Nowy szef gdańskiego ośrodka TVP. Musi dużo zmienić

Marek Wałuszko został nowym dyrektorem gdańskiego ośrodka TVP. Zacznie rządzić od poniedziałku, 9 listopada. Jego nominacja wzbudziła duże nadzieje wśród pracowników telewizji.
03.11.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Dziennikarze, którzy znają Wałuszką od lat, mają o nim jak najlepsze zdanie.

- Bardzo dobry reporter z dużym doświadczeniem, który sprawdził się także jako wydawca - mówią. - Przy tym porządny i uczciwy facet. Jest na tym stanowisku pierwszym fachowcem od lat. Wcześniej nominacje dostawali różnego typu mianowańcy polityczni. Na robocie znali się niekoniecznie dobrze, ale mieli dobre znajomości w różnych środowiskach. Dziś gdański ośrodek jest cieniem tego, co było tutaj jeszcze kilkanaście lat temu.

Dotychczasowy szef gdańskiej TVP Zbigniew Jasiewicz został zwolniony ze stanowiska w połowie września. Z Warszawy przyjechał wówczas „czyściciel”, Waldemar Domański, który przyjrzał się sytuacji przed nominacją nowego dyrektora ośrodka w Gdańsku. We wtorek - 3 listopada ujawniono - że ma być nim Wałuszko.

TVP Gdańsk w ciągu kilkunastu ostatnich lat przestał być jednym z wiodących ośrodków telewizji regionalnej i spadł do niższej ligi.

- Pod względem ilości i jakości produkcji telewizyjnej jesteśmy nawet za Olsztynem, który kiedyś od nas się uczył - mówią dziennikarze.

Jakie są powody tego niekorzystnego trendu? Rozmówcy portalu gdańsk.pl wskazują na nieumiejętne kierowanie zespołem pracowników i błędy w zarządzaniu majątkiem TVP Gdańsk.

- Twórcza atmosfera lat 90. gdzieś wyparowała - wyliczają. - Zamieniła się w podejrzliwość, układziki, eliminację dobrych pracowników. Efekty antenowe są mizerne. Druga sprawa to unikanie tematu restrukturyzacji ośrodka. TVP Gdańsk ma potężną siedzibę, znacznie przewyższającą realne potrzeby. Utrzymanie tych hektarów kosztuje rocznie 10 mln zł. Przy dwóch milionach na produkcję telewizyjną! Trzeba coś z tym w końcu zrobić...

Wałuszko mówi, że jego celem jest przywrócenie telewizji społecznościom lokalnym.

- Już od stycznia ma się zmienić ramówka - podkreśla Wałuszko. - Będzie mniejszy udział programów ogólnopolskich, a większy regionalnych. To dla nas szansa.

Ma 51 lat, jest gdańszczaninem z urodzenia, wychował się na Przymorzu. Maturę zrobił w LO nr 1, był w jednej klasie z Krzysztofem Skibą i Maciejem Kosycarzem. Absolwent polonistyki na Uniwersytecie Gdańskim i Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi - specjalizacja Produkcja Mediów Cyfrowych. W TVP pracuje od 1995 r., zdobył uznanie jako reporter Panoramy. Przez wiele lat realizował cykl autorski „Masz Prawo Być Bezpieczny”. Jest laureatem dziennikarskich nagród za relacje reporterskie i programy publicystyczne. Prowadzi zajęcia ze studentami UG.

Nominacja Wałuszki jest komentowana m.in. w kontekście ostatnich zmian na scenie politycznej. Czy długo będzie szefem ośrodka w Gdańsku, skoro lada tydzień TVP przejmą ludzie PiS?

- Dostał szansę i byłby głupi, gdyby z niej nie skorzystał - mówi jedna z koleżanek z pracy. - Nigdy nie był na posyłki polityków to i teraz nie będzie. Ludzie PiS tyle mówią o zmianie Polski na lepsze. Ciekawe, co powiedzą, jeśli uprą się, by odwołać Wałuszkę.

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór