Kosmiczny mecz przegrany. Lotos Trefl słabszy od Zenitu

Po wyrównanej walce siatkarze Lotosu Trefl w fazie play-off Ligi Mistrzów przegrali w Ergo Arenie z Zenitem Kazań 1:3. Gdańszczanie są drugim zespołem w tegorocznych najsilniejszych klubowych rozgrywek w Europie, który ugrał kazańczykom seta.
16.02.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Zwycięzca ubiegłorocznej Ligi Mistrzów był za silny dla gdańszczan

Gdańszczanie i kazańczycy od początku meczu prowadzili wyrównany bój. Żółto-czarni dobrze przyjmowali atomowe zagrywki Zenitu, a akcje po ich stronie kończył Troy. Tuż przed przerwą świetnie w obronie zaczęli się jednak spisywać Rosjanie i dzięki temu, oraz swojej niekwestionowanej sile ofensywnej, prowadzili 8:5.

Po powrocie na parkiet podopieczni Anastasiego ambitnie próbowali odrabiać straty. Po ataku Troya było 7:9, jednak później kilka błędów własnych sprawiło, że goście odskoczyli na cztery oczka (8:12).

Gdańszczanie jak zwykle pokazali ogromne serce do gry oraz niezłomny charakter. Punkt kontaktowy zdobył ze środka Mika (11:12), do remisu kapitalnym serwisem doprowadził Troy, a prowadzenie gospodarzom dał atak Wojtka Grzyba (12:11). Rosjanie błyskawicznie zareagowali na taki obrót wydarzeń i po atakach Michajłowa, Leona oraz Andersona na tablicy pojawił się wynik 14:18. Wtedy na zagrywce pojawił się Grzyb i, swoim drugim w tym secie asem serwisowym, zmniejszył straty do dwóch punktów (16:18).

Końcówka należała jednak do gości. Leon wbił kilka siatkarskich gwoździ w boisko gdańszczan, swoje ataki ze skrzydła dołożył Michajłow i nawet świetnie spisujący się w obronie Gacek nie był w stanie tego podbijać. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 19:25 dla Zenitu.

Druga odsłona zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy po świetnych atakach Troya prowadzili 5:2. Cztery kolejne akcje rozstrzygnęli na swoją korzyść obrońcy trofeum i to oni znów cieszyli się z prowadzenia. Żółto-czarni grali jednak bardzo mądrze, nie pozwalając Rosjanom na zbudowanie przewagi. Z bardzo dobrej strony pokazał się Bartosz Gawryszewski, który regularnie zdobywał punkty środkiem. Świetnie funkcjonował również gdański blok, który doprowadził do remisu 11:11.

Swoje punkty zdobywali Schwarz i Troy. Po asie serwisowym tego drugiego zawodnika Lotos Trefl prowadził 16:12. Po przerwie podopieczni Alekny zdołali odrobić część strat (19:18), jednak w końcówce gospodarze wykazali się zimną krwią. Po ataku Schwarza było 24:20. Dwie kolejne akcje wygrał Zenit i aby uniknąć nerwowej końcówki, Anastasi poprosił o czas. Po powrocie na boisko w siatkę zaserwował Leon i w meczu zrobił się remis 1:1.

Uskrzydleni wygraną w drugiej partii gdańszczanie trzecią rozpoczęli od prowadzenia 3:1. Tym razem jednak Zenit nie dał im odskoczyć, szybko wyrównał, a po pojawieniu się w polu serwisowym Leona, objął prowadzenie 10:4. Przed drugą przerwą techniczną gościom udało się powiększyć przewagę do dziewięciu oczek (7:16).

Żółto-czarni zabrali się wtedy za odrabianie strat. Na boisku pojawił się Schulz, który dzięki swojej mocnej zagrywce zmniejszył straty (16:23). Ostatecznie seta wygrali jednak Rosjanie.

W czwartej partii trener Anastasi postanowił zaskoczyć rywali, posyłając do boju Ratajczaka, Hebdę, Schulza i Stępnia. Dwaj ostatni zaczęli bardzo widowiskowo od bloku na Andersonie (1:0). Później cały zespół dzielnie, a co najważniejsze skutecznie, walczył o utrzymanie przeciwników w bliskim dystansie (7:9). Bardzo dobrze w ataku prezentował się Schulz i Hebda, w obronie dalej szalał Gato, a po ataku Miki gdańszczanie zbliżyli się na dystans jednego punktu (9:10).

Przy stanie 11:13 w polu zagrywki pojawił się Leon i opuścił je dopiero przy stanie 20:13. Tym razem na pogoń było już za późno i rozpędzeni Rosjanie wygrali seta 25:15 i całe spotkanie 3:1.

Rewanż w Kazaniu rozegrany zostanie 2 marca, a już w sobotę, 20 lutego, o godz. 14:45 Lotos Trefl podejmie w Gdynia Arenie w ligowym starciu Jastrzębski Węgiel. Bilety na ten mecz są już w sprzedaży.

Lotos Trefl Gdańsk – Zenit Kazań 1:3 (19:25, 25:22, 17:25, 15:25)

Lotos Trefl: Grzyb 7, Falaschi 1, Schwarz 9, Gawryszewski 10, Troy 14, Mika 8, Gacek (l) oraz Stępień, Schulz 6, Czunkiewicz, Hebda 3, Ratajczak 2

Zenit: Anderson 13, Butko 3, Leon 22, Aszczew 3, Gucaluk 6, Michajłow 12, Salparow (l) oraz Kuleszow, Demakow, Babiczew

Relacja na podstawie oficjalnej strony Lotos Trefl Gdańsk
 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór