• Start
  • Wiadomości
  • 42-metrowy maszt już stoi. Czas na ogromną biało - czerwoną flagę

42-metrowy maszt już stoi. Czas na ogromną biało - czerwoną flagę

Na Górze Gradowej, na terenie Centrum Hewelianum, stanął najwyższy w Gdańsku maszt flagowy. Mierzy dokładnie 42 metry i waży ok. 43 ton. Jego montaż rozpoczął się we wtorek 23 października, ale pogoda przeszkodziła w pomyślnej realizacji przedsięwzięcia. Dokończenie montażu stało się możliwe dopiero w czwartek, 25 października.
26.10.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Drabinki i stopnie umożliwiające człowiekowi wejście na maszt to elementy ruchome. Zostaną niebawem zdemontowane, ale w razie potrzeby powrócą
Drabinki i stopnie umożliwiające człowiekowi wejście na maszt to elementy ruchome. Zostaną niebawem zdemontowane, ale w razie potrzeby ponownie się je zamontuje
Dariusz Kwidziński/gdansk.pl

- To nie jest dla nas specjalnie duża inwestycja, ale bez wątpienia jest perełką – mówi Marcin Monkiewicz z firmy Montelczak, wykonawcy robót na Górze Gradowej.

Czy maszt będzie perełką także dla Gdańska i jego mieszkańców? Z pewnością, bo drugiego takiego, nie ma w całym kraju. To najwyższy strunobetonowy (w środku znajdują się struny, które zalane są betonem) maszt w Polsce. Prawdą jest, że Warszawa może pochwalić się 60-cio metrowym Masztem Wolności, ale ten w stolicy wykonany jest ze stali. Nasza betonowa wieża powstała na zamówienie Miasta Gdańsk i jest jednym z jedenastu masztów zamówionych z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Maszt na Górze Gradowej składa się z dwóch elementów. Pierwszy, który montowany był we wtorek 23 października, waży około 26 ton i ma 21 metrów wysokości. Ludzkie oko dostrzeże tylko 19 metrów, ponieważ element ten zakotwiczony jest w ziemi na głębokość 2 metrów. Druga część masztu także mierzy 21 metrów. Jest nieco lżejsza, waży około 15-17 ton. Oba elementy połączone są 36 prętami. By dopasować pierwszy element do drugiego potrzebny był oczywiście dźwig, ale niezbędna była też praca ludzkich rąk, co widać na naszym filmie.

Konieczne będzie jeszcze wyposażenie masztu w napęd elektryczny, co pozwoli na automatyczne wciąganie flag.

- To nietypowa instalacja dedykowana wyłącznie temu masztowi – dodaje Marcin Monkiewicz. - Za jego wykonanie odpowiada Stocznia Remontowa. Główne elementy są już zamontowane na maszcie, ale części pomocnicze są jeszcze w fazie produkcji. Zostaną zainstalowane w ciągu kilku dni.

Miasto Gdańsk zamówiło łącznie cztery flagi. Każda z nich ma wymiar 8x5 metrów. To flagi Polski i Gdańska. Po dwie z każdego rodzaju, na wszelki wypadek, gdyby któraś została uszkodzona. W zależności od okoliczności, na maszcie będzie wisiała tylko jedna flaga. Nie trudno się domyślić, którą z flag zobaczymy najpierw. Uroczyste wciągnięcie polskiej flagi na maszt Góry Gradowej odbędzie się10 listopada, o godzinie 12. W programie uroczystości zaplanowano m.in. wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych z Capellą Gedanensis. Władze Gdańska serdecznie zapraszają do udziału w wydarzeniu.

Czytaj także:

Biało-czerwona nad Gdańskiem. Stawiają 42-metrowy maszt, by uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości

TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim