- W środę, 11 grudnia, w sali podziemnej budynku Zbrojowni będzie można podzielić się swoimi uwagami na temat tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego, a także zaproponować ewentualne zmiany. Wszystkie zostaną zebrane w końcowy raport ewaluacyjny, który następnie będzie analizowany pod kątem wprowadzenia zmian i ulepszeń do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego - podkreśla Sylwia Betlej, p.o. Kierownika Referatu Partycypacji Społecznej i Rad Dzielnic w Biurze Prezydenta Gdańska. - Spotkanie jest otwarte dla każdego mieszkańca. Można przyjść i, przy kawie i ciastku, porozmawiać o swoich wrażeniach czy spostrzeżeniach. Będziemy dyskutować m.in. o głosowaniu, o zrealizowanych projektach, ale też o promocji. Każda uwaga jest ważna, każda propozycja zmiany jest do rozważenia - zachęca.
Spotkanie zaplanowano w najbliższą środę, 11 grudnia, o godz. 17.00, w budynku Zbrojowni - wejście od strony Targu Węglowego.
Będzie to trzecie i ostatnie już w tym roku spotkanie konsultacyjne poświęcone kwestii BO. Na jedno z nich, przed tygodniem, przedstawiciele magistratu zaprosili wnioskodawców z dotychczasowych edycji BO.
Ankieta ewaluacyjna - opinie mieszkańców
W drugiej połowie listopada br. gdańszczanie mogli wypełnić tzw. ankietę ewaluacyjną. Pracownicy gdańskiego magistratu przygotowują ją każdego roku po zakończeniu głosowania na projekty kolejnego BO.
Z jej wynikami można zapoznać się na oficjalnej stronie gdańskiego Budżetu Obywatelskiego.
Na co zwracali uwagę mieszkańcy?
- Pojawiły się głosy, by zmienić sposób weryfikacji osób głosujących, na co jesteśmy otwarci i na pewno będziemy pogłębiać tę kwestię podczas zaplanowanych spotkań. Zwracano też często uwagę na to, by można było głosować tylko na projekty w swojej dzielnicy, a więc, by np. mieszkańcy Brętowa nie mogli oddać głosu na projekty zgłoszone na Zaspie - informuje Sylwia Betlej, p.o. Kierownika Referatu ds. Partycypacji Społecznej i Rad Dzielnic w Biurze Prezydenta Miasta Gdańska. - Było też sporo głosów, by ograniczyć maksymalną kwotę wartości zgłoszonego projektu dzielnicowego. Pojawił się bowiem problem, głównie w dużych dzielnicach, gdzie jeden zwycięski projekt "zgarniał" całą pulę środków. Taki problem zaobserwowano m.in. w Pieckach - Migowie, gdzie któryś raz z rzędu wygrał duży projekt oszacowany na maksymalną dopuszczalną w tej dzielnicy kwotę, nie dając szans na realizację innym, tańszym i mniejszym. To jest kwestia do przedyskutowania. W przypadku projektów ogólnomiejskich już określiliśmy taką maksymalną kwotę na 2 mln złotych.
Pierwsze przygotowania kolejnej edycji BO już ruszyły. W przyszłym roku na pewno wydzielone zostaną środki na tzw. zielony Budżet Obywatelski. Dziś jeszcze za wcześnie na podanie konkretnych kwot.