• Start
  • Wiadomości
  • Polski Chór Kameralny i gdańszczanie pomagali św. Mikołajowi. Zbierano datki na ratowanie

Polski Chór Kameralny i gdańszczanie pomagali św. Mikołajowi. Zbierano datki na ratowanie

Bazylika św. Mikołaja w sercu Gdańska, w której oprócz mszy odbywał się m.in. Doroczny Koncert Bożonarodzeniowy Polskiego Chóru Kameralnego, od 31 października 2018 r. jest zamknięta. Budynek grozi zawaleniem. Potrzebne są pieniądze na uratowanie zabytku. Pierwsze datki już są.
06.01.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Charytatywny Koncert Bożonarodzeniowy Polskiego Chóru Kameralnego na rzecz ratowania Bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku
Charytatywny Koncert Bożonarodzeniowy Polskiego Chóru Kameralnego na rzecz ratowania Bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl


- Z inicjatywą dodatkowego Koncertu Bożonarodzeniowego, specjalnego - bo charytatywnego - wyszedł Polski Chór Kameralny - mówi o. Michał Osek, subprzeor Klasztoru OO. Dominikanów w Gdańsku. - Wstęp był wolny, artyści postanowili, żeby zamiast biletów zaproponować kwestę przeznaczoną na ratunkowy remont bazyliki.

Charytatywny Koncert Bożonarodzeniowy na rzecz ratowania Bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku odbył się w sobotę, 5 stycznia, w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Żabiance. Był powtórzeniem lubianego przez mieszkańców grudniowego Dorocznego Koncertu Bożonarodzeniowego, który zgodnie z miejską tradycją odbywał się rokrocznie w Bazylice św. Mikołaja, a który tym razem, ze względu na jej zamknięcie, musiał zostać przeniesiony do Kościoła św. Józefa.

Przypomnijmy - 31 października 2018 r. Klasztor OO. Dominikanów w Gdańsku został zamknięty. Powodem było gwałtowne pogorszenia się stanu technicznego zabytkowej świątyni grożące katastrofą budowlaną. Na posadzce i sklepieniu pojawiły się niepokojące pęknięcia. Najbardziej widoczne są w nawie południowej, ale problem dotyczy całego kościoła. Więcej: Kościół Św. Mikołaja zamknięty. Dominikanie apelują o pomoc.

Po ponad dwóch miesiącach nadal nie wiadomo, co spowodowało spękania.

- Napływają do nas kolejne, cząstkowe ekspertyzy. One posłużą do tego, żeby stworzyć całościową ekspertyzę dotyczącą przyczyn spękań. Trwają również pomiary „ruchu” kościoła, związanego z niestabilnością podłoża, czyli czy i w którą stronę budynek się przechyla. To wszystko posłuży nam do tego, żeby opracować najlepszą metodą stabilizacji gruntu - mówi dominikanin.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, ze wyjaśnianie przyczyn może potrwać do czerwca tego roku.

Koszt uratowania kościoła będzie znany dopiero po zlokalizowaniu źródła problemu i powstaniu ekspertyzy, a następnie wybraniu metody. Wiadomo, że będzie ogromny, dlatego dominikanie już rozpoczęli zbiórkę pieniędzy.

- Wiemy, że to będzie remont wielomilionowy. Dotacje publiczne wymagają wkładu własnego, dlatego prowadzimy zbiórki. Pomagają nam różne środowiska, organizują kwesty. Spotykamy się z dużą życzliwością - dodaje o. Osek. - Pary ślubne związane z naszym duszpasterstwem, zamiast o kwiaty i upominki proszą, żeby składać ofiary na ratunkowy remont naszej bazyliki. Takie gesty to dla nas bardzo duże wsparcie.

Nie wiadomo jeszcze, ile udało się zebrać podczas kwesty zorganizowanej po koncercie charytatywnym w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Wcześniej, jak wynika z oficjalnego oświadczenia, ze zbiórki publicznej dominikanom udało się zebrać ponad 106 tys. złotych.


Oświadczenie Klasztoru Dominikanów w Gdańsku (24.12.2018)

Informujemy, że Klasztor Dominikanów w Gdańsku otrzymał wnioskowaną dotację z budżetu Gminy Miasta Gdańska na realizację pierwszego, wstępnego etapu prac, który należy wykonać w kościele, tj. zabezpieczenie zabytków znajdujących się w kościele oraz badanie podłoża pod kościołem. Dotacja celowa wynosi 142.569 zł, wkład własny klasztoru to 47.523 zł. Dopiero po zrealizowaniu tego etapu będzie możliwe ustalenie sposobu prowadzenia dalszych prac naprawczych i ich kosztów.

Jednocześnie informujemy, że w wyniku zbiórki publicznej otrzymaliśmy dotychczas ponad 106.000 zł. Środki te w całości będą wykorzystane jedynie na ratowanie naszego kościoła; ta kwota nie jest przeznaczona na bieżące utrzymanie klasztoru i braci. Zbiórka, która jest wciąż prowadzona, pozwoli zagwarantować wkład własny klasztoru do kolejnych dotacji na prace przy zabytku.

Informujemy także, że nasz klasztor wstrzymuje wszelkie decyzje dotyczące zabudowy należącej do klasztoru działki /Świętojańska, Szklary, Szeroka/. Obecnie działka znajdująca się obok kościoła będzie przeznaczona na zaplecze ratunkowego remontu Bazyliki pw. Świętego Mikołaja w Gdańsku.



TV

Budowa basenu we Wrzeszczu jeszcze w tym roku