Od zera do bohatera. Lotos Trefl wygrywa za trzy punkty

Od 0:1 do 3:1 - tak przebiegało spotkanie siatkarzy PlusLigi pomiędzy Lotosem Trefl a Cerradem Czarnymi Radom. Gdańszczanie, mimo przegrania pierwszej partii, już piąty raz w tym sezonie wywalczyli trzy punkty. Graczem meczu wybrano Mateusza Mikę. ZOBACZCIE zdjęcia.
26.02.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Atakuje Mateusz Mika

Zespoły z Gdańska i Radomia to sąsiedzi w tabeli. Przed niedzielnym meczem mieli tyle samo punktów - po 37. Do najlepszych zespołów tracą kilkanaście „oczek”, mając szansę na dogonienie tak naprawdę tylko szóstego Cuprum Lubin.

Spotkanie rozgrywane w niedzielę, 26 lutego, w Ergo Arenie trwało prawie dwie godziny, było bardzo wyrównane. Gospodarze pierwszego seta oddali do 22. Potem napędzani przez Damiana Schulza, bardzo dobrze dysponowanych Dmytro Paszyckiego i Bartosza Gawryszewskiego i Mateusza Mikę, odrabiali straty.

Ostatecznie 2850 osób cieszyło się ze zwycięstwa gdańszczan za trzy punkty. Po raz piąty w sezonie podopiecznym trenera Andrei Anastasiego udało się zgarnąć pełną pulę, mimo przegrania pierwszej partii.

Następny mecz żółto-czarni zagrają w niedzielę, 5 marca, ponownie w gdańsko-sopockiej hali. Ich rywalem będzie czwarty w tabeli Jastrzębski Węgiel.


Lotos Trefl Gdańsk - Cerrad Czarni Radom 3:1 (22:25, 25:18, 25:23, 25:20)

Lotos Trefl: Schulz (18 punktów), Paszycki (14), Gawryszewski (10), Mika (13), Hebda (6), Masny (2), Gacek (libero) oraz Majcherski (libero), Stępień, Niemiec, Pietruczuk (2), Romać (5)

Cerrad Czarni: Żaliński (16), Kędzierski (5), Ziobrowski (18), Kohut (3), Smith (6), Fornal (15), Watten (libero) oraz Filipowicz (libero), Bołądź (2), Gonciarz, Zwiech

MVP meczu: Mateusz Mika (LOTOS Trefl)

TV

MEVO rozkręca wiosnę. Wsiadaj i jedź: do pracy, na uczelnię, na plażę