Rada ECS przypomina, że w ostatnim czasie zarówno Rada jak i dyrektor ECS zostali zaatakowani przez wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Sellina za - jak się wyraził -„uprawianie polityki” na terenie muzeum. Do tego dołączył Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, sugerując wycofanie przedstawicieli Związku z Rady ECS. Członkowie Rady przypominają w swoim oświadczeniu, że w tym roku przypada 30 rocznica wydarzeń, które doprowadziły do powstania suwerennego państwa polskiego, przypominają też, że zawdzięczamy to milionom członków Solidarności, która mówiła o „przyrodzonej godności każdej istoty ludzkiej”. Członkowie Rady ECS wzywają do dialogu.
Nie można mówić o godności obywateli, jeśli nie daje im się prawa głosu i uważa się za niewłaściwe słowa krytyki pod adresem przedstawicieli partyjnej polityki, tym bardziej, jeśli aktualnie rządząca partia wszelką krytykę uważa za obraźliwą.
- czytamy w oświadczeniu rady ECS.
Członkowie Rady odrzucają wszystkie sugestie mówiące o upolitycznieniu działalności ECS i apelują, by przewodniczący NSZZ Solidarność jeszcze raz przemyślał sprawę zawieszenia w obradach Rady swojego przedstawiciela.
Poniżej pełna treść oświadczenia Rady ECS: