Waldemar Gabis: Lotos PKH Gdańsk po 30 meczach zajmuje szóste miejsce w tabeli Polska Hokej Ligi. 50 punktów w 30 meczach - to chyba dobry wynik?
Przemysław Tutaj, wiceprezes zarządu Lotos PKH Gdańsk: - Tak, to dobry wynik. Lepszy niż w zeszłym sezonie na tym etapie rozgrywek. Natomiast musimy pamiętać, że liga się niezwykle wyrównała. Poza zespołami Naprzodu Janów oraz Kadry PZHL, która zakończyła już swój udział w PHL po dwóch rundach, każdy zespół może wygrać z każdym. Stąd różnice punktowe pomiędzy zespołami nie są duże. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało jeszcze 17 spotkań, czyli 51 punktów do zdobycia.
Kilka punktów Wam umknęło przez pomyłki sędziów. Wystosowaliście w tej sprawie nawet list otwarty do prezes PZHL. Coś się zmieniło? Prezes odpowiedział?
- Po spotkaniach z JKH GKS Jastrzębie oraz KH Energą Toruń, w których straciliśmy przez błędy sędziowskie 5 punktów, zdecydowaliśmy się na taką formę komunikacji, która miała zwrócić uwagę na problem z poziomem sędziowania. Niestety do dzisiaj nikt z władz związkowych nie odniósł się do tego oficjalnie. Chcieliśmy wyrazić swój sprzeciw, bowiem wiemy ile pracy wykonują chociażby trenerzy i zawodnicy, aby w każdym meczu walczyć o wygraną. Dzisiaj te kilka punktów więcej stawiałoby nas w dużo lepszej sytuacji w tabeli.
Czy inne kluby podzielają Wasze zdanie dotyczące pracy sędziów?
- Po nas, w ostatnim czasie, podobne pisma wystosowały JKH GKS Jastrzębie oraz KH Energa Toruń. Problem jest dość powszechny i mamy nadzieję, że PZHL pochyli się nad nim.
Nie ominęły Was kontuzje. W kilku meczach graliście tylko trzema piątkami.
- Faktycznie. Grudzień był dość pechowy. Oprócz kontuzji i drobnych urazów, kilku zawodników walczyło z chorobami. Jedni zawodnicy wracali, inni wypadali ze składu. Sporo było wymuszonych zmian w zestawieniu poszczególnych formacji. Na pewno odbiło się to na dyspozycji zespołu, aczkolwiek trzeba też pamiętać, że w tym czasie wygraliśmy z Unią Oświęcim, Zagłębiem Sosnowiec, GKS Tychy oraz GKS Katowice. Tu należą się brawa dla drużyny, że w tej ciężkiej sytuacji kadrowej, pokazali naprawdę olbrzymi charakter. Zawodnicy powoli wracają do zdrowia, oczywiście będą potrzebować trochę czasu, aby wrócić do swojej optymalnej formy i do rytmu meczowego. Liczymy, że po nowym roku zespół będzie już w komplecie.
Planujecie jeszcze jakieś zmiany kadrowe, wzmocnienia, uzupełnienia składu?
- Cały czas z trenerem analizujemy sytuację. Nie chcemy jednak wykonywać nerwowych ruchów, bowiem nie jest też tak, że jesteśmy niezadowoleni z wyników. Drużyna jako całość funkcjonuje dobrze, ale jeśli pojawi się opcja zatrudnienia zawodnika, który mógłby nam pomóc i okazać się wzmocnieniem, to na pewno się nad tym zastanowimy.
Do zakończenia sezonu zasadniczego macie do rozegrania 17 spotkań (zostanie rozegrana piąta runda - na podstawie pozycji zajętych po 4 rundach).
- Zgadzamy się z podejściem naszego trenera, który zawsze powtarza, że najważniejszy jest każdy kolejny mecz. Na tym trzeba się skupić, aby tych punktów zdobywać, jak najwięcej. Celem postawionym przed drużyną był udział w fazie play-off i tego się trzymamy, aczkolwiek chcemy do tej fazy awansować z możliwie, jak najwyższej pozycji. Tak jak wspomniałem, do zdobycia jest jeszcze spora liczba punktów, a różnice w tabeli nie są duże. Na pewno będzie ciekawie.
A w play-off?
- Stwierdzenie, że play-off rządzi się swoimi prawami to nie jest pusty slogan, co udowodniły chociażby poprzednie rozgrywki, gdy byliśmy o krok od wyeliminowania GKS Tychy. Chcemy awansować do play-off i niezależnie od przeciwnika, na którego trafimy, powalczyć o wygraną w pierwszej rundzie i ponownie zapełnić halę Olivia.
W grudniu Lotos PKH Gdańsk rozegrał dotąd sześć meczów, cztery wygrał (u siebie z Re-Palst Unią Oświęcim 6:3, GKS Katowice 3:2 po karnych, GKS Katowice 1:0 i na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 4:1), przegrał dwa (na wyjeździe z Comarch Cracovią 2:6 i u siebie z Podhalem Nowy Targ 1:3).
Przed końcem roku gdańscy hokeiści zmierzą się jeszcze z JKH GKS Jastrzębie (wyjazd, piątek, 20 grudnia) i z Energą Toruń (hala Olivia, niedziela, 22 grudnia, godz. 17.00).
TABELA POLSKA HOKEJ LIGI
# | Zespół | M | Pkt | BZ | BS |
---|---|---|---|---|---|
1. | GKS Tychy | 30 | 67 | 141 | 56 |
2. | JKH GKS Jastrzębie | 31 | 64 | 134 | 64 |
3. | KH Podhale Nowy Targ | 30 | 58 | 113 | 63 |
4. | Re-Plast Unia Oświęcim | 30 | 58 | 111 | 62 |
5. | GKS Katowice | 30 | 54 | 91 | 55 |
6. | Lotos PKH Gdańsk | 30 | 50 | 101 | 69 |
7. | Comarch Cracovia | 32 | 48 | 98 | 90 |
8. | Zagłębie Sosnowiec | 30 | 41 | 87 | 108 |
9. | KH Energa Toruń | 31 | 40 | 100 | 102 |
10. | Naprzód Janów Katowice | 30 | 3 | 32 | 219 |
11. | Kadra PZHL U23 | 20 | 3 | 31 | 151 |
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU Z PODHALEM NOWY TARG