• Start
  • Wiadomości
  • „Turysta mówi wow”. Wideoczat o korzyściach Gdańska z rozwoju turystyki

„Turysta mówi wow”. Wideoczat o korzyściach Gdańska z rozwoju turystyki

Ponad 2 mln gości - turystów i odwiedzających - przyjechało w ubiegłym roku do naszego miasta. Co sprawia, że Gdańsk jest atrakcyjny jako miasto turystyczne? Jakie korzyści daje to mieszkańcom? Na te i inne pytania odpowiadali eksperci zaproszeni do naszego cotygodniowego programu „Wszystkie strony Miasta”.
04.05.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

 

Od lewej: Łukasz Wysocki (GOT), Roman Daszczyński (Gdańsk.pl), Stanisław Sikora (PTTK) i Sylwia Gadomska (GH Orbis, Pracodawcy Pomorza)

 

- Ruch turystyczny w Gdańsku wzrósł w ostatnich latach w sposób zdecydowany. Turystę możemy dziś spotkać prawie w każdym zakamarku naszego miasta i regionu - mówi Stanisław Sikora, prezes pomorskiego oddziału PTTK.

Jego zdaniem, jest wiele przyczyn tego zjawiska. Przede wszystkim Gdańsk ma swoją markę. - Praca nad tą marką trwa wiele lat i zaczyna przynosić efekty. Pobyt w Gdańsku staje się modny - trzeba tu być. Tu się dzieją wydarzenia, tu są miejsca i obiekty, które trzeba zobaczyć, żeby być na czasie: stadion, Teatr Szekspirowski, Muzeum II Wojny Światowej, Europejskie Centrum Solidarności... To są takie punkty, które mówią nie tylko Polsce, ale również Europie, „Przyjeżdżaj tutaj, mamy coś do powiedzenia. Mamy coś do pokazania”.

Wyraźny wzrost w ruchu turystycznym widać po 2012 roku, kiedy w Gdańsku odbyły się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. - Niewątpliwie to był duży strzał promocyjny. Europa - która wie o Polsce, ale o różnych regionach pewnie jest to wiedza na różnym poziomie - dowiedziała się, że jest takie cudowne miasto w tej części Europy Środkowej, do którego warto przyjechać, nie tylko dla walorów historycznych, ale również sportowych - tłumaczy Sikora.

Jak podkreśla Sylwia Gadomska, Dyrektor Regionu Grupy Hotelowej Orbis i przewodnicząca Sekcji Turystyki, Hotelarstwa i Gastronomii Pracodawców Pomorza, do Gdańska warto przyjechać również ze względu na ofertę hotelowo-gastronomiczną, która nie tylko nie odbiega od standardów europejskich, ale generalnie wypada bardzo dobrze - co potwierdzić mogą zarówno turyści, jak i businessmani, czy uczestnicy konferencji i sympozjów.

- Turysta po wejściu do hotelu mówi „wow”. Doznaje wrażenia, którego się nie spodziewał - tłumaczy Gadomska. - Pierwsze opinie bardzo często słyszane są takie, że Gdańsk jest bardzo industrialny, dlatego, że jest postrzegany przez pryzmat Stoczni Gdańskiej, przemysłu stoczniowego i wydarzeń nie tak dawnych. Po przyjeździe okazuje się natomiast, że Gdańsk to bardzo ciekawe, atrakcyjne turystycznie miejsce.

O tym, jak ruch turystyczny w Gdańsku prezentuje się w liczbach, opowiedział Łukasz Wysocki - prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej, która na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród odwiedzających nasze miasto, opublikowała raport podsumowujący 2016 rok. Wynika z niego, że są powody do zadowolenia - ponad 2 mln osób przyjechało bowiem do Gdańska w tym czasie na krótszy, bądź dłuższy pobyt.

- To, co nas bardzo cieszy, to fakt, że w stosunku do 2015 roku, ponad 300 tys. osób zdecydowało się zostać u nas dłużej. Odnotowaliśmy ponad 1 mln 400 tys. noclegów - wymienia Wysocki.

Jego zdaniem, rosnące statystyki to zasługa m.in. wspomnianego Euro 2012, ale również dostępności komunikacyjnej: lotniska, połączeń kolejowych. - To sprawia, że Gdańsk jest destynacją bardzo atrakcyjną - podkreśla. - W skali od 1 do 10 pobyt w Gdańsku i w regionie został oceniony na 8.6, co jest bardzo wysokim współczynnikiem. Goście, którzy tu przyjeżdżają, dostają bardzo fajną jakość za dobrą cenę, przyjazną atmosferę, mieszkańcy są otwarci - bardzo często spotykam się z taką opinią, że tutaj naprawdę są uśmiechnięci ludzie. To jest coś niesamowitego - dodaje Wysocki.

 

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej