Spektakl Teatru Wybrzeże z nagrodami na ważnym festiwalu

Kolejne sukcesy odnosi spektakl „Śmierć białej pończochy” w reżyserii Adama Orzechowskiego. Jury konkursu 44. Opolskich Konfrontacji Teatralnych Klasyka Żywa przyznało nagrodę aktorską Magdalenie Gorzelańczyk za rolę Jadwigi, oraz nagrodę dla Magdaleny Gajewskiej za scenografię, kostiumy i światło do spektaklu.
15.04.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
„Śmierć białej pończochy” miała premierę w marcu 2018 roku na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże
„Śmierć białej pończochy” miała premierę w marcu 2018 roku na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże
mat. prasowe
 
Spektakl „Śmierć białej pończochy” Mariana Pankowskiego w reżyserii Adama Orzechowskiego premierę miał 24 marca 2018 roku na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże. Spotkał sie z życzliwym przyjęciem publiczności i krytyków, nie tylko w Trójmieście.
 
Do najnowszych sukcesów spektaklu można zaliczyć z pewnością nagrody otrzymane podczas 44. Opolskich Konfrontacji Teatralnych „Klasyka Żywa” - organizowanego przez Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu ważnego festiwalu, goszczącego najlepsze spektakle z całego kraju, które rywalizują o Grand Prix i szereg nagród dla twórców i aktorów.
 
Jury konkursu przyznało nagrodę aktorską (w wysokości 10 tys. zł) Magdalenie Gorzelańczyk za rolę Jadwigi Andegaweńskiej, oraz nagrodę (również w wysokości 10 tys. zł) dla Magdaleny Gajewskiej za scenografię, kostiumy i światło do „Śmierci białej pończochy”.
 
 
Magdalena Gajewska została nagrodzona za scenografię i kostiumy
Magdalena Gajewska została nagrodzona za scenografię i kostiumy
mat. prasowe
 
Festiwalowym przedstawieniom przyglądało się także jury dziennikarskie, które ponadto przyznało swoje nagrody: dla spektaklu, oraz indywidualną nagrodę dla Magdaleny Gorzelańczyk za kreację aktorską w przedstawieniu.
 
„Śmierć białej pończochy” to wnikliwe studium młodej polskiej królowej, która dostaje się w tryby wielkiej historii, a jej ciało staje się narzędziem sprawowania polityki. To historia widziana oczami dwunastoletniego dziecka i szybko dojrzewającej kobiety, dla której korona jest tyleż błogosławieństwem, co i udręczeniem. Marian Pankowski nie zmyśla historii - wnikliwie i boleśnie ją interpretuje.

 

Spektakl można zobaczyć na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże.

 

 

TV

Budowa basenu we Wrzeszczu jeszcze w tym roku