• Start
  • Wiadomości
  • Spór o Westerplatte. Czy czeka nas proces dotyczący własności terenu?

Spór o Westerplatte. Czy czeka nas proces dotyczący własności terenu?

Sześć działek znajdujących się na Westerplatte, na mocy decyzji komunalizacyjnych wydanych w 1993 roku, jest własnością Miasta Gdańska. Po 25 latach od tego wydarzenia, wojewoda pomorski Dariusz Drelich poddaje w wątpliwość wydane ćwierć wieku temu decyzje i informuje prezydenta Gdańska o „wystąpieniu do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z prośbą o zbadanie z urzędu prawidłowości komunalizacji nieruchomości położonych na Półwyspie Westerplatte". 14 czerwca władze miasta Gdańska zwołały konferencję w tej sprawie.
14.06.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Decyzja o częściowej komunalizacji, czyli nabyciu przez gminę mienia należącego do państwa, na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 roku, wydał w 1993 roku ówczesny wojewoda Maciej Płażyński.

- Miasto Gdańsk w latach 1992 - 1999 zgodnie z ustawą samorządową powołało Komisję Inwentaryzacyjną w skład której wchodzili przedstawiciele wojewody, urzędnicy i przedstawiciele instytucji publicznych – mówi Bogumił Koczot, dyrektor Wydziału Geodezji Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Te sześć decyzji o których mowa, wydane zostały w 1993 roku. Wojewoda przed wydaniem każdej z nich, poprzez swoje służby, sprawdzał zasadność wniosków, które opisywały te nieruchomości. Nieruchomości, które są położone na Westerplatte ze względu na swój szczególny charakter, zarówno historyczny jaki i dotyczący upamiętnienia osób które tam zginęły, były analizowane w sposób szczególny.

Z pisma, które 30 maja wpłynęło do prezydenta Miasta Gdańska, nie wynika jasno, kto wystąpił z prośbą o zbadanie zasadności wydanych w latach 90' decyzji. Wnioskować można, że takie pismo skierowane do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, wystosował sam wojewoda (treść listu wojewody i odpowiedź prezydenta Gdańska zamieszczamy poniżej).

W piśmie zawarto prośbę, by prezydent Gdańska wstrzymał się z wszelkimi działaniami związanymi z funkcjonowaniem Westerplatte do czasu zbadania zasadności wydanych w 1993 r. wniosków. Jak rozumieć te słowa w kontekście organizacji corocznych obchodów wybuchu II wojny światowej czy właśnie powstających, nowych planów zagospodarowana tego terenu?

- Pracujemy obecnie nad studium zagospodarowania pola bitwy na Westerplatte – mówił obecny na konferencji Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. - W lipcu zamierzamy upublicznić nasze propozycje zagospodarowania półwyspu. Natomiast we wrześniu organizujemy dużą konferencję naukową, w której udział potwierdził już profesor Norman Davies. W tym roku odbędzie się też piknik historyczny, w którym w roku ubiegłym wzięło udział kilka tysięcy osób.

Choć prezydent Adamowicz był nieobecny na dzisiejszej konferencji, stanowisko miasta oraz odpowiedź Pawła Adamowicza przekazała jego zastępczyni – Aleksandra Dulkiewicz. -Trudno nie widzieć dzisiaj kontekstu politycznego - tłumaczy Aleksandra Dulkiewicz, z-ca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. - Wiosną w progach urzędu miejskiego pojawił się dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki, proponując dwa mln zł za działki gminy na Westerplatte. Później Rada Miasta Gdańska upoważniła prezydenta do różnych działań związanych właśnie z tym terenem i wniesienia ich do Muzeum Gdańska. Wydaje się, że wojewoda Dariusz Drelich wpisuje się w politykę historyczną proponowaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i chce wzruszyć decyzje podjęte przez śp. wojewodę Macieja Płażyńskiego.

Sześć działek należących do Gdańska na Półwyspie Westerplatte ma łączną powierzchnię 8,7 ha. Warto dodać, że decyzji o przejęciu mienia od skarbu państwa na rzecz gminy miasta Gdańska, podjęto w latach 90-tych aż 34 tysiące. Czy wojewoda wystąpi do ministerstwa z prośbą o zbadanie zasadności wszystkich tych decyzji?

Pismo wojewody pomorskiego z 30 maja 2018 roku


Pismo prezydenta Gdańska z 8 czerwca 2018 roku


TV

Światowa stolica bursztynu