Na przyszłorocznych mistrzostwach Europy we Włoszech i San Marino zagra 12 drużyn narodowych U-21. Udział w turnieju zapewniony mieli tylko Włosi, pozostałe reprezentacje zostały podzielone na dziewięć grup po sześć zespołów.
Bezpośredni awans do Euro U-21 2019 uzyskają tylko zwycięzcy grup, cztery najlepsze ekipy z drugich pozycji powalczą w barażach o dwa pozostałe miejsca.
Do rozegrania została tylko jedna kolejka spotkań. Już dziś (niedziela, 14 października, godz. 12.00) wiadomo, że oprócz współorganizatora Italii pewne udziału w turnieju finałowym są Hiszpania, Anglia, Francja, Niemcy i Serbia.
Polacy występują w grupie C, w walce o awans liczą się jeszcze tylko oni i Duńczycy. Niestety w piątek, 12 października, biało-czerwoni tylko zremisowali na wyjeździe z Danią 1:1 i przed ostatnimi meczami zajmują drugie miejsce. Dania ma 20 punktów, Polska 19.
We wtorek, 16 października, biało-czerwoni podejmują w Gdyni (początek meczu o godz. 18.00) Gruzję a Duńczycy zagrają u siebie z Wyspami Owczymi.
Podopieczni trenera Czesława Michniewicza mogą wywalczyć jeszcze bezpośredni awans, ale muszą wygrać z Gruzją i liczyć na podknięcie Danii (przynajmniej remis).
Zwycięstwo jest konieczne także w kontekście ewentualnych baraży. Na razie Polacy nie mieszczą się wśród czterech najlepszych drużyn z drugich pozycji – zajmują piąte miejsce, przegrywając gorszym stosunkiem bramek z Portugalią oraz Rosją i Austrią (oba zespoły rywalizują o drugie miejsce w grupie H).
ZOBACZ AKTUALNĄ SYTUACJĘ W GRUPACH
Biało-czerwoni w spotkaniu z Gruzją będą faworytami, we wrześniu 2017 roku pokonali ich na wyjeździe 3:0. Można się spodziewać, że od pierwszej minuty w Gdyni zagrają Paweł Stolarski i Konrad Michalak. Pierwszy z nich przed tegorocznym sezonem odszedł z Lechii Gdańsk do Legii Warszawa. Drugi wprost przeciwnie: z Legii przyszedł do Lechii.
Obaj są ważnymi postaciami w ekipie trenera Michniewicza, obaj wyszli w pierwszym składzie spotkania z Danią. Stolarski grał od początku do końca, Michalak do 77. minuty, ale to po jego podaniu Dawid Kownacki oddał strzał, po którym jeden z duńskich obrońców interweniował ręką, a sędzia nakazał rzut karny dla Polski (Kownacki wyrównał na 1:1).
- W Lechii występowałem prawie cztery lata, tam nabrałem doświadczenia na poziomie ekstraklasowym - przypomina Stolarski. - Z przyjemnością wracam do Trójmiasta, by tym razem zagrać z reprezentacją Polski do lat 21. Mam nadzieję, że nadbałtycki klimat posłuży nam wszystkim i wywalczymy trzy punkty.
- W Gdańsku gram zaledwie od kilku miesięcy, ale mogę zdecydowanie powiedzieć, że piłkarski klimat czuć tutaj, jak i w całym Trójmieście, na każdym kroku - dodaje Michalak. - Liczę, że tym razem także go odczujemy, a kibice wesprą nas podczas niezwykle istotnego spotkania kwalifikacji mistrzostw Europy przeciwko Gruzji. Jako reprezentacja Polski do lat 21 walczymy o spełnienie swoich marzeń i wyjazd na ten prestiżowy turniej. Bądźcie z nami!
Mecz Polska – Gruzja odbędzie się we wtorek, 16 października, o godz. 18:00 na Stadionie Miejskim w Gdyni przy ul. Olimpijskiej 5. Bilety w cenie 15 i 20 zł można nabyć przez stronę www.laczynaspilka.pl.
Przy zakupie nie jest wymagana Karta Kibica Reprezentacji Polski. Istnieje również możliwość zakupów grupowych na ten mecz poprzez złożenie elektronicznego wniosku w systemie biletowym Łączy Nas Piłka.