Kongres Futurologiczny w Dolnym Wrzeszczu - 12. edycja NARRACJI w piątek i sobotę
Marcin Gaczkowski to literaturoznawca i historyk, nauczyciel akademicki oraz tłumacz literatury z języka ukraińskiego i rosyjskiego. Jest współtwórcą portalu translatorskiego Rozstaje.art. Przetłumaczył na język polski m.in. wiersze Wasyla Stusa, Jurija Zawadskiego i Myrosława Łajuka, a także powieści nominowane do Literackiej Nagrody Europy Środkowej „Angelus”: „Zapomnienie” Tani Malarczuk, „Magnetyzm” Petra Jacenki i „Najdłuższe czasy” Wołodymyra Rafiejenki (wspólnie z Anną Ursulenko). Podczas pobytu w Gdańsku pracuje nad przekładem książki „Miasto” (1928 r.) Waleriana Pidmohylnego - pierwszej ukraińskiej powieści urbanistycznej.
Tłumacz, jako jedna z osób zaproszonych do Programu Rezydencje Literackie, będzie gościem spotkania, które w czwartek, 21 października, odbędzie się w Instytucie Kultury Miejskiej (ul. Długi Targ 39/40). Towarzyszyć mu będzie autor powieści „Najdłuższe czasy” Wołodymyr Rafiejenko - urodzony i wychowany w Doniecku ukraiński prozaik i poeta, nauczyciel akademicki, autor siedmiu powieści i dwóch tomów poetyckich. Jego rosyjskojęzyczna proza porównywana jest do twórczości Nikołaja Gogola i Wieniedikta Jerofiejewa. Za powieść „Najdłuższe czasy” (ros. „Dołgota dniej”, 2017 r.) został uhonorowany Nagrodą Wyszehradzką Partnerstwa Wschodniego, nominowany był też do prestiżowej nagrody „Angelus”. W 2019 roku opublikował swoją pierwszą książkę po ukraińsku, zatytułowaną „Mondegrin”.
Nagrodzona książka „Najdłuższe czasy” to pełna groteski i czarnego humoru baśń dla dorosłych, opowiadająca o życiu i śmierci w czasie wojny ukraińsko-rosyjskiej. Od kiedy do alegorycznego miasta Z na wschodzie Ukrainy zawitało wojenne piekło, przestały tu obowiązywać prawa boskie i ludzkie. Bohaterowie mierzą się nie tylko z realiami rosyjskiej okupacji, lecz także zaburzeniami czasoprzestrzeni i zjawiskami paranormalnymi. Od trudnych wyborów, których dokonują, zależą nie tylko ich własne losy, lecz także przyszłość całej Ukrainy i Rosji oraz… Związku Radzieckiego.
Dyskusja w IKM prowadzona będzie wokół książki oraz wojny, która wybuchła w 2014 roku, zmieniając Ukrainę i literaturę ukraińską. Autor i jego tłumacz przybliżą tajniki swojej pracy, ale i pochylą się nad tym, jak opowiedzieć o tak tragicznym wydarzeniu, i w jaki sposób ukraińscy pisarze radzą sobie z tym tematem.
Początek spotkania o godzinie 18:00. Wstęp wolny.
Oprócz Marcina Gaczkowskiego w październiku w Gdańsku w ramach programu „Rezydencje literackie” zamieszkała także Sylwia Chwedorczuk - badaczka literatury polskiej, autorka książki „Kowalska. Ta od Dąbrowskiej” (2020 r.), za którą została nominowana do Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz". Ukończyła studia polonistyczne oraz obroniła doktorat w IBL PAN, pracuje jako edytorka i redaktorka, należąca do zespołu opracowującego edycję naukową korespondencji Marii Dąbrowskiej i Anny Kowalskiej. W Gdańsku pracuje nad biografią Wilhelma Macha, pisarza, krytyka i eseisty.
Program Rezydencje Literackie realizowany jest we współpracy z Krakowem (Krakowskim Biurem Festiwalowym) i Warszawą (Staromiejskim Domem Kultury) oraz Unią Literacką i Stowarzyszeniem Tłumaczy Literatury. Rezydencja dla twórców z Białorusi jest jednocześnie częścią programu Art Rezydencje - Białoruś, w którym od marca tego roku solidarnie współpracuje kilkadziesiąt organizacji kultury w całej Polsce, w tym Instytut Kultury Miejskiej. Pierwsze rezydentki z Białorusi pojawią się w Gdańsku w listopadzie i w grudniu.
NOMUS - otwarcie nowego działu Muzeum Narodowego. To najmłodsze muzeum sztuki nowoczesnej w Polsce