Nowy Port. - Dość, stanowczo dość - mówią mieszkańcy

Ulicą Wyzwolenia przejeżdża w ciągu doby około 5 tysięcy pojazdów. Siedem procent z nich to samochody ciężarowe. Wywołują spory hałas i drgania w mieszkaniach. Do tego kierowcy regularnie przekraczają tu dopuszczalną prędkość. Okoliczni mieszkańcy mają dość tej sytuacji.
01.03.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Nowy Port ma bardzo aktywną społeczność lokalną

W poniedziałek, 29 lutego, w Domu Sąsiedzkim przy ul. Wyzwolenia, zorganizowano spotkanie w tej sprawie. Pojawiło się na nim ponad 40 mieszkańców, przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni oraz miejska radna Beata Dunajewska, która spotkaniu przewodziła.

Urzędnicy już na wstępie podkreślili, że Nowy Port jest gdańskim oknem na świat. To dzielnica nie tylko mieszkaniowa, ale też przemysłowa, więc mieszkańcy muszą się liczyć z tym, że samochody ciężarowe będą stałym elementem tutejszego krajobrazu.

Problem z ul. Wyzwolenia pojawił się... po zakończonych pracach rewitalizacyjnych niektórych ulic Nowego Portu, w tym ul. Rybołowców.

- Przed rewitalizacją było tak, że część ruchu samochodowego kierowała się na ulicę Rybołowców, część na ulicę Wolności, a następnie na ulicę Marynarki Polskiej. W tej chwili samochody jadą tylko ulicą Wyzwolenia. I tu jest problem, bo nie byliśmy w stanie tego opanować - tłumaczy radna PO, Beata Dunajewska. - Odnowiona ulica Rybołowców często zapadała się w miejscach, gdzie znajduje się kostka brukowa. Oczywiście, te fragmenty, były systematycznie naprawiane, ale w pewnym momencie, już nawet osoby, które wykonywały te naprawy, miały dosyć. Dlatego po przeprowadzeniu konkretnych pomiarów, wprowadzono na tej ulicy zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych. A skutek jest taki, że natężenie ruchu zwiększyło się na ulicy Wyzwolenia.

Największy problem, jak się okazuje, jest nie tyle z wypełnionymi towarem samochodami, ale pustymi lub "niedociążonymi". Jeśli wjadą na jakąś nierówność na już zniszczonej jezdni wywołują spory hałas. 
 

Obecni na spotkaniu mieszkańcy zadawali urzędnikom sporo pytań

ZDiZ zaproponował mieszkańcom na poniedziałkowym spotkaniu rozwiązania, które mają spowolnić ruch na tej ulicy. Planowany jest montaż progów wyspowych z małymi azylami, które uniemożliwią samochodom omijanie tych progów.

- Zamierzamy je umieścić przy ulicach Kasztanowej i Przyjaciół a na ulicy Wyzwolenia, na odcinku między Kasztanową i Przyjaciół, wprowadzone zostanie też ograniczenie prędkości do 30 km/h. To prędkość, z jaką samochody mogą bezpiecznie pokonywać progi. To będzie pierwszy etap prac - zaznacza Anna Grzonkowska z Działu Inżynierii Ruchu w gdańskim ZDiZ.

W drugim etapie na istniejącej sygnalizacji świetlnej, zamontowany zostanie dodatkowy program. Na czym będzie polegał? Samochody, które będą dojeżdżały do świateł z dopuszczalną prędkością 30 km/h, automatycznie będzie się włączało światło zielone. Jeżeli prędkość będzie większa - zapalać się będzie światło czerwone. Podobne rozwiązanie, z sukcesem, działa na Żabiance, przy ul. Gospody.

Po obserwacjach i dodatkowych pomiarach, ewentualnie, będzie wprowadzony trzeci etap. Przy przejściu dla pieszych w pobliżu skrzyżowania ulic Wyzwolenia z Oliwską, przy przystanku autobusowym, także wprowadzone zostaną progi wyspowe. Prawdopodobnie, tymczasowo, zainstalowany zostanie też na tej ulicy fotorejestrator wykroczeń, podobny do tego na ul. Hallera


Planowany jest montaż progów wyspowych oraz ograniczenie prędkości do 30 km/h

Propozycja ZDiZ, choć dla wielu wydałaby się niepozorna, w Nowym Porcie poddana została konsultacjom. Temu właśnie służyło poniedziałkowe spotkanie.

Jak tłumaczy radna Dunajewska, Nowy Port ma bardzo aktywną społeczność lokalną i "nikt nie odważyłby się tutaj czegokolwiek instalować bądź zmieniać bez konsultacji z mieszkańcami".

Obecni zadawali urzędnikom sporo pytań. Niektórzy zastanawiali się, czy progi nie okażą się strzałem w kolano i nie spowodują jeszcze większego huku, inni przypominali, że ul. Wyzwolenia miała jeszcze parę lat temu charakter osiedlowy i nie była przystosowana do obsługi takiego ruchu drogowego. Proponowano też objazdy dla ciężarówek innymi ulicami.

- Zależy nam na tym, by ruch z ulicy Oliwskiej nie skręcał w ulicę Wyzwolenia, ale by był poprowadzony ulicą Letnicką, która, być może, połączy się kiedyś z ulicą Pokoleń Lechii Gdańsk. Uważamy, że to byłoby najlepsze rozwiązanie, ponieważ transport ciężarowy znalazłby się bezpośrednio w sąsiedztwie ronda przy stadionie, a wszyscy są zainteresowani nim i otwieranym za kilka tygodni tunelem - proponował Piotr Ciara, mieszkaniec Nowego Portu.

Jego zdaniem, na ulicy Wyzwolenia samochodów mieszkańców jest niewiele. Problem jest ze zbyt dużą ilością samochodów ciężarowych.

- Na tej ulicy budynki stoją bardzo blisko jezdni i niektóre nie wytrzymują ilości drgań wywoływanych przez wzmożony ruch - dodawał Ciara.

- Któregoś dnia liczyłam ciężarówki, przejeżdżające obok mojego okna. Wie pani, ile ich naliczyłam od rana do wieczora? 150! - wtórowała mu inna mieszkanka z ul. Wyzwolenia.

Podczas spotkania obecnych poproszono o wypełnienie ankiety, w której należało ocenić, czy zaproponowane rozwiązania są dobre. 31 osób uznało, że tak, a sześć było przeciw.


Progi spowalniające powinny pojawić się na ul. Wyzwolenia do końca maja br.

 

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska