• Start
  • Wiadomości
  • Stulecie praw wyborczych kobiet. Klucze do Miasta trafiły w ręce pań

Stulecie praw wyborczych kobiet. Klucze do Miasta trafiły w ręce pań

Wystrzałem z feluki, kieliszkiem cydru i kolorowym przemarszem ulicami Gdańska świętowały gdańszczanki stulecie przyznania kobietom praw wyborczych w Polsce. Jednak najważniejszym elementem środowych uroczystości było symboliczne przekazanie kluczy do bram Miasta trzem pokoleniom kobiet przez prezydenta Pawła Adamowicza.
29.11.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Kolorowy pochód '100 kroków na 100 lat' przeszedł ulicami Gdańska z okazji stulecia uzyskania przez kobiety praw wyborczych
Kolorowy pochód '100 kroków na 100 lat' przeszedł ulicami Gdańska z okazji stulecia uzyskania przez kobiety praw wyborczych
Dominik Paszliński/gdansk.pl


Dokładnie 100 lat temu, 28 listopada 1918 roku Marszałek Józef Piłsudski podpisał dokument uznający równouprawnienie kobiet w sferze obywatelskiej kraju - dekret Naczelnika Państwa stanowił bowiem, że „Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel Państwa bez różnicy płci” i tę właśnie rocznicę świętowały w środę, 28 listopada 2018 roku gdańszczanki.

“Jeśli mogę iść na szubienice, to mogę też na mównicę” śpiewał chór TAK Trójmiejskiej Akcji Kobiecej“ otwierając uroczystość.

Zdanie to pochodzi z Deklaracji praw kobiety i obywatelki, pierwszego równościowego dokumentu, autorstwa francuskiej abolicjonistki Olimpii de Gouges. Dramatopiasrka została stracona podczas Rewolucji Francuskiej, chociaż była jej zwolenniczką. To konflikt z Robespierre'em zaprowdził ją na gilotynę. Pisząc swój manifest wzorowała go na Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Deklaracja praw kobiety i obywatelki stanowiła w pierwszym artykule, że "Kobieta rodzi się i pozostaje wolna i równa w prawach mężczyźnie". De Gouges jest dziś uważana za jedną z prekursorek feminizmu i wzór dla współczesnych aktywistek.  


W imieniu trzech pokoleń gdańskich kobiet klucze z rąk prezydenta miasta odebrały: Urszula Ściubeł - była pracownica Stoczni Gdańskiej, Lidka Makowska - aktywistka oraz Hanna Gejduk - licealistka
W imieniu trzech pokoleń gdańskich kobiet klucze z rąk prezydenta miasta odebrały: Urszula Ściubeł - była pracownica Stoczni Gdańskiej, Lidka Makowska - aktywistka oraz Hanna Gejduk - licealistka
Dominik Paszliński/gdansk.pl



Zebrane w Dworze Artusa kobiety przywitali wiceprezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Paweł Adamowicz.

- Nauczyłyście mnie czegoś ważnego - mówiła dzieląc się swoim doświadczeniem i dziękując gdańskim aktywistkom Aleksandra Dulkiewicz. - Nauczyłyście mnie, że nie każda kobieta w życiu publicznym, społecznym ma tak, jak ja - jestem kobietą i nigdy nie czułam, że to stanowi jakąkolwiek barierę w mojej pracy zawodowej czy rozwoju. Ale to Wy pokazałyście mi przykłady że bywa inaczej, że nie wszystko jest ok. Myślę że procesem przygotowywania dwóch modeli równościowych rozpoczęliśmy też rewolucję w myśleniu, i w urzędzie miejskim, i w instytucjach podległych miastu.    

Dwa modele, o których wspomniała wiceprezydentka to Model Integracji Imigrantów i Model na Rzecz Równego Traktowania. Dulkiewicz przypomniała też dwa inne organizacje równościowe - Radę Imigrantek i Imigrantów oraz Radę Seniorów, które powstały w Gdańsku.

Prezydent wręczając klucze do bram Miasta kobietom życzył wszystkim zebranym, by otwierały nawet te zardzewiałe zamki - pełne stereotypów, uprzedzeń i barier. - Dzisiaj Gdańsk, jutro cała Polska - nawoływał Adamowicz.


Goście uroczystej Gali z okazji jubileuszu uzyskania przez kobiety praw wyborczych w Dworze Artusa
Goście uroczystej Gali w Dworze Artusa z okazji jubileuszu uzyskania przez kobiety praw wyborczych 
Dominik Paszliński/gdansk.pl


W imieniu trzech pokoleń kobiet klucze odebrały Urszula Ściubeł - pracownica byłej Stoczni Gdańskiej, uczestniczka Sierpnia ‘80 i Solidarności; Lidka Makowska - aktywistka, działaczka Trójmiejskiej Akcji Kobiecej oraz Hanna Gejduk - gdańska licealistka.

- Chciałybyśmy, aby ten klucz otwierał sprawy jeszcze nie załatwione - mówiła Lidka Makowska.

Cztery postulaty, które wysunęła aktywistka to: więcej kobiet w polityce, walka z przemocą wobec kobiet, równość płci we wszystkich przejawach życia i walka z degradacją ekologiczną Ziemi.

- Wszyscy wierzymy, że rodzimy się równi, że człowiek ma mnóstwo talentów - tłumaczył Adamowicz. - Wierzymy, że tak trzeba zorganizować społeczeństwo, aby te talenty i energię, która w każdym z nas jest, uwolnić. I że każda kultura, która zamyka, ogranicza, redukuje, stygmatyzuje powoduje, że ta energia się nie wydobywa. Dlatego wołanie o równość i likwidowanie barier są tak bardzo w XXI wieku potrzebne.

Ostatnim punktem oficjalnych obchodów był wystrzał z armaty umieszczonej na feluce - modelu łodzi żaglowej podwieszonej pod sklepieniem Dworu Artusa. Tak  oddano cześć wszystkim kobietom z przeszłości i teraźniejszości, które walczą o swoje prawa.

Po zakończeniu Gali, którą prowadzili Anna Strzałkowska z Gdańskiej Rady ds. Równego Traktowania i Jacek Jasionek z Tolerado, goście uroczystości uformowali pochód “100 kroków na 100 lat” i przy dźwiękach utworu “Bohemian Rhapsody” zespołu Queen i muzyki Michaela Jacksona przemaszerowali ulicami Głównego Miasta do pubu Red Lights, na wegański tort i dyskusje o mniej formalnym charakterze, m.in. na temat lektur z listy “100 książek na 100 lat”.


O TYM:

Jak w Gdańsku obchodzimy 100. lecie uzyskania praw wyborczych kobiet

TV

Budowa basenu we Wrzeszczu jeszcze w tym roku