OŚWIADCZENIE W SPRAWIE NIEPRAWDZIWYCH SUGESTII O STANIE WÓD WISŁY
Według informacji służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w mieście nie ma powodów do niepokoju. Czekamy na dalsze komunikaty Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i SANEPIDU, które także są na bieżąco podawane do publicznej wiadomości. Jeżeli kandydaci do Sejmu mają jakieś inne wiarygodne badania stanu Wisły w Gdańsku proszę o ich ujawnienie, w innym przypadku apeluję o bezpodstawne niestraszenie mieszkańców Gdańska zanieczyszczeniem i niewykorzystywanie awarii do bieżących celów kampanijnych.
Daniel Stenzel
rzecznik prezydenta Gdańska
Jak już informowaliśmy 6 września Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny zbadał wodę w kąpieliskach w pięciu miejscowościach (w 3 po gdańskiej i w 2 nowodworskiej stronie ujścia Wisły). Inspektorzy stwierdzili, że jakość wody w badanym zakresie, tj. obecność bakterii Escherichia coli oraz bakterii z grupy Enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym rekomendowanym dla wody w miejscach, w których zwykle organizowane są kąpieliska:
- Gdańsk, ul. Trałowa, Gdańsk-Świbno – plaża, 50 m na prawo od wejścia nr 7
- Gdańsk, ul. Falowa, Gdańsk-Sobieszewo – plaża, 100 m na lewo od wejścia nr 16
- Mikoszewo
- Jantar
Nieznaczne przekroczenie normy dla obecności bakterii Escherichia coli stwierdzono w próbce wody pobranej z miejsca, gdzie zwykle organizowane jest kąpielisko na Stogach (nr 26), wynoszące 1120 NPL/100 ml (norma 1000 NPL). Natomiast liczba bakterii z grupy Enterokoków w tej próbce odpowiada wymaganiom sanitarnym rekomendowanym dla wody w miejscach, w których zwykle organizowane są kąpieliska.
Sanepid zaapelował jednocześnie o unikanie kontaktu z wodą z Wisły oraz wodami Zatoki Gdańskiej od miejscowości Stogi do miejscowości Mikoszewo w celach rekreacyjnych oraz socjalno – bytowych.
Czytaj też: Komunikat PPWIS w związku z awaryjnym zrzutem ścieków do rzeki Wisły po awarii Zakładu Oczyszczalni Ścieków "Czajka"
Dziś w Gdańsku Kacper Płażyński, kandydujący do Sejmu szef klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska skierował zapytania do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w sprawie – jak się wyraził kandydat - „poważnego skażenia środowiska, łącznie ze skażeniem Zatoki Gdańskiej”.