Lechia w niedzielę gra w Szczecinie z Pogonią. Gdzie obejrzeć mecz?

Lechia w Gdańsku z Pogonią Szczecin grała 10 listopada 2019 roku. Przegrała 0:1. Na zdjęciu: obrońca Lechii Michał Nalepa (w masce) oraz napastnik gości Adam Buksa, który obecnie jest piłkarzem amerykańskiego New England Revolution

fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

Przed 30. kolejką znany jest już podział na grupy mistrzowską i spadkową. To pierwsza taka sytuacja w historii, gdy wprowadzono do rozgrywek ekstraklasy dodatkowe siedem kolejek, tzw. ESA37. Lechia w 29. kolejce przegrała po słabym meczu na Stadionie Energa Gdańsk z Cracovią 1:3, ale mimo to biało-zieloni dzięki korzystnym wynikom w innych meczach zachowali miejsce w czołowej ósemce. 

Gdańszczanie jako jedyni - bez względu na wyniki w ostatniej kolejce - nie mają szansy zająć miejsca na podium na koniec rundy zasadniczej. W razie zwycięstwa w Szczecinie mogą co najwyżej awansować na szóstą pozycje. 

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk w niedzielę, 14 czerwca. Transmisja telewizyjna w Canal+Sport o godz. 18.00

Po meczu z Cracovią trener Piotr Stokowiec mówił:

- Było to nasze słabe spotkanie. Organizacja gry, szczególnie w ofensywie i defensywie, szwankowała. Źle weszliśmy w mecz, daliśmy się zdominować. Myślę, że wyjście dwoma napastnikami nie było dobrym pomysłem, ponieważ nie stwarzaliśmy sobie sytuacji strzeleckich, przez co nie oddawaliśmy strzałów na bramkę. Kiedy we wcześniejszych meczach wychodziliśmy takim ofensywnym ustawieniem na podmęczonego rywala to była to trochę inna sytuacja. Cracovia była dobrze dysponowana, pokazała dużo jakości. Niezależnie od systemu i sposobu grania to podstawowym elementem, który zawiódł była agresywność. Szczególnie po stracie piłki byliśmy dużo wolniejsi, mniej agresywni od przeciwnika. Tym rywal nas przewyższał i to jest najbardziej bolesne, bo zabrakło nam determinacji. Faza przejścia z obrony do ataku była zbyt wolna w naszym wykonaniu.

Co mówi przed niedzielnym meczem z Pogonią Szczecin?

- To trudny sezon dla nas. Było wiele zmian w strukturach (klubu – red.) i w przebudowie drużyny. Jesteśmy w czwórce najlepszych w Pucharze Polski, w ósemce w ekstraklasie i to trzeba docenić. Zarówno w lidze jak i Pucharze Polski będziemy grali o jak najlepszy wynik. Koncentrujemy się na najbliższych spotkaniach, ale patrzymy też do przodu. Sprawdzamy zawodników, dajemy szansę pod kątem pozostania niektórych zawodników na przyszły sezon. Chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik, bo po to się gra. Wiąże się to też z ekonomią, bo każde miejsce jest premiowane dodatkowo finansowo.

Jesteśmy trochę podobną drużyną do Pogoni, tam też zaszło wiele zmian w drużynie. Musimy się zająć sobą, swoim schematem grania. Do niczego się nie zraziłem, wyciągamy wnioski i konsekwencje. To jest też nasz dodatkowy atut.

Myślę, że tabela jest sprawiedliwa. Zagraliśmy wiele dobrych spotkań, ale było też wiele momentów chimerycznych, gdzie graliśmy poniżej oczekiwań, negatywnie się zaskakiwaliśmy. Dalej będziemy pracować nad tym, żeby spełniać oczekiwania. Jest potencjał w tej drużynie, musimy pewne rzeczy ustabilizować. Myślę, że atmosfera jest dobra, a ta porażka (z Cracovią - red.) podziała na nas mobilizująco. Nie raz pokazaliśmy, że potrafimy odpowiadać na stracone brami. Wierzę w to, że będziemy potrafili odpowiedzieć na porażkę zwycięstwem w Szczecinie.

TABELA PKO EKSTRAKLASY PO 29. KOLEJKACH