Piątkowe święto miało spokojny przebieg. Przy największych gdańskich cmentarzach od kilku już dni obowiązywały zmiany w ruchu kołowym, które m.in. uniemożliwiały dojechanie "pod samą bramę". Chodziło o to, by zapewnić płynny ruch, i bezpieczeństwo wszystkim odwiedzającym groby. Mało tego, od początku tygodnia apelowano, by 1 listopada, w miarę możliwości, zostawić samochód w domu i na gdańskie groby dostać się komunikacją miejską. Zdecydowana większość osób skorzystała z takiego rozwiązania.
Zarząd Transportu Miejskiego zapewnił więcej kursów, a także dodatkowe, specjalne połączenia umożliwiające jak najwygodniejsze dotarcie autobusami i tramwajami na cmentarze z różnych zakątków Gdańska.
Ci, którzy zdecydowali się przyjechać samochodem, musieli szukać miejsc postojowych oddalonych co najmniej o kilkaset metrów od cmentarzy. Tradycyjnie już "oblężony" był m.in. pas zieleni w al. Armii Krajowej.
Nad bezpieczeństwem osób odwiedzających nekropolie, i prawidłowymi zachowaniami kierowców, czuwało ponad 70 funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Gdańsku, a także policja.
W naszym mieście znajduje się dziewięć cmentarzy o łącznej powierzchni 97 hektarów. Największe nekropolie są na Łostowicach (50 ha) i Srebrzysku (28 ha). W sumie, na tych dziewięciu cmentarzach znajdują się 123 tys. grobów, w których pochowano 218 tys. osób.
W ciągu całego dnia gdańszcanie odwiedzali też Bazylikę Mariacką w Gdańsku, żeby pomodlić się przy grobie zamordowanego w styczniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. J.Zmarł on 14 stycznia tego roki i został pochowany w bocznej nawie w Kaplicy Rajców. Ludzie zostawali po mszach, aby się tu pomodlić lub przyjeżdżali specjalnie.
Dzień Wszystkich Świętych to dla chrześcijan uroczystość ku czci wszystkich zmarłych chrześcijan, którzy "osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie". Zgodnie z kościelną doktryną, jest to wyraz wiary w obcowanie świętych oraz powszechne powołanie do świętości.
Uważa się, że święto to wywodzi się ze wspominania, w konkretnym dniu, wszystkich męczenników chrześcijańskich. Taki zwyczaj wprowadzano już w IV wieku w kościołach wschodnich prowincji Cesarstwa Rzymskiego.
W roku 935 papież Jan XI wyznaczył 1 listopada osobną uroczystość Wszystkich Świętych, obowiązujące w całym Kościele. Ustanowił także wigilię tego święta. W roku 1475 papież Sykstus IV zdecydował, iż ta uroczystość obowiązywać będzie 1 listopada wszystkich wiernych i dołączył do niej "oktawę obchodów". Wigilia i oktawa zostały zniesione dopiero w roku 1955 przez papieża Piusa XII. Dzień Zaduszny lub Zaduszki obchodzone 2 listopada treściowo połączony z poprzedzającą go uroczystością Wszystkich Świętych. Tego dnia również odwiedzamy cmentarze.
