• Start
  • Wiadomości
  • Pogoń Szczecin - Lechia 1:1. Zobacz z kim i kiedy mecze gdańszczan w grupie mistrzowskiej 

Pogoń Szczecin - Lechia 1:1. Zobacz z kim, gdzie i kiedy gdańszczanie zagrają w grupie mistrzowskiej 

To nie był mecz o dużą stawkę i - choć zabrzmi to dziwnie - w sumie dobrze, że Lechia go nie wygrała. Gdańszczanie zajęli ostatnie, ósme, miejsce w grupie mistrzowskiej. A to oznacza bardzo ciekawy terminarz ostatnich gier sezonu. Krótko mówiąc, właśnie z powodu ósmego miejsca Lechii, na mecze do Gdańska przyjadą mistrz Polski Piast Gliwice i wicemistrz Legia Warszawa - aktualny lider tabeli. 
14.06.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Lechia grała poprzednio z Pogonią Szczecin w Gdańsku w listopadzie ubiegłego roku. Goście wygrali wówczas 1:0. W niedzielę 14 czerwca w Szczecinie bohaterem gdańszczan był zdobywca bramki Maciej Gajos (tutaj w czerwonym stroju). Układ rozgrywek w grupie mistrzowskiej sprawił, że 20 czerwca Lechia ponownie pojedzie do Szczecina, by zagrać o ligowe punkty
Lechia grała poprzednio z Pogonią Szczecin w Gdańsku w listopadzie ubiegłego roku. Goście wygrali wówczas 1:0. W niedzielę 14 czerwca w Szczecinie bohaterem gdańszczan był zdobywca bramki Maciej Gajos (tutaj w czerwonym stroju). Układ rozgrywek w grupie mistrzowskiej sprawił, że 20 czerwca Lechia ponownie pojedzie do Szczecina, by zagrać o ligowe punkty
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Obie drużyny miały już zapewnione miejsca w grupie mistrzowskiej. Mecz w Szczecinie zakończył się sprawiedliwym wynikiem. Jeśli któraś z drużyn miała przewagę - to Lechia. 

Pogoń objęła prowadzenie już w 4. minucie. Żurawski pociągnął z piłką prawym skrzydłem, zagrał płasko w pole karne Lechii. Piłka doszła do Hostikki, który nie namyślając się strzelił po ziemi w kierunku dalszego słupka. Bramkarz gdańszczan Dusan Kuciak nie miał nic do powiedzenia. Piłka wpadła do siatki Lechii. 1:0 dla Pogoni Szczecin.

W 20. minucie mógł być remis. Mihalik wspaniale zagrał prostopadłą piłkę do rozpędzonego Zwolińskiego, który między obrońcami wybiegł już na pozycję sam na sam z bramkarzem Pogoni. Strzał z prawej nogi i piłka uderzyła w słupek. Zwoliński mógł się tylko złapać za głowę. Świetna sytuacja, niestety zmarnowana.

W 30. minucie gdańszczanie wyrównali stan meczu. Był rzut wolny dla Lechii z ponad 20 metrów. Piłka była ustawiona na wprost bramki, zawodnicy Pogoni utworzyli mur. Gajos huknął bardzo mocno. Wydawało się, że piłka leci w sam środek bramki, ale zaraz po tym, jak minęła mur, skręciła niespodziewanie w prawo i wpadła do siatki szczecinian obok zaskoczonego bramkarza. Piekielnie mocne uderzenie Gajosa i wspaniały gol. Stipica nie miał szans na skuteczną interwencję.

Trener Lechii Piotr Stokowiec powiedział po meczu: - Na pewno i Pogoń, i Lechia liczyły na trzy punkty, chcąc włączyć się do walki o najwyższe cele. Obie drużyny się starały, ale wynik odzwierciedla przebieg wydarzeń na boisku. Na pewno dwa momenty kluczowe to szybko stracona bramka przez brak koncentracji i proste błędy oraz niewykorzystana sytuacja Łukasza Zwolińskiego. Generalnie potrafimy prezentować się lepiej. Za kilka dni znowu przyjeżdżamy do Szczecina i będziemy chcieli to tutaj pokazać.

Do końca sezonu Ekstraklasy 2019/2020 zostało siedem meczów w grupie mistrzowskiej. Gdyby gdańszczanie wygrali w niedzielę w Szczecinie - przeskoczyliby w tabeli Jagiellonię Białystok i uplasowali się na siódmym miejscu. Rozegrali by w Gdańsku trzy z siedmiu ostatnich spotkań. Do Gdańska przyjechała by Legia Warszawa, ale Lechia musiałaby jechać do Gliwic na mecz z Piastem.

Zajęcie ósmego miejsca w grupie mistrzowskiej oznacza, że do Gdańska przyjadą obie najsilniejsze drużyny sezonu - zarówno Legia, jak i Piast. Mało tego, Legia przyjedzie na Stadion Energa Gdańsk rozegrać przedostatni mecz sezonu, co może oznaczać, że będzie to spotkanie kluczowe dla tytułu mistrza Polski. Zapowiadają się wielkie emocje. Legia ma obecnie 7 punktów przewagi nad Piastem.

 

SIEDEM OSTATNICH MECZÓW LECHII W SEZONIE 2019/2020 - GRUPA MISTRZOWSKA:

  1. kolejka: 21 czerwca, niedziela, godz.12.30 POGOŃ SZCZECIN - LECHIA GDAŃSK
  2. kolejka: 24 czerwca, środa, godz, 18.00 LECHIA GDAŃSK - PIAST GLIWICE
  3. kolejka: 28 czerwca, niedziela, godz. 15.00 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - LECHIA GDAŃSK
  4. kolejka: 4 lipca, sobota, godz. 20.00 LECHIA GDAŃSK - CRACOVIA KRAKÓW
  5. kolejka: 12 lipca, niedziela, godz. 17.30 LECH POZNAŃ - LECHIA GDAŃSK
  6. kolejka: 15 lipca, środa, godz.20.30 LECHIA GDAŃSK - LEGIA WARSZAWA
  7. kolejka: 19 lipca, niedziela, godz. 17.30 ŚLĄSK WROCŁAW - LECHIA GDAŃSK

 

Lechia do 3. miejsca w tabeli traci 6 punktów. Oznacza to, że będzie trudno zdobyć miejsce dające prawo gry w eliminacjach do Ligi Europy UEFA. Wydaje się, że jedyną szansą na udział w tych rozgrywkach jest obrona Pucharu Polski - co akurat jest wciąż realne. W półfinale Lechia zagra 9 lipca z Lechem w Poznaniu. Jeśli gdańszczanie wygrają to trudne spotkanie - czekać będzie ich finał, 24 lipca, na stadionie Arena Lublin. Przeciwnikiem będzie zwycięzca drugiego meczu półfinałowego - Legia Warszawa lub Cracovia Kraków. 

 

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)

Stadion Miejski im. Floriana Krygiera w Szczecinie

Niedziela, 14 czerwca 2020 r., godz. 18

Bramki: Hostikka 4 - Gajos 30

Żółte kartki: Hubert Matynia, Kamil Drygas, Sebastian Kowalczyk, Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos - Łukasz Zwoliński

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Hubert Matynia - Damian Dąbrowski - David Stec, Maciej Żurawski (73. Tomas Podstawski), Kamil Drygas (71. Hubert Turski), Santeri Hostikka - Paweł Cibicki (67. Sebastian Kowalczyk)

Lechia Gdańsk: Dušan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Mario Maloča, Rafał Pietrzak - Jaroslav Mihalik (61. Conrado), Maciej Gajos, Kristers Tobers, Jarosław Kubicki, Kenny Saief (84. Flavio Paixao) - Łukasz Zwoliński (73. Ze Gomes)

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór