• Start
  • Wiadomości
  • Studenckie wizje dla Traktu Królewskiego - wyjątkowy raport dla wyjątkowego projektu

Studenckie wizje dla Traktu Królewskiego - wyjątkowy raport dla wyjątkowego projektu

Architekci przygotowujący koncepcje przebudowy Traktu Królewskiego otrzymają dwa opracowania, które mają im pomóc w przygotowaniu projektów. Jednym z nich jest raport stworzony przez zespół studentów architektury Politechniki Gdańskiej. Trzystustronicowy dokument właśnie został upubliczniony.
29.08.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Studenci architektury przez cały semestr pracowali nad swoją wizją Traktu Królewskiego, wśród nich m.in (od l.): Marta Myga, Justyna Breś, Maria Ratasiewicz i Adriana Bobrowska

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska na początku sierpnia ogłosiła przetarg w trybie dialogu konkurencyjnego, który doprowadzić ma do powstania koncepcji przebudowy Traktu Królewskiego jeszcze przed końcem 2016 r. Tworząc swoje koncepcje architekci korzystać będą między innymi z wytycznych opracowanych przez Radę Programową Projektu (powołaną przez prezydenta Pawła Adamowicza, złożoną z architektów, urbanistów, konserwatorów zabytków, historyków).

Drugim dokumentem, który otrzymają uczestnicy przetargu od Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (jest on instytucją koordynującą projekt przebudowy) i który wspomóc ma ich w projektowaniu, jest opracowanie stworzone przez studentów architektury Politechniki Gdańskiej pn. “Wizje dla Traktatu Królewskiego. Propozycje rozwiązań projektowych dla ul. Długiej i Długiego Targu”.


Świeże spojrzenie na przestrzeń

Obszerny raport powstał podczas semestru zajęć z projektowania urbanistycznego i stanowi kompendium informacji na temat Traktu. Zawarte są w nim również pewne rekomendacje odnośnie rozwiązań projektowych.

Twórcami opracowania jest 34 studentów (wszyscy mają już stopień inżyniera architekta, 12 to studenci zagraniczni). Działania zespołu nadzorowali dr Monika Arczyńska i dr Łukasz Pancewicz.  

- Pomysł zaproszenia studentów Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej do przygotowania tak szerokiego opracowania to próba połączenia rzetelnej analizy uwarunkowań projektowych i świeżego spojrzenia na przestrzeń - mówi Michał Szymański, p.o. zastępcy dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ds. przestrzeni publicznej. - Według nas takie szerokie spojrzenie na Długą i Długi Targ pozwoli w późniejszym etapie stworzyć projekt wysokiej jakości.
 

Długi Targ, Fontanna Neptuna

Sześć zespołów dla Drogi Królewskiej

Michał Szymański zaznacza, że wykładowcy prowadzący projekt nie są przypadkowymi opiekunami: - W ubiegłym roku ta dwójka architektów, wspólnie z inną grupą studencką, przygotowała obszerny materiał poświęcony jednej z zdegradowanych dzielnic Łodzi - Polesia. To opracowanie jest obecnie wykorzystywane w procesie rewitalizacji dzielnicy - tłumaczy. - Materiał dotyczący Traktu Królewskiego zostanie przesłany do wszystkich uczestników konkursu/przetargu i będzie cennym źródłem analiz i wniosków. W opracowaniu studenckim znalazły się również zalecenia, które są dodatkowym głosem w dyskusji na temat przyszłości ulicy Długiej i Długiego Targu i stanowią uzupełnienie treści wytycznych Rady Programowej.

Studenci pracowali podzieleni na sześć zespołów - na czele każdego z nich stał koordynator. Zespół architektoniczny zajął się przestudiowaniem obecnego stanu architektury i mebli miejskich (ławek, latarni). Jednocześnie ich koledzy z grupy urbanistycznej badali znaczenie analizowanych ulic w skali śródmieścia, miasta i regionu. Prognozowali także jak planowane i realizowane inwestycje w okolicy wpłyną na przyszłość Długiej i Długiego Targu.

- Forum Radunia i Wyspa Spichrzów po zagospodarowaniu będą bardzo silnymi centrami komercyjnymi. Spowodują znaczny wzrost ruchu na Drodze Królewskiej, która już teraz, zwłaszcza w sezonie, bywa bardzo zatłoczona - podkreśla Justyna Breś, koordynatorka prac grupy urbanistycznej.

Grupa historyczna skupiła się na poszukiwaniu źródeł historycznych dotyczących poszczególnych epok funkcjonowania “salonu Gdańska”. Na tej podstawie przygotowała schematy pokazujące transformację przestrzeni w czasie oraz (przy współpracy z radą programową) wytyczne konserwatorskie dla potencjalnych przekształceń Traktu.


Turyści boją się turystów, mieszkańcy unikają

Zadaniem grupy społecznej była praca z mieszkańcami i turystami. Studenci przeprowadzali więc wywiady z przechodniami, liczyli użytkowników badanej przestrzeni o różnych porach i w różnych dniach tygodnia, obserwowali ich zachowania. Wybrali się także do Klubu Seniora Motława.

- Spotkanie z seniorami otworzyło nam oczy na potrzeby ludzi starszych, którzy stanowią znaczną część mieszkańców tego rejonu Gdańska - opowiada Marta Myga, koordynatorka prac grupy społecznej. - Ankietowaliśmy przechodniów pytając, czym dla nich jest przestrzeń Długiej i Długiego Targu, co tu robią, co o niej myślą. Śledziliśmy użytkowników: wybierane przez nich trasy i tempo poruszania się. Na tej podstawie stworzyliśmy mapy użytkowania tej przestrzeni dostępne w raporcie.

Mimo, że badania terenowe miały miejsce w kwietniu, jeszcze przed wysokim sezonem, turyści już wówczas stanowili ponad 50 proc. użytkowników gdańskiego salonu.

- Turyści sami nam mówili, że boją się, że miasto Gdańsk stanie się zbyt turystyczne. Mówili, że Długa i Długi Targ wydają im się puste, pozbawione prawdziwego życia, bo rzadko można tu spotkać mieszkańców - dodaje Marta Myga. - Mieszkańcy z kolei określają badaną przestrzeń jako miejsce „muzealne” i z tego powodu sami jej unikają.
 

Opiekunowie młodych architektów podczas prezentacji efektów prac grupy w IKM: Monika Arczyńska i Łukasz Pancewicz

Ławki tu, a może tam

Młodzi projektanci uczestniczyli także w otwartych warsztatach z gdańszczanami i interesariuszami przestrzeni Traktu. Warto zaznaczyć, że trzy, skrajnie różne wizje zmian na ul. Długiej i na Długim Targu, które przedstawiono mieszkańcom w celu poznania ich preferencji, powstały w głowach studentów.

Również w kwietniu, z inicjatywy studentów i przy wsparciu ZDiZ, który zapewnił ławki i drzewka w donicach, odbyło się tzw. „prototypowanie". Młodzi architekci przez trzy dni proponowali przechodniom korzystanie z mebli miejskich ustawionych w różnych miejscach omawianej przestrzeni i w kilku konfiguracjach.

- Ludzie bardzo chętnie korzystali z ustawionych mebli. Na Długiej oczywiście bardziej sprawdzały się ustawienia podłużne, ale trzeba mieć na uwadze, że duża część tej ulicy pozostaje w cieniu, a w ciemnych lokalizacjach ławki nie będą wykorzystywane - zaznacza Maria Ratasiewicz, uczestniczka “prototypowania”. - Ważna sprawa: ludzie nie lubią siadać obok siebie. Pewne odstępy między ławkami muszą więc zostać zachowane. Wolą też żeby meble były przysunięte do fasad, nie chcą żeby ktoś przechodził im za plecami.

Studenci za pomocą mebli miejskich próbowali ożywić przestrzeń wokół Neptuna, która była bardzo chętnie wykorzystywana przez uczestników badania jako miejsce z widokiem na najpiękniejszą fontannę w mieście. Również “ławkowy” kontrapunkt w pobliżu Zielonej Bramy spotkał się z pozytywną reakcją. Autorzy niecodziennego badania w przestrzeni miejskiej podkreślają, że przy projektowaniu miejsc dla ławek koniecznie trzeba pamiętać o potrzebach ludzi starszych, osób niepełnosprawnych i małych dzieci.

- Według reguł, ławki powinny stać co 25-30 metrów, by zapewnić potrzebującym miejsce na odpoczynek - uzupełnia Maria Ratasiewicz.


Przeciw „turystyfikacji”

Warto zaznaczyć, że studenci sprawdzili również, czy na podstawie stworzonych przez nich wytycznych można opracować projekt koncepcji zmian dla Długiej i Długiego Targu. Można - ale jak sami zaznaczyli w opracowaniu - jest to tylko jeden z możliwych wariantów.

- W ciągu całej naszej pracy dążyliśmy do jednego celu: jak sprawić, by ta ulica zaczęła naprawdę “działać” - podkreśla Justyna Breś. - Obok rozwiązań twardych, projektowych, równie ważne są rozwiązania miękkie. Określenie charakteru ulicy, zastanowienie się nad tym, jak możemy wykorzystywać tutejsze zabytki. Paradoksalne jest to, że zarówno turyści, jak i mieszkańcy, z którymi przyszło nam rozmawiać, zarzucają Drodze Królewskiej brak autentyczności, „turystyfikację”. Trzeba tak umieć zarządzać tą przestrzenią, by mieszkańcy chcieli z niej korzystać. Na przykład kreując więcej wydarzeń kulturalnych, zwiększając różnorodność usług ponad panującą w tym miejscu drogą gastronomię, przywracając okresowo funkcje targowe głównego niegdyś placu miejskiego jakim był Długi Targ.

- Chcieliśmy stworzyć nietypowe i nowe narzędzia do wykorzystania w nietypowym projekcie, jakim jest przebudowa najważniejszej przestrzeni w Gdańsku – podsumowuje dr Łukasz Pancewicz. - Taki projekt robi się jeden na pokolenie. W takich szególnych sytuacjach powszechnie stosowane i znane narzędzia nie wystarczą, trzeba tworzyć nowe. Oczywiście nasz raport to tylko jeden z głosów w dyskusji, który powinien być usłyszany. Nie należy go traktować jako absolutnego i ostatecznego rozwiązania wszystkich problemów. Takich głosów będzie z pewnością więcej.

- Wytyczne i informacje zawarte w projekcie oparte są na badaniach oczekiwań i zachowań użytkowników – zaznacza dr Monika Arczyńska. - Nie są to “pomysły studentów”, lecz efekty ich wnikliwej pracy.

Nie sposób w krótkim tekście opisać wszystkie badania i analizy zawarte w studenckim raporcie – zapraszamy do lektury opracowania.



TV

Bajpas kartuski działa