• Start
  • Wiadomości
  • Samorządowcy stają w obronie pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego

Samorządowcy stają w obronie pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego

Główny Inspektor Sanitarny chce odwołać Tomasza Augustyniaka ze stanowiska Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. W jego obronie samorządowcy z Pomorza napisali pismo do ministra zdrowia. Podpisała je większość pomorskich starostów, a także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
13.01.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Tomasz Augustyniak, pomorski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny
Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny
źródło: Facebook/Tomasz Augustyniak


Pełniący obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztof Saczka chce odwołać Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Tomasza Augustyniaka. Wniosek w tej sprawie trafił do wojewody Dariusza Drelicha kilka dni temu. W obronie Tomasz Augustyniaka wystąpili w środę 13 stycznia pomorscy samorządowcy. Pismo do ministra zdrowia podpisała większość pomorskich starostów, a także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz prezydenci Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Gdyni - Wojciech Szczurek i Sopotu - Jacek Karnowski.

Odwołanie Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Tomasza Augustyniaka po zaledwie 6 miesiącach od początku drugiej kadencji bez podania przyczyn jest dla nas decyzją nieakceptowalną i świadczy o niejasnych i z pewnością niemerytorycznych motywacjach osób, które taką decyzję podjęły

- czytamy w piśmie do ministra.

Samorządowcy wskazują na zasługi dyrektora Augustyniaka i nie kryją oburzenia faktem, że odwołanie Augustyniaka następuje w momencie, gdy realizowany jest program szczepień przeciwko COVID-19. 

Oburza nas i jesteśmy zdecydowanie przeciw polityce, w której ponad kompetencje i względy merytoryczne stawia się wewnątrzpartyjne rozgrywki i domagamy się cofnięcia tej szkodliwej decyzji

- piszą samorządowcy.

Tomasz Augustyniak swoją funkcję dyrektora pomorskiego sanepidu (Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego) pełni już druga kadencję od 2015 r. Wniosek o jego odwołanie spotkał się ze sprzeciwem wielu środowisk m.in. pracowników Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych.

Pełna treść pisma:


Sz. P. Adam Niedzielski 
Minister Zdrowia
 
 
Panie Ministrze, 

Odwołanie Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Tomasza Augustyniaka po zaledwie 6 miesiącach od początku drugiej kadencji bez podania przyczyn jest dla nas decyzją nieakceptowalną i świadczy o niejasnych i z pewnością nie merytorycznych motywacjach osób, które taką decyzję podjęły.
 
Tomasz Augustyniak kierował Inspekcją Sanitarną na Pomorzu w okresie największy wyzwań. Pomimo zrealizowanej 1 kwietnia ubiegłego roku decyzji rządu o pełnej centralizacji inspekcji sanitarnej i odsunięciu od wpływu na jej funkcjonowanie samorządów, dyrektor Tomasz Augustyniak potrafił merytorycznie współpracować z reprezentantami społeczności lokalnej, co miało kluczowe znaczenie dla jakości funkcjonowania inspekcji. Również współpraca z podmiotami leczniczymi układała się wzorowo. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu w naszym regionie inspekcji sanitarnej, samorządów i podmiotów leczniczych województwo pomorskie stało się liderem w zakresie diagnostyki COVID‐19, dzięki czemu udawało skuteczniej niż w innych regionach kraju spowolnić rozwój epidemii, pomimo ewidentnych błędów polityki rządu. 
 
Dobra współpraca opierała się na szczerości i wzajemnych zrozumieniu. Od samego początku pandemii stało się jasne, że wątłe i źle opłacane kadry inspekcji nie będą w stanie wypełnić zadań adekwatnie do potrzeb. Niestety kolejne monity i apele w tej sprawie pozostawały bez echa. Decyzja o wsparciu kadrowym inspekcji, która została podjęta przez pomorskie samorządy była w tej sytuacji czymś naturalnym, ale była też wynikiem dużego zaufania, jakim darzymy dyrektora Tomasza Augustyniaka. 
 
Na końcu warto podkreślić zaangażowanie Tomasza Augustyniaka w sprawy zdrowia publicznego także przed pandemią, kiedy wspierał programy szczepień ochronnych realizowanych przez samorządy, często zachęcając gminy i powiaty do szerszego angażowania się w tego typu przedsięwzięcia. Konsekwentne działania kierowanej przez Wojewódzkiego Inspektora instytucji i właśnie umiejętność dialogu z podmiotami założycielskimi pozwoliły także na zdecydowany postęp w realizacji programów dostosowawczych szpitali i przychodni na Pomorzu, dzięki czemu podmioty lecznicze były na tle kraju bezpieczniejszymi miejscami dla pacjentów jeszcze przed nastaniem pandemii. 
 
Odwołanie sprawdzonego i niezwykle zaangażowanego i skutecznego dyrektora tak ważnej instytucji w momencie kolejnego wyzwania, jakim będzie szybkie szczepienie obywateli Pomorza to skrajna nieodpowiedzialność. Oburza nas i jesteśmy zdecydowanie przeciw polityce, w której ponad kompetencje i względy merytoryczne stawia się wewnątrzpartyjne rozgrywki i domagamy się cofnięcia tej szkodliwej decyzji.
 
Sygnatariusze: 
 
Marek Szczepański ‐ starosta chojnicki 
Kazimierz Chyła ‐ starosta starogardzki   
Jarosław Białk ‐ starosta pucki   
Mirosław Czapla ‐ starosta malborski   
Jerzy Godzik ‐ starosta kwidzyński   
Jacek Gross ‐ starosta nowodworski   
Stefan Skonieczny ‐ starosta gdański   
Mirosław Augustyn ‐ starosta tczewski   
Aleksander Gappa ‐ starosta człuchowski   
Leszek Waszkiewicz ‐ starosta bytowski   
Paweł Lisowski – starosta słupski 
Aleksandra Dulkiewicz ‐ prezydent Gdańska 
Wojciech Szczurek ‐ prezydent Gdyni 
Jacek Karnowski ‐ prezydent Sopotu 
Mieczysław Struk ‐ marszałek województwa pomorskiego 


Centrum Testowe COVID-19 drive-thru i walk-thru. Jak działają w styczniu, jak dojechać w Gdańsku

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury