Gedanistyka wraca na uniwersyteckie korytarze. Fundacja Gdańska sponsoruje stypendia dla studentów

- Jesteśmy uprzywilejowani - przypomina Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Mało które polskie miasto ma tak ciekawą, europejską historię jak Gdańsk, dlatego ważne jest, aby na naszej Alma Mater były studia, które są skoncentrowane na Gdańsku i gdańskości. Aby opowiadać nie tylko o historii, ale też o współczesności, kulturze, historii społecznej, religijnej, gospodarczej miasta i aby wszystkim pasjonatom w sposób profesjonalny pomóc sięgnąć do korzeni miasta. A dzieje się to 1020 lat po pierwszej pisemnej wzmiance o Gdańsku.

Teoretycznie i praktycznie o historii i dziedzictwie

Gedanistyka to roczne studia podyplomowe - 20 przedmiotów i 240 godzin dydaktycznych podzielonych na trzy bloki: chronologiczny (historia Gdańska), problemowy (m.in. kultura i sztuka, morskie dziedzictwo Gdańska) i regionalny (dzieje Pomorza, ośrodków sąsiednich jak Gdynia i Sopot oraz wybranych dzielnic Gdańska, jak Wrzeszcz czy Oliwa).

Poznamy więc najwcześniejsze dzieje miasta - od archeologii, pierwszego osadnictwa i pobytu św. Wojciecha na tych terenach w 997 roku, opisanych w „Żywocie św. Wojciecha” przez Jana Kanapariusza, aż po współczesność - PRL i transformację. Zanurzymy się w bogactwie dziedzictwa kulturowego - analizować będziemy rozwój teatru, literatury, rzeźby i malarstwa, nie zapominając o architekturze, również militarnej (gdańskie fortyfikacje). Prześledzimy też stosunki wyznaniowe w wielokulturowym mieście.

- Wykłady studyjne uzupełnią zajęcia praktyczne, gdzie pod fachowym okiem wykładowców będziemy zwiedzać ważne obiekty muzealne i sakralne - wyjaśnia prof. UG Sławomir Kościelak, kierownik Studiów Podyplomowych Gedanistyka na Wydziale Historycznym UG. - Mamy grono znakomitych wykładowców, specjalistów z rozmaitych dziedzin z Uniwersytetu Gdańskiego i nie tylko. Program uzupełnią warsztaty metodologiczne.

Wykłady odbywać się będą co sobotę, a każdy z dwóch semestrów zakończy kilkugodzinny egzamin pisemny. Średnia ocena z obu egzaminów znajdzie się na świadectwie ukończenia studiów podyplomowych.

Studia są płatne, ich koszt to 1450 zł za jeden semestr. Limit przyjęć określono na 50 osób. Co niezwykłe - za naukę 20 studentów zapłaci Fundacja Gdańska.

Fundacja Gdańska wspiera kierunek

Gedanistyka jako kierunek pojawiła się na UG już dziesięć lat temu, ale w tym czasie tylko cztery razy udało się skompletować rocznik. Ta edycja będzie piąta i gdyby nie wsparcie i inicjatywa Fundacji Gdańskiej, która podjęła się opłaty za czesne 20 studentów, mogłaby się nie wydarzyć.

- Fundacja powstała, aby wspierać budowę tożsamości gdańskiej wśród gdańszczan, zajmujemy się tym od 20 lat - mówi Jacek Bendykowski, prezes zarządu Fundacji Gdańskiej. - Gedanistyka już istniała na UG, ale pojawiły się trudności finansowe. Stąd pomysł, aby wesprzeć tę ideę systemem stypendialnym, który sfinansuje Fundacja dla takiej liczby studentów, żeby kierunek mógł się odtworzyć. Fundujemy więc 20 stypendiów w wysokości pokrywającej całość czesnego.

Kto ma szansę na stypendium? O taką pomoc mogą ubiegać się osoby, które mają już pewne osiągnięcia - w składanym wniosku należy wykazać się dorobkiem na rzecz Gdańska, doświadczeniem w pisaniu tekstów naukowych i popularnonaukowych (mogą to być blogi, artykuły i inne publikacje) oraz przedstawić plan - w jaki sposób zamierza się wykorzystać zdobytą wiedzę. Warto też pochwalić się osiagnięciami i nagrodami. Atutem też będzie działalność na rzecz Gdańska np. przynależność do stowarzyszeń czy bycie przewodnikiem.

Studenci będą też mieli obowiązki - podczas studiów czeka ich współpraca z Gedanopedią , internetową encyklopedią Gdańska - muszą napisać odpowiednią ilość haseł i aktualizować istniejące.

Nie tylko hobby

Choć na pierwszy rzut oka tak mogłoby się wydawać, ten kierunek to nie są tylko studia dla pięknoduchów i fascynatów. Oprócz rozwijania zainteresowań, studia dają możliwość zdobycia specjalistycznej wiedzy, a co za tym idzie ciekawej pracy, na przykład w Muzeum Historycznym Miasta Gdańska.

- Dla MHMG wsparcie tego kierunku jest bardzo ważne - mówi Ewa Barylewska-Szymańska, z-ca dyrektora ds. ochrony dziedzictwa kulturowego w MHMG. - Po pierwsze, gedanistyka wychowuje świadomych gdańszczan, a oni mogą być odbiorcami oferty muzealnej. Po drugie, bardzo chętnie zatrudniamy młodych ludzi, historyków czy historyków sztuki, którzy ukończyli również gedanistykę, ponieważ mają większą wiedzę od swoich kolegów. Z drugiej strony, nasi pracownicy są też wykładowcami na tym kierunku.

Fachowcy podkreślają również, że ponowne powstanie gedanistyki budzi nadzieję na zbudowanie środowiska wrażliwego na problemy Gdańska, znającego dogłębnie jego uwarunkowania. Daje też możliwość tworzenia nowych treści.

- W ciągu dziesięciu lat przewinęła się przez nasze studia 80 absolwentów, reprezentujących różne zawody i profesje - tłumaczy prof. Kościelak. - Część z nich to byli hobbyści, miłośnicy Gdańska. System stypendialny pozwoli nam nie tylko uczyć, ale też skierować zainteresowania takich osób na aktywne pisanie, kreowanie i czynne zajmowanie się historią Gdańska.