• Start
  • Wiadomości
  • Onet chwali Gdańsk za Park Reagana i inne nowe przestrzenie rekreacyjne

Onet chwali Gdańsk za Park Reagana i inne nowe przestrzenie rekreacyjne

Gdańsk to wyjątkowe w skali Polski miasto, jeśli chodzi o inwestycje w tereny zielone - chwali autor artykułu na portalu Onet.pl. Które tereny i dlaczego są tak wyjątkowe?
09.04.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Park im. Ronalda Reagana - place zabaw to zaledwie ułamek oferty największego gdańskiego parku

Dziennikarz Onetu Piotr Kozanecki na początku swojego obszernego artykułu wytyka samorządom wszystkich polskich miast największy jego zdaniem “grzech” ostatnich 30 lat. Na czym ów grzech polega? Miasta powyżej 100 tys. mieszkańców rokrocznie przeznaczają od 30 do 50 proc. budżetów inwestycyjnych na budowę nowych dróg.

“Wydajemy na drogi gigantyczne pieniądze, a efektów nie ma. Wciąż stoimy w korkach. Nie uczymy się ani na błędach własnych, ani naszych bardziej rozwiniętych sąsiadów” - pisze dziennikarz Onetu, podkreślając jednocześnie: - “Nakłady na przestrzenie publiczne – parki, place i skwery miejskie, deptaki, bulwary i przestrzenie rekreacyjne – są śmiesznie niskie. Prawie wszystkie tego typu miejsca odziedziczyliśmy po odważniejszych przodkach.”

Park wokół Zbiornika Retencyjnego Wileńska

Autor nie podaje z nazwy miasta, na przykładzie którego dogłębnie analizuje ten trend. Wymienia jednak wszystkie miasta, które w ostatnich latach inwestowały dużo w tereny zielone dla mieszkańców.

“Nie jest oczywiście tak, że żadne nowe przestrzenie publiczne po 1990 w Polsce nie powstały (...). Całkowicie nowe parki powstały m. in. w Gdańsku, Lublinie, Olsztynie, Warszawie, Łodzi, Rybniku i Częstochowie, a w realizacji są jeszcze w Poznaniu i Krakowie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza to pierwsze miasto.

Przede wszystkim, co jest ewenementem na skalę ogólnopolską, największy park Gdańska powstał już w XXI wieku. Chodzi o założony w 2002 roku i potem sukcesywnie poszerzany park im. Ronalda Reagana. Zajął miejsce zaniedbanych ogródków działkowych i niezagospodarowanych chaszczy i terenów podmokłych, a dziś jest jedną z najlepszych przestrzeni zielonych Gdańska. Jest różnorodny, ma zarówno spore otwarte, trawiaste przestrzenie, jak i trochę starego drzewostanu i jest perfekcyjnie zlokalizowany – pomiędzy plażą w Jelitkowie a molem w Brzeźnie, w bezpośrednim sąsiedztwie zamieszkanych przez wielu gdańszczan dzielnic Przymorze, Zaspa i osiedla Tysiąclecia.”

Dziennikarz Onetu za wyjątkowe na tle Polski uznał również gdański park na Kozaczej Górze i zrewaloryzowany teren folwarku Saltzmanna (część Parku Oliwskiego), ponieważ inwestycje te powstały z udziałem podmiotów prywatnych.

W dalszej części tekstu mowa jest także o rozbudowie infrastruktury sportowej. Autor chwali władze Gdańska i Sopotu za poprowadzenie trasy dla rolkarzy wokół hali Ergo Arena.

“To bardzo interesujący sposób wykorzystania budynku, który z racji dość wysokich cen za bilety na odbywające się w nim koncerty i wydarzenia sportowe, stał się przynajmniej w ten sposób bardziej użyteczny dla większej grupy ludzi”.

Zbiornik Jelitkowska

Dziennikarz Onetu pisze także o niewystarczającym jego zdaniem zainteresowaniu polskich miast terenami położonymi nad wodą.

“Ich wartość dla mieszkańców zdają się dostrzegać jedynie miejscowości nadmorskie, natomiast zagospodarowanie rzek czy stawów jest już znacznie słabsze. Poważna przebudowa bulwarów na lewym brzegu Wisły w Warszawie ruszyła dopiero w 2013 roku, czyli 23 lata po reformie samorządowej. (...).

Na tym tle ponownie dobrze wypada Gdańsk oraz Bydgoszcz. Gdańsk ma rozbudowany program przywracania mieszkańcom dostępu do zieleni nad zbiornikami retencyjnymi, których w mieście doliczono się aż 49 (a ma być ich więcej). Są zarybiane, stopniowo porządkowany jest teren wokół nich i zamieniają się w niewielkie, ale bardzo ważne miejsca wypoczynku. Takie funkcje pełnią m.in. zbiorniki Srebrniki, Wileńska, Jasień czy Cedrowa. Wciąż na pełną realizację zaplanowanych obiektów czeka słynna Wyspa Spichrzów, położona w samym sercu starej części miasta”.

Tekst Piotra Kozaneckiego w całości znajdziesz tutaj.

TV

Mevo się kręci!