Trefl Gdańsk do ćwierćfinału Pucharu Polski awansował jako piąta drużyna tabeli po pierwszej rundzie rozgrywek i mógł trafić na jednego z przeciwników z czołowej czwórki - VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa, Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, PGE Skrę Bełchatów lub Jastrzębski Węgiel. Losowanie gdańszczanom przydzieliło ten ostatni zespół.
Podopieczni trenera Michała Winiarskiego z Jastrzębskim Węglem zagrali 22 grudnia, czyli dwa dni przed Wigilią, w ostatnim meczu 2019 roku. Gdańszczanie ulegli w Ergo Arenie 1:3.
Co o losowaniu ćwierćfinalistów Pucharu Polski sądzi szkoleniowiec Trefla?
- Wiadomo było, że zagramy z zespołem z pierwszej czwórki, a każda z tych drużyn jest dużo bardziej doświadczona od nas. Z każdym z tych rywali w lidze przegraliśmy, natomiast uważam, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Gramy tylko jeden mecz i mamy w nim okazję do szybkiego rewanżu z drużyną z Jastrzębia. To oni są wyżej notowani w tabeli i są faworytem w tym meczu, ale jedziemy walczyć i zagrać jak najlepsze spotkanie - mówi trener Winiarski. - Sam awans do ćwierćfinału jest dla nas super sprawą i tak naprawdę przed sezonem nie myśleliśmy, że będziemy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Jedziemy zagrać ten mecz tak, jakby to była dla nas nagroda.
Mecz odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju 14 lub 15 stycznia. Jego zwycięzca awansuje do Final Four, które rozegrany zostanie w połowie marca.
Pozostałe pary ćwierćfinałowe:
- BBTS Bielsko-Biała - VERVA lub ZAKSA
- PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn
- Lechia Tomaszów Mazowiecki - VERVA lub ZAKSA
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma do rozegrania zaległy mecz z pierwszej rundy z BKS Visłą Bydgoszcz, który odbędzie się 12 stycznia. Jeśli zdobędzie w nim choćby punkt, to wtedy będzie pierwsza po fazie zasadniczej i w ćwierćfinale Pucharu Polski zagra z BBTS w Bielsku-Białej. Jeśli jednak przegra za trzy punkty, to wtedy w Bielsku-Białej zagra VERVA a ZAKSA pojedzie do Tomaszowa Mazowieckiego.