokalsów` przy ul. Stachury, Gdańsk Wrzeszcz, Garnizon
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

 

Przepisy Uchwały Krajobrazowej Gdańska (UKG) regulują nie tylko zasady sytuowania nośników reklam wielkopowierzchniowych, ale także wygląd ich mniejszych, wszechobecnych w mieście “kuzynów” - szyldów i witryn sklepów, lokali usługowych i gastronomicznych.

UKG weszła w życie 2 kwietnia 2018 roku, z dwuletnim okresem dostosowawczym dla nośników, które powstały zanim nowe prawo zaczęło obowiązywać. O zmianach w przestrzeni publicznej Gdańska pod kątem reklamy wielkopowierzchniowej i banerów pisaliśmy już wielokrotnie. Dla 90 proc. nośników wolnostojących i większości umieszczonych na fasadach budynków dostosowanie do przepisów oznaczało po prostu likwidację.

Spacer szlakiem szyldów zgodnych z Uchwałą

Z szyldami jest oczywiście inaczej - reklama działalności w miejscu jej prowadzenia niezmiennie przysługuje każdemu przedsiębiorcy - ale powinna być zgodna z obowiązującymi w Gdańsku wymogami.

Z okazji trzeciej rocznicy wejścia Uchwały w życie - i pierwszej od zakończenia okresu dostosowawczego, zapraszamy na spacer szlakiem ciekawych i zgodnych z obowiązującymi zasadami szyldów i witryn lokali na Przymorzu, Zaspie, we Wrzeszczu i na Głównym Mieście. Wyboru przykładów dokonali Marta Nenycz-Galbierz i Jarosław Romanowski z Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, którego pracownicy odpowiadają za wdrażanie przepisów UKG w życie.

 

Elewacje z materiałów szlachetnych takich jak kamień, szkło, metal, cegła podlegają ochronie - nie można ich zasłaniać tablicami czy kasetonami. Jedyną dopuszczoną formą szyldu są znaki bez tła - Montownia fryzur, Gdańsk Przymorze, al. Rzeczpospolitej
Elewacje z materiałów szlachetnych takich jak kamień, szkło, metal, cegła podlegają ochronie - nie można ich zasłaniać tablicami czy kasetonami. Jedyną dopuszczoną formą szyldu są znaki bez tła - Montownia fryzur, Gdańsk Przymorze, al. Rzeczpospolitej
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

 

Z myślą o przedsiębiorcach - zarówno tych, którzy muszą dostosować dotychczasowe szyldy i witryny swoich lokali do zasad Uchwały, jak i tych, którzy planują otwarcie nowej działalności, powstał poradnik “Szyld gdański”. Dostępne na stronie internetowej UKG praktyczne opracowanie pokazuje zróżnicowane możliwości sytuowania i form szyldów.

W skrócie:

  • każdy lokal posiadający bezpośrednie wejście lub witrynę od ulicy ma prawo do jednego szyldu równoległego umieszczonego w polu szyldowym nad witryną oraz szyldu semaforowego, a w przypadku lokalu narożnego (jeśli obie strony mają witryny) do jeszcze jednego szyldu równoległego albo semaforowego
  • preferowane są litery bez tła o grubości do 15 cm i wysokości maks. 70 cm, dowolnego kroju i koloru - one po prostu “mogą więcej”
  • litery można również po prostu namalować w polu szyldowym (najtańsza opcja)...
  • ...albo zamontować wykonane w formie blokowej z żarówkami edisonowskimi
  • bardzo mile widziane są neony świecące stałym światłem (najdroższa opcja)
  • można także umieścić tablicę pełną (w odróżnieniu od kasetonu, który jest w środku pusty) o grubości do 3 cm
  • dla wszystkich powyższych rozwiązań obowiązuje zasada zachowania tzw. pola szyldowego, czyli przestrzeni nad i pod szyldem (po 15 proc. wysokości liter)
  • wymiary szyldów semaforowych w formie kasetonu nie mogą przekroczyć 0,3 mkw. powierzchni - 0,7 mkw. dla semaforów w formie tablicy, a długość szyldu z wysięgnikiem, licząc od elewacji to maks. 120 cm
  • wszystkie rodzaje szyldów mogą być doświetlone/podświetlone światłem jednobarwnym i stałym - migotanie i pulsowanie są niedopuszczalne, a źródło światła musi być ukryte
  • litery szyldowe oraz informacje o ofercie lokalu, można wykleić w formie znaków bez tła także w witrynie, zajmując w ten sposób nie więcej niż 20 proc. powierzchni przeszklenia (lokale położone w dzielnicach historycznych) oraz 30 proc. (lokale w pozostałych obszarach miasta)

 

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku jako jedna z pierwszych instytucji miejskich dostosowała wszystkie szyldy do zapisów UKG, filia na Przymorzu przy ul. Opolskiej
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku jako jedna z pierwszych instytucji miejskich dostosowała wszystkie szyldy do zapisów UKG, filia na Przymorzu przy ul. Opolskiej
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

 

Szybciej można powiedzieć, jakich rozwiązań stosować nie wolno:

- Przepisy uchwały zakazują montażu kasetonów. Ich grubość waha się między 15 a 30 cm, przez co mocno odstają od elewacji i wprowadzają chaos - mówi Jarosław Romanowski. - Kasetony psują bryłę budynku, często są wykonywane na jednym szablonie przez co nie mieszczą się w pasie szyldowym wychodząc na przeszklenia, a nawet na elewację. W przestrzeni publicznej pojawiła się swoista “walka” przedsiębiorców - kto ma większy, grubszy kaseton, kto prezentuje na nim bardziej jaskrawe kolory. Alternatywę stanowi cienka, pełna tablica, której treść można rozświetlić na różne sposoby.

- Niedopuszczalne jest także traktowanie witryny jako tablicy reklamowej i zaklejanie jej wielkimi zdjęciami czy grafikami - kontynuuje Marta Nenycz-Galbierz. - Odchodząc od takiej formy reklamy, przywracamy wnętrza lokali przestrzeni publicznej. To wystawa w witrynie i wnętrze sklepu powinny zapraszać przechodnia do wejścia, być wizytówką działalności. Czy odgradzając się od klientów stockowym zdjęciem marchewki i wędliny zapraszamy ich do siebie?

Jeśli jednak ktoś nie może, lub nie chce eksponować wnętrza lokalu, może wykleić witryny jednolitą folią “szronioną” - bez możliwości umieszczania na niej reklamy.

 I jeszcze jedno:

- Baner powieszony w witrynie to wciąż jest baner skierowany do przestrzeni publicznej i jest niezgodny z uchwałą - podkreśla Marta Nenycz-Galbierz.

 

Szyld kawiarni z serwisem rowerowym - litery bez tła świecące frontem
Szyld kawiarni z serwisem rowerowym - litery bez tła świecące frontem
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

“Składak” antycypował uchwałę

Podczas wycieczki szlakiem “dobrych szyldów” rozmawialiśmy z przedsiębiorcami o ich wyborach: dlaczego wybrali właśnie taką formę reklamy dla swojego lokalu i jakie przesłanie niesie za sobą dla potencjalnych klientów.

“Składak - wino - kawa - rowery” - głosi szyld lokalu gastronomicznego połączonego ze sklepem i serwisem rowerowym, który mieści się przy ul. Szymanowskiego w Garnizonie. W witrynie “Składaka” widać stoliki (niestety, obecnie kawa i ciasto tylko na wynos) i rowery.

Szyld otwartego w 2017 roku lokalu został zaprojektowany zgodnie z przepisami UKG jeszcze zanim weszła ona w życie. Na miejscu zastaliśmy Tomasza Sulikowskiego, współwłaściciela, a zarazem głównego projektanta zarówno szyldu, jak i wnętrza “Składaka”.

- Szyld jest elementem koncepcji identyfikacji wizualnej naszego lokalu na równi z wnętrzem. Wybraliśmy litery przestrzenne bez tła ponieważ chcieliśmy mieć na zewnątrz wyraźną informację na temat tego, czym się zajmujemy, nie zaśmiecając jednocześnie przestrzeni publicznej, i tyle - kwituje Tomasz Sulikowski, z zawodu grafik. - W normalnych okolicznościach, kiedy goście siedzą przy stolikach, część rowerowa naszej działalności zamyka się w bocznej przestrzeni odgrodzonej kratą od reszty lokalu, ale nie zasłaniamy jej od strony witryny. Nie ma się czego wstydzić, przecież rowery to fajny sprzęt. W pandemii staramy się ratować większą liczbą serwisów, dlatego rowery zajmują teraz częściowo także kawiarnię.

 

Grzegorz Billot prowadzący salon Wine Taste: - wybraliśmy neon, bo chcieliśmy być widoczni
Grzegorz Billot prowadzący salon Wine Taste by Kamecki: - Wybraliśmy neon, bo chcieliśmy być widoczni
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Żeby ludzie wiedzieli, po co można do nas przyjść

Salon “Wine Taste by Kamecki” to sąsiad zza rogu “Składaka” - lokal otwarty został 31 grudnia 2020 r. przy ul. Stachury. Jego nazwę wyklejono na szybie witryny, za którą wisi logo firmy w formie neonu. Zaglądając do środka z ulicy zobaczyć można półki ustawione wzdłuż wszystkich ścian, od podłogi do sufitu wypełnione butelkami z winem, przed jedną ze ścian usytuowano kontuar, a na środku lokalu - wielki kwadratowy stół z kolekcją kieliszków. 

- Projekt wnętrza, z drobnymi zmianami, nawiązuje do pierwszego salonu Wine Taste, który działa w Warszawie. Neon pojawił się niedawno, zależało nam by był to prawdziwy neon, a nie kaseton, czy ledon - opowiada Grzegorz Billot, który prowadzi gdański salon. - Prawdziwe neony mają duszę, dobrze że zatracona tradycja ich stosowania powraca, bo są bardzo estetyczne i robią duże wrażenie. Poza tym chcieliśmy być trochę bardziej widoczni z ulicy, czymś się wyróżnić, bo lokal usytuowany jest w narożniku. Mieliśmy świadomość, że w Gdańsku obowiązuje uchwała krajobrazowa. Opiniowaliśmy projekt witryny i neonu, który wykonała lokalna, gdańska firma. Celowo eksponujemy cały nasz asortyment i wnętrze. Chodzi o to, by o każdej porze można było podejść do witryny, zobaczyć jakie mamy wina, jakie kieliszki, żeby ludzie wiedzieli, po co można do nas przyjść. Czekamy niecierpliwie aż będziemy mogli urządzać degustacje dla klientów. Nasz przeznaczony do tego celu stół nie zdążył jeszcze spełnić swojej funkcji.

 

Zygmunt Sieradzan przed swoją kwiaciarnią z neonowym szyldem
Zygmunt Sieradzan przed swoją kwiaciarnią z neonowym szyldem
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Neonowa biała róża

Lokalizację działającej od przeszło półtora roku kwiaciarni Zygmunta Sieradzana w parterze jednego z punktowców na nowym osiedlu Robyg przy al. Rzeczpospolitej trudno uznać za optymalną. Od przelotowej trasy w kierunku Zaspy oddziela ją szeroki pas drogowy, budynek frontem skierowany jest do pobliskiej stacji benzynowej, a witrynę kwiaciarni tuż przy wejściu przecina filar. Ale to właśnie z tej “konstrukcyjnej przeszkody” florysta uczynił przyciągającą klientów zaletę, przekształcając ją w porośnięty roślinami pnącymi łuk. Witrynę wypełnionego suto kwiatami ciętymi i doniczkowymi wnętrza lokalu opatrzono mleczno białym neonem z napisem “Kwiaty” i pąkiem róży. Przed kwiaciarnią zapraszająco stoją sezonowe rośliny - aktualnie gałązki bazi i rozkwitłych forsycji. 

- Ja nie miałem pojęcia, że w Gdańsku obowiązuje uchwała krajobrazowa. To architekt, który projektował wnętrze powiedział, że nie wyobraża sobie tutaj innego szyldu, niż neonowy. Poparłem ten pomysł, bo prowadząc kilka lat temu kwiaciarnię w Warszawie także miałem neon i sprawdził się doskonale. Moim zdaniem pasuje do każdego budynku, i do starej kamienicy i nowoczesnego bloku - zaznacza Zygmunt Sieradzan. - Dużo ludzi chwali nas za ten neon, że nie jest nachalny. To kwiaty w witrynie i dekoracja przed lokalem mają przyciągać. Na łuku roślinnym przez całą dobę i przez okrągły rok palą się lampki, w ubiegłym sezonie obsadziliśmy go passiflorą w trzech kolorach, w nadchodzącym planujemy pnącą kobeę, białą i fioletową. 

 

Szyld semaforowy kuty najlepiej wpisuje się charakter Głównego Miasta, Hola Tapas przy ul. Piwnej w Gdańsku
Szyld semaforowy kuty najlepiej wpisuje się charakter Głównego Miasta, Hola Tapas przy ul. Piwnej w Gdańsku
Fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Zmiany inspirują kolejnych przedsiębiorców do działania

Dostosowywanie “starych” i projektowanie nowych szyldów i witryn zgodnie z wymogami UKG to ewolucja, która dopiero zaczyna nabierać tempa.

- W minionych latach główną uwagę skupiliśmy na największych sprawcach chaosu reklamowego w mieście, czyli billboardach, ale to nie znaczy, że nie pracujemy z przedsiębiorcami - zaznacza Jarosław Romanowski. - Przed nastaniem epidemii, chodząc od lokalu do lokalu, rozdaliśmy 10 tysięcy naszych poradników, rozmawiając z przedsiębiorcami o istotnych dla nich przepisach Uchwały. Pandemia zastopowała niestety tą bezpośrednią interakcję, ale widać, że świadomość wśród ludzi wzrasta, że proces zmian zaczyna się już trochę sam napędzać, a realizacje dostrzeżone gdzieś na mieście, albo ciekawy szyld u sąsiada zamiast kasetonu czy baneru, inspirują kolejne osoby do zmian. Choć wciąż jest też wielu takich, którzy są zdziwieni, że ktoś im coś narzuca w tym względzie.

Tylko w ubiegłym roku pracownicy Działu Przestrzeni Publicznej GZDiZ wydali ponad dwa tysiące opinii dotyczących zgodności reklam z UKG, gros tych spraw dotyczyła szyldów.  

- Opiniowanie nie jest obowiązkowe, ale zachęcamy do skorzystania z naszej bezpłatnej konsultacji. Lepiej uzgodnić projekt, żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto na realizację niezgodną z Uchwałą - tłumaczy Marta Nenycz-Galbierz.

Opiniowanie w GZDiZ nie jest wymogiem. Obowiązkowe jest natomiast zgłoszenie każdego nowego szyldu do Wydziału Urbanistyki i Architektury UMG. Jeśli lokal znajduje się w obszarze wpisanym do rejestru zabytków (np. Główne Miasto, Oliwa) albo w rejestrowym budynku, projekt musi otrzymać decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Wielu ludzi zarzuca nam, że fundujemy im powrót do szarzyzny PRL, że chcielibyśmy, żeby wszystkie szyldy były takie same. Myślę, że ten krótki przegląd pokazuje, że jest inaczej - szyldem można podkreślić charakter prowadzonej działalności i się wyróżnić - podsumowuje Marta Nenycz-Galbierz.

 
JESZCZE WIĘCEJ PRZYKŁADÓW GDAŃSKICH SZYLDÓW Z KOMENTARZAMI
 

 

Strona internetowa Uchwały Krajobrazowej Gdańska

Profil Uchwały na Facebooku

autorką opisów zdjęć jest Marta Nenycz-Galbierz

 

TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku