• Start
  • Wiadomości
  • Poznaj swojego bibliotekarza. Wystawa fotografii w Sztuce Wyboru

Poznaj swojego bibliotekarza. Wystawa fotografii w Sztuce Wyboru

Wystawa fotografii w Sztuce Wyboru jest kolejną odsłoną kampanii #chodzedobiblioteki Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. W obiektywie Aleksandry Maj pojawili się pracownicy biblioteki, ale w ujęciach nieoczywistych - na pewno nie znacie ich z tej strony. Wystawę można oglądać do 9 sierpnia.
23.07.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Magdalena Szwabowicz z Biblioteki pod Żółwiem: - Uprawiam jogę, śpiewam w Zespole Śpiewu Tradycyjnego Źdźbło, interesuję się antropologią społeczną, nałogowo czytam komiksy, jestem magistrem od Almodóvara...
Magdalena Szwabowicz z Biblioteki pod Żółwiem: - Uprawiam jogę, śpiewam w Zespole Śpiewu Tradycyjnego Źdźbło, interesuję się antropologią społeczną, nałogowo czytam komiksy, jestem magistrem od Almodóvara...
Aleksandra Maj

Mistrzyni taekwondo, joginka zainteresowana ajurwedą, pasjonat mody vintage i retro designu oraz fan komiksów - to nie szalona grupa hipsterów, tylko pracownicy Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku.

O swoich pasjach siedemnaścioro z nich opowiedziało Aleksandrze Maj, a ona zilustrował je na fotografiach. Teraz te portrety prezentują się na pierwszym piętrze w gdańskiej galerii Sztuka Wyboru.

Chodzę do biblioteki, a Ty?

Wystawa fotograficzna to jedna z odsłon akcji biblioteki, konsekwentnie i w oryginalny sposób zachęcającej nas do czytania i korzystania z jej zbiorów. Przy okazji obala też mit o nieco nudnej bibliotekarce w koczku i w grubych oprawkach okularów.

Kampania nazywa się #chodzedobiblioteki i w jej ramach, już kilka lat temu w sieci i na plakatach w mieście pojawiały się zdjęcia czytelników. Teraz widzimy na fotografiach pracowników instytucji.  

Wystawa w Sztuce Wyboru powisi do 9 sierpnia
Bibliotekarze to ludzie z pasją. Przekonać sie możana o tym, oglądając ich portrety na wystawie w Sztuce Wyboru
Mat. WiMBP

- Chcieliśmy pokazać bibliotekę również jako atrakcyjne miejsce pracy - tłumaczy intencję kampanii Przemysław Czaja, kierownik Działu Promocji Literatury oraz Działu Marketingu i PR WiMBP. - Sam przyznaję, że zanim mnie tu zatrudniono, nie sądziłem, że spotkam w bibliotece osoby tak bardzo zaangażowane w pracę. Kreatywne, z nową wizją biblioteki... To właśnie było inspiracją do przedstawienia nas w niecodziennej odsłonie.

Każdy z bohaterów otrzymał portret “podwójny”. Na pierwszym zdjęciu występuje w ujęciu klasycznym, na drugim - w nieoczywistym.

Zobaczymy na nim, być może znaną nam postać, ale… z zaskakującym rekwizytem i pozie.

- Na zdjęciach przedstawiamy nasze niecodzienne pasje i zainteresowania lub taką odsłonę naszej pracy, której na co dzień nie widać - tłumaczy Czaja. - Staraliśmy się też ująć na drugim portrecie projekty, dzięki którym rozwijamy się zawodowo. Tak jest w przypadku Bogdana, który bardzo interesuje się komiksem i to dzięki niemu, co roku, organizujemy przeglądy komiksów - czy Magdzie, której pasją jest film, więc w Bibliotece pod Żółwiem zainicjowała edukacyjny klub filmowy Biblioteka Movie.

Aleksandra Maj podczas wernisażu w Sztuce Wyboru
Aleksandra Maj podczas wernisażu w Sztuce Wyboru
Mat. WiMBP

Fotografia z rekwizytem

Autorką zdjęć jest Aleksandra Maj. Uważni czytelnicy pewnie pamiętają jej projekt Portret Polaka z początku tego roku, gdy fotografowała gdańszczan i mieszkańców innych miast. Wspólna praca z biblioteką zaowocowała pierwszą w jej życiu wystawą.

- Sama należę do osób, które płaciły w bibliotece najczęściej kary, bo zapominałam oddać książki - śmieje się fotografka. - Spotkanie z pracownikami biblioteki zmieniło moje myślenie o nich, bo też miałam w głowie obraz starszej pani w okularach za biurkiem pełnym śladów po filiżankach kawy. A okazało się, że to ludzie z pasją, pełni energii, wspaniale mi się z nimi pracowało. Każde z nich zostawiło w mojej głowie jakiś ślad.


W obiektywie Aleksandry Maj. Gdańszczanie częścią projektu “Portret Polaka”

Film, sztuki walki, komiksy, moda

Magdalena Szwabowicz, ta od filmu, pracuje w bibliotece od pięciu lat. Zarządza zespołem Biblioteki pod Żółwiem, organizuje spotkania, warsztaty i inne wydarzenia kulturalne. Dzięki niej od trzech lat można w tym oddziale oglądać świetne filmy, wyselekcjonowane przez Gutek Film i Against Gravity. Ale lista jej zainteresowań jest dużo dłuższa. To prawdziwa kobieta renesansu.

- Niezmiernie trudno było mi wybrać jedną z moich pasji, gdyż uprawiam jogę, śpiewam w Zespole Śpiewu Tradycyjnego Źdźbło, interesuję się antropologią społeczną, ajurwedą, medycyna tybetańską, nałogowo czytam komiksy… - zastanawia się Magdalena Szwabowicz. - Jednak najistotniejszą pasją, którą łączę z pracą w bibliotece są filmy, ze szczególnym uwzględnieniem kina arthousowego, festiwalowego. Jestem magistrem od Almodóvara, absolwentką studium filmoznawczego organizowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i Uniwersytet SWPS w Warszawie. Pisuję recenzje dla portalu Głoskultury.pl.

Bogdan Ruksztełło-Kowalewski z Biblioteki Manhattan: - Zamiłowaniem do komiksu staram się zarażać innych
Bogdan Ruksztełło-Kowalewski z Biblioteki Manhattan: - Zamiłowaniem do komiksu staram się zarażać innych
Aleksandra Maj

Bogdan Ruksztełło-Kowalewski, który w gdańskiej bibliotece ma staż o 10 lat dłuższy od Magdaleny Szwabowicz - ma Kajtka i Koko “w herbie”.

- W filii zajmuję się głównie animacją sztuki komiksowej - mówi Ruksztełło-Kowalewski i opisuje zdjęcie, na którym pozuje z ulubionym komiksem: - Na zdjęciu trzymam komiks, od którego wszystko się zaczęło, i który jest moim ulubionym. To dzięki „Kajtkowi i Koko” zainteresowałem się właśnie tym gatunkiem, a Janusza Christę wybrałem na swojego mistrza. Zamiłowaniem do komiksu staram się zarażać innych.

I to mu się udaje. W Bibliotece Manhattan organizuje "Bałtycki Festiwal Komiksowy", na który przychodzi cała rzesza zainteresowanych.

Najstarsza stażem z tej trójki Katarzyna Detlaff. Należy do zespołu biblioteki od 21 lat. Kto by się spodziewał, że ma czerwony pas w taekwondo?

- Od 2011 roku jestem kierownikiem Filii nr 14 na Przymorzu - wyjaśnia Detlaff. -  Moją pasją jest taekwondo, narodowy sport i tradycyjna sztuka walki w Korei. Taekwondo trenuję od lat młodzieńczych, jestem posiadaczkę czerwonego pasa. Zdobyłam także kwalifikacje do sędziowania w tej dyscyplinie.

Katarzyna Detlaff, kierownik Filii nr 14 na Przymorzu: - Taekwondo trenuję od lat młodzieńczych, jestem posiadaczkę czerwonego pasa
Katarzyna Detlaff, kierownik Filii nr 14 na Przymorzu: - Taekwondo trenuję od lat młodzieńczych, jestem posiadaczkę czerwonego pasa
Aleksandra Maj

A Przemysław Czaja sam przerabia ubrania i meble. Na zdjęciu trzyma w ręku... nożyczki: - Projektuję i szyję ubrania, przerabiam meble. W modzie fascynuje mnie to, co już było. Vintage. Lubię w tym stylu to, że wystarczy w ubraniu zmienić jakiś drobiazg, coś dodać i zyskuje nową świeżość, jest indywidualne, dopasowane do osoby, która je nosi. Odwiedzam targi staroci, pchle targi, gdzie można znaleźć rzeczy inspirujące. Większość moich mebli w domu kupiłem za bezcen i sam odświeżyłem. Jestem z tego bardzo dumny. Cenię kreatywność i spojrzenie z nowej perspektywy na wiele spraw, również na te już zastane.

Przemysław Czaja, specjalista od PR: - Projektuję i szyję ubrania, przerabiam meble. W modzie fascynuje mnie to, co już było. Vintage
Przemysław Czaja, specjalista od PR: - Projektuję i szyję ubrania, przerabiam meble. W modzie fascynuje mnie to, co już było. Vintage
Aleksandra Maj

Bibliotekarz - zawód otwarty

- Tym projektem chcemy też zwrócić uwagę czytelników i mieszkańców Gdańska, że u nas dużo się dzieje - mówi Czaja. - Ale też zachęcić młodych, żeby spróbowali swoich sił i przyszli do nas do pracy. Zawód bibliotekarki i bibliotekarza jest zawodem otwartym. Nie trzeba mieć specjalistycznych studiów. Ideą tego miejsca jest rozwijać i inspirować.

.  

Katarzyna Detlaff i jej portret
Katarzyna Detlaff i jej portret. Wystawę w Sztuce Wyboru można oglądać do 9 sierpnia 
Mat. WiMBP



TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku