Jak przetrwać upały w Gdańsku? Nadchodzi trudny weekend

Przed nami naprawdę gorący weekend. Synoptycy przewidują, że temperatura w sobotę 25 czerwca 2016 r. przekroczy nawet 30 stopni Celsjusza. Wydano pierwsze w tym roku urzędowe ostrzeżenie meteorologiczne, bo pierwsza fala upałów w tym roku może być niebezpieczna - szczególnie dla osób chorych i w podeszłym wieku.
23.06.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Jeśli nadejdą długofalowe upały, Miasto uruchomi w centralnych punktach Gdańska specjalne kurtyny wodne - tak jak to bywało w ubiegłych latach.

Tuż po chłodnym rozpoczęciu astronomicznego lata w nocy z 21 na 22 czerwca, pogoda przyjemnie zaskoczyła. Czwartek 23 czerwca 2016 r. należał do najcieplejszych dni w tym roku. Synoptycy przestrzegają, że w weekend temperatura skoczy dużo wyżej, co może być problemem dla wszystkiego co żyje: ludzi, zwierząt, roślin.

- Jeśli chodzi o województwo pomorskie, to w tym roku tak ciepło jeszcze nie było - mówi Marcin Czeczatka, dyżurny synoptyk gdyńskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Mieliśmy po 30 stopni, ale nie wydawaliśmy w tym roku jeszcze ostrzeżenia meteorologicznego. Jednak kiedy jest powyżej 30 stopni Celsjusza, mówimy o upale, i wtedy wydajemy ostrzeżenie, ponieważ to są już temperatury groźne dla ludzi. Dla województwa pomorskiego wydaliśmy ostrzeżenie o 1 stopniu zagrożenia upałami, które obowiązuje od piątku 24 czerwca 2016 r.

1 stopień zagrożenia oznacza przewidywalne wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, możliwe jest również zagrożenie życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne. Zalecana jest ostrożność, śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. 


Na najbliższe dni synoptycy prognozują temperaturę maksymalną w dzień od 29°C do 32°C. Taka pogoda ma utrzymać się do niedzieli 26 czerwca.

- Wygląda na to, że najcieplej będzie w sobotę lub niedzielę - wszystko zależy od tego, czy w niedzielę burze rozwiną się wcześnie, czy dopiero po południu. W sobotę około południa, od zachodu zaczną podchodzić opady, ale to Trójmiasta jeszcze nie powinny dojść. Natomiast już w niedzielę mogą pojawić się burze i gwałtowne deszcze. Od poniedziałku nastąpi ochłodzenie, a przyszły tydzień będzie zmienny - trochę słońca, trochę deszczu, ale na pewno nie będzie już upalnie - dodaje Marcin Czeczatka.

Noce w najbliższych dniach także będą ciepłe - temperatura minimalna wyniesie od 19°C do 21°C.
 

Czytaj też: Upały a gdańska komunikacja miejska


Jak sobie radzić z pierwszymi w tym roku upałami radzi Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

- Należy ograniczyć przebywanie w pełnym słońcu, spożywać dużo niegazowanej wody, stosować nakrycia głowy i kremy z filtrami UV, unikać wysiłku fizycznego. Nie wolno zostawiać dzieci i zwierząt w zamkniętych samochodach. Nie pijmy alkoholu, bo on odwadnia. W ciągu dnia w mieszkaniu można zasłonić okna. Jeśli wychodzimy, nośmy lekką, przewiewną odzież - apeluje Krzysztof Domagalski, inspektor w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

Podpowiada, że jeżeli ktoś poczuje, że upał mu doskwiera, może schłodzić się pod parasolami licznych ogródków restauracyjnych lub w hipermarketach i centrach handlowych, które są klimatyzowane.

- Te miejsca mają to do siebie, że nie odczujemy znacznego skoku temperatur. To nie jest tak, że na zewnątrz jest 30 stopni, a w środku od razu 18 stopni. Na korytarzu takich obiektów jest wyższa temperatura niż w boksach czy sklepach, co pozwala na stopniowe ochłodzenie.

Do takich podstawowych porad warto się stosować, bo upał może być groźny. Dlatego Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego ostrzega, by uważnie obserwować pierwsze objawy przegrzania organizmu.

- Jeśli zauważymy dreszcze, przyspieszony oddech, nudności, zawroty głowy, jest nam słabo i mamy wrażenie, że nagle zemdlejemy, to jest to sygnał ostrzegawczy. Następnym objawem może być już utrata przytomności, dlatego przy pierwszych objawach niezwłocznie należy zadzwonić na nr 112 lub 999, albo poprosić kogoś o pomoc - mówi Krzysztof Domagalski.



TV

Gdański zegar spełnia życzenia?