• Start
  • Wiadomości
  • Gdańskie Badania Ruchu 2016. Konieczna rozbudowa sieci tramwajowej. Które skrzyżowania są najbardziej obciążone?

Gdańskie Badania Ruchu 2016. Konieczna rozbudowa sieci tramwajowej. Które skrzyżowania są najbardziej obciążone?

Najwięcej pasażerów przemieszczających się pociągami SKM i PKM można spotkać na trasie Zaspa - Wrzeszcz, Żabianka - Oliwa i Przymorze - Oliwa. Średni czas codziennej podróży gdańszczanina to 25 minut, a co czwarty mieszkaniec przemieszcza się każdego dnia między górnym a dolnym tarasem Gdańska. W środę przedstawiono wyniki Gdańskich Badań Ruchu 2016. - Potwierdzają one naszą strategię inwestycyjną: na górnym tarasie trzeba jak najszybciej rozbudowywać sieć tramwajową. Tego chcą gdańszczanie - ocenia Sebasti
16.11.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Jak przemieszczają się po mieście gdańszczanie? W środę przedstawiono wyniki badań

Badania zachowań transportowych mieszkańców przeprowadzano od 4 kwietnia do 11 czerwca. Przepytano dokładnie 10115 osób. Miastu zależało na jak najdokładniejszych informacjach o sposobach przemieszczania się gdańszczan. Zewnętrzna firma wykonała badania ankietowe w gospodarstwach domowych oraz na gdańskim lotnisku, badania liczby pasażerów w pojazdach transportu zbiorowego oraz pomiary natężenia ruchu drogowego. Poprzednie takie badania przeprowadzano przed siedmioma laty. Co się okazało? Otóż, w Gdańsku można mówić o zrównoważonej mobilności. 41,2 proc. mieszkańców porusza się po mieście samochodem, 32,1 proc. - transportem zbiorowym, 20,8 proc. - pieszo, a 5,9 proc. - rowerem. Podobne wyniki odnotowano w 2009 r. Najmocniej, bo z 2 proc. wzrósł odsetek rowerzystów. Podróże odbywają się przede wszystkim do pracy i szkoły, a najbardziej obciążone skrzyżowania to ul. Grunwaldzka – Żołnierzy Wyklętych, Węzeł Unii Europejskiej i Węzeł Armii Krajowej – Jabłoniowa.

Ile samochodów tamtędy przejeżdża? Na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzka-Żołnierzy Wyklętych (S34) przejeżdża 58 929 pojazdów na osiem godzin. Ruch popołudniowy jest większy o około 5000 pojazdów , czyli 16 proc. Węzeł Unii Europejskiej (S70) jest drugim najbardziej obciążonym skrzyżowaniem. Natężenie wynosi tu 50 897 pojazdów/8h. Ruch popołudniowy jest nieznacznie większy od porannego. Z kolei skrzyżowanie ulic Armii Krajowej – Jabłoniowa plasuje się na trzecim miejscu co do wielkości ruchu. Tutaj natężenie wynosi 46 511 pojazdów/8h. Ruch popołudniowy jest większy od porannego o około 2500 pojazdów, czyli 10 proc.

Nad Motławą lubią cztery kółka. 67,2 proc. pytanych mieszkańców Gdańska jest posiadaczami samochodu osobowego, a blisko 70 proc. posiada co najmniej jeden rower. Główną przyczyną, dla której gdańszczanie wsiadają do samochodu, jako środka transportu w codziennych podróżach, jest większa wygoda (40,3 proc.) oraz krótszy czas podróży (25,9 proc.). Transport zbiorowy wybierany jest na ogół z powodu niższego kosztu podróży (21,8 proc), trudności z parkowaniem (15,5 proc.) oraz zatłoczeniem dróg w mieście (12,7 proc.).

Szczyt poranny w Gdańsku to godz. 7.15 – 8.15, natomiast szczyt popołudniowy to godz. 16 – 17.

Zaskoczenia pewnie nie będzie, jeśli napiszemy, że największe potoki pasażerów odnotowano na przystankach "Gdańsk Główny" i "Brama Wyżynna". W szczycie porannym, na przystanku "Gdańsk Główny", w kierunku Błędnika, znajdowało się 3571 osób, a przy "Bramie Wyżynnej" w kierunku Huciska – 3117 osób. Z kolei w szczycie popołudniowym przy "Gdańsku Głównym", w kierunku tym razem Huciska, czekało 4518 osób, natomiast przy "Bramie Wyżynnej", w kierunku Targu Węglowego, 3925 osób.

- Wzrosła nam liczba podróży i ruchliwość mieszkańców Gdańska. Obecnie mamy 580 tysięcy podróży wykonywanych komunikacją miejską, rowerem bądź pieszo. Przed siedmioma laty, kiedy robiono takie badania, tych podróży było nieznacznie mniej, bo 570 tysięcy. Dlatego, mimo iż wzrasta liczba samochodów to widać, że gdańszczanie wybierają formy zrównoważonej mobilności - podkreśla Tomasz Budziszewski z Zespołu Transportu w Biurze Rozwoju Gdańska.

Sebastian Zomkowski zaznacza z kolei, że wyniki badań pokazują, iż trasy w kierunku Łostowic są najbardziej obciążone. - Tramwaj porusza się po wydzielonym torowisku, przez co czas podróży jest korzystny. To też pokazują te badania – mówi zastępca dyrektora gdańskiego ZTM. - Cieszymy się, że liczba podróży zrównoważoną moblilnością wzrosła, a więc nie tylko transport zbiorowy, ale też komunikacja rowerowa i piesza. Nie jest naszym interesem, by komunikacja miejska przejęła wszystkie podróże. Interesuje nas to, by jak najwięcej ludzi przesiadło się z samochodów do komunikacji zbiorowej, ale też żeby te osoby korzystały z komunikacji pieszej i rowerowej.

Węzeł Unii Europejskiej to jedno z najbardziej obciążonych skrzyżowań w Gdańsku

Zaprezentowane wyniki badań będą teraz dokładnie analizowane przez poszczególne jednostki miejskie.

- W ramach badań firma zewnętrzna pytała m.in. o odczucia mieszkańców, o to jak często podróżują, ale też liczyła ilu pasażerów wsiadło do danego autobusu – zaznacza Edyta Damszel – Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Badania Ruchu pokazują zachowania mieszkańców, a to pozwoli urzędnikom podjąć decyzje planistyczne i strategiczne co do rozwoju miasta, w tym... podtrzymywania rezerw terenowych.

- Mieszkańcy widzą potrzebę realizacji tras komunikacyjnych i rowerowych. To jest też odpowiedź na realizację połączenia tramwajowego górnego z dolnym tarasem, czyli projekt Nowa Warszawska i Nowa Bulońska Północna - zaznacza dyrektor Damszel – Turek.

Do pobrania: Broszura Informacyjna GBR (4.58 MB)

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór