• Start
  • Wiadomości
  • 10 zł za miesiąc jeżdżenia. Rower Metropolitalny ruszy za rok

10 zł za miesiąc jeżdżenia. Rower Metropolitalny ruszy za rok

Przetarg, który ma wyłonić wykonawcę i operatora Systemu Roweru Metropolitalnego został ogłoszony 19 marca. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, za rok wsiądziemy na publiczny rower.
19.03.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Rowerzyści przekraczający al. Zwycięstwa

Za rozstrzygnięcie postępowania odpowiada Stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk - Gdynia - Sopot (OMGGS), które reprezentuje 14 miast, partnerów projektu.

Przypomnijmy: pojazdy w Systemie Roweru Metropolitalnego wypożyczane będą z pomocą aplikacji na smartfona. Rowery tzw. IV generacji zaopatrzone będą w system GPS, przez co dzięki specjalnej aplikacji łatwo będzie zorientować się, gdzie czeka najbliższy rower i zarezerwować go na kwadrans przed planowaną podróżą. W systemie dostępnych będzie przynajmniej 3866 rowerów, w tym 2160 w Gdańsku.

SRM będzie zintegrowany z ponad 20 węzłami przesiadkowymi w metropolii. Przy węzłach, a także w innych wyznaczonych w poszczególnych miastach miejscach powstanie 660 stacji SRM, dzięki którym mieszkańcy będą mogli wygodnie przesiadać się z roweru prosto na pociąg, czy autobus.

W przetargu zdecydowano się na trzy kryteria wyboru oferty:

- W ramach ceny potencjalny wykonawca musi odrębnie wskazać dwie kwoty. Po pierwsze, ile pieniędzy chce otrzymać za dostawę systemu (rowerów, oprogramowania, itp.), po drugie propozycję stawki za miesiąc operowania systemu. Cena stanowi 60 proc. oceny oferty;

- Udział rowerów ze wspomaganiem elektrycznym w całej flocie, przy czym nie może być ich mniej niż 10 proc. (takie są założenia projektu). Operator teoretycznie może zaoferować nawet 100 proc. “elektryków” - 35 proc. oceny;

- Dostarczenie dodatkowych rowerów ponad minium, czyli 3866 sztuk - 5 proc. oceny.

Założeniem Systemu Roweru Metropolitalnego jest integracja z transportem publicznym w metropolii

- Zdecydowaliśmy się położyć tak duży nacisk na rowery elektryczne, ponieważ Gdańsk, Gdynia i Sopot to najbardziej górzysty zurbanizowany obszar w Polsce. Doszliśmy do wniosku, że jeżeli coś może pomóc mieszkańcom w podjęciu decyzji o porzuceniu samochodów w codziennych dojazdach, to właśnie rowery ze wspomaganiem elektrycznym - tłumaczy Krzysztof Perycz - Szczepański, koordynator SRM ze Stowarzyszenia OM GGS.

Ile zapłacą użytkownicy?

W ramach roweru metropolitalnego obowiązywać ma system abonamentowy z tzw. “darmoczasem”. W opisie przedmiotu zamówienia wyliczono następujące maksymalne kwoty (operator może oczywiście zaproponować niższe stawki).

  • Za 10 zł miesięcznego abonamentu korzystać będzie można z roweru publicznego przez 1,5 godziny dziennie, siedem dni w tygodniu, bez dodatkowych opłat. Za każdą minutę powyżej tego czasu naliczona zostanie opłata dodatkowa 5 gr.
  • Abonament roczny, na tych samych zasadach co miesięczny, kosztować ma 100 zł.
  • Użytkownik “spontaniczny”, bez abonamentu, zapłaci 10 gr za minutę.
  • Warto dodać, że w przyszłości rower wypożyczyć będzie można także w ramach planowanego systemu roweru metropolitalnego, a także za pomocą karty bankowej i karty mieszkańca.

Dla porównania, abonament miesięczny na rower publiczny w Krakowie kosztuje obecnie 19 zł za godzinę jazdy dziennie.

- Stawkę miesięczną za korzystanie z systemu roweru metropolitalnego wyliczyliśmy w taki sposób, by nie była barierą finansową dla odbiorców, a jednocześnie, żeby motywowała operatora do dbania o system i aktywnego pozyskiwania klientów - tłumaczy Krzysztof Perycz - Szczepański. - Chcemy, żeby mieszkańcy metropolii mieli system wysokiej jakości, w którym rowery będą systematycznie serwisowane i relokowane.

Relokacja rowerów to inaczej dbanie o odpowiednie rozmieszczenie ich w ramach sieci 660 stacji. Jest to bardzo istotne, ponieważ pojazdy SRM będą wyposażone w elektrozamek pozwalający użytkownikowi na pozostawienie przypiętego roweru w dowolnym miejscu.

Podpisanie umowy na budowę Systemu Roweru Metropolitalnego odbyło się 14 listopada podczas kongresu Smart Metropolia

Relokacje i jazda w zimie

Do każdej stacji SRM przypisana jest określona liczba rowerów bazowych. Operator będzie zobowiązany do relokowania rowerów, jeżeli liczba pojazdów w danym miejscu spadnie poniżej 30 proc. liczby bazowej lub jeśli przewyższy 200 proc. (sytuacja, gdy przy każdym ze stojaków stoją po dwa rowery). Firma, która wygra przetarg, będzie musiała dbać o to, by każdego dnia o godz. 5 rano pojazdy były rozlokowane według powyższej zasady na każdej ze stacji w metropolii.

Operator będzie rozliczany z odpowiedniego “rozprowadzenia” pojazdów w systemie. Jeśli nie będzie się wywiązywał z tego zadania, zapłaci karę.

Podobnie ze sprawnością floty - firma zobowiązana będzie zachowywać min. 98 proc. rowerów w ciągu doby w sprawności. Jeśli nie dotrzyma tego warunku, “czeka” na nią cały katalog kar o wysokości zależnej od procent ubytku rowerów.

Co ciekawe - w opisie przedmiotu zamówienia zapisano, że rowery powinny być wyposażone w opony z wkładkami antyprzebiciowymi, co pozwoli w ogromnej mierze wyeliminować problem “przebitej opony”.

Rower metropolitalny będzie systemem całorocznym - między grudniem a lutym działać ma przynajmniej 30 proc. floty (może być więcej, jeśli operator uzna, że jest takie zapotrzebowanie).

Kiedy wypożyczymy rower publiczny w Gdańsku i w metropolii?

Termin składania ofert w przetargu kończy się 25 kwietnia, tego samego dnia nastąpi otwarcie kopert. Jeśli wykonawca zostanie wyłoniony, od dnia podpisania umowy będzie miał pięć miesięcy na wdrożenie pierwszego etapu umowy, czyli pilotażowych 30 proc. systemu. 1 marca 2019 r. SRM ma już funkcjonować w pełni. Licząc od tego dnia, firma wyłoniona w ramach przetargu przez 6,5 roku będzie operatorem SRM (taki okres czasu wynika z tego, że SRM to projekt z dofinansowaniem z UE).

Potencjalni operatorzy wiedzą ile kosztować może budowa SRM. Dofinansowanie projektu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego wynosi 19 mln netto, co stanowi 85 proc. wartości projektu (suma uwzględnia ok. 2 mln podatku vat, na który partnerzy projektu musieli się złożyć - już po dostarczeniu wniosku o dofinansowanie do urzędu marszałkowskiego zmieniły się przepisy). Firmy nie wiedzą natomiast, jakie sumy zamierzają przeznaczyć samorządy na dofinansowanie działania systemu.

- Wszystkie przychody z tytułu opłat i reklam otrzyma operator. Zakładamy jednak, że przy dużej skali naszego projektu jego działalność będzie deficytowa - mówi Krzysztof Perycz-Szczepański. - Każdy z partnerów projektu zabezpieczył więc środki w budżecie na koszty operowania systemu przez 6,5 roku. Oczywiście nie zamierzamy ich ujawniać podczas przetargu.

Nad przygotowaniem opisu przedmiotu zamówienia pracował zespół złożony z pracowników stowarzyszenia OM GGS oraz urzędów miast: Gdańska, Gdyni, Sopotu i Tczewa.

Twórcy dokumentów przetargowych skorzystali wcześniej z możliwości przeprowadzenia dialogu technicznego. W sumie w trakcie dialogu i po nim przeprowadzono rozmowy i przeanalizowano ofertu blisko dziesięciu firm, które oferują systemy rowerów publicznych.

Ogłoszenie przetargowe dostępne jest tutaj.

Przypomnijmy: SRM powstanie w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Tczewie, Pucku, Redzie, Kartuzach, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy, Władysławowie, Żukowie, Pruszczu Gdańskim i w Rumi.

TV

Bajpas kartuski działa