To jedna z ważnych postaci w historii Gdańska i Polski - działaczka opozycji demokratycznej w PRL. Skwer i pomnik Anny Walentynowicz znajdują się we Wrzeszczu, nieopodal domu, w którym mieszkała pod koniec życia. Jej największa zasługa to rola, jaką odegrała w wybuchu strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r., który - jak się okazało po latach - skutecznie rozsadził ustrój komunistyczny nie tylko w Polsce, ale w Europie Środkowo-Wschodniej.
Specjaliści od propagandy chcą w niej widzieć jedynie jednowymiarową postać - ikonę Sierpnia i wytrwałego oporu wobec komunistycznych władz. Niektórzy próbują stawiać ją nawet w roli "prawdziwej" przywódczyni "Solidarności" - w kontrze do Lecha Wałęsy. Dorota Karaś i Marek Sterlingow zadali sobie wiele trudu, by odkryć jak najwięcej prawdy o Annie Walentynowicz. Okazało się, że to bardzo złożona postać. Tak naprawdę powinna być bohaterką łączącą Polaków i Ukraińców - ale swoje ukraińskie korzenie ukrywała, a nawet zmyśliła, że pochodzi z polskiej rodziny, której członkowie zginęli w czasie wojny.
Anna Walentynowicz nie była też postacią anonimową w czasach stalinowskich, ani w późniejszych epokach PRL - jako robotnica czynnie włączyła się w budowę “socjalistycznej ojczyzny”. W jaki sposób została działaczką opozycyjnych Wolnych Związków Zawodowych na Wybrzeżu Gdańskim? Dlaczego tak, a nie inaczej potoczył się jej los?
O książce “Walentynowicz. Anna szuka raju” autorzy Dorota Karaś i Marek Sterlingow opowiedzą dziś w studio portalu Gdańsk.pl - o godz. 12.30. SERDECZNIE ZAPRASZAMY!