• Start
  • Wiadomości
  • Nie dla Lotosu w Orlenie. Gorąca nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska [ZOBACZ]

Nie dla Lotosu w Orlenie. Gorąca nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska [ZOBACZ]

W gorącej atmosferze przebiegała nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska. Radni klubu Platformy Obywatelskiej wnioskowali o jej zwołanie, bo nie godzą się na przejęcie kluczowej dla regionu i Gdańska firmy Lotos przez koncern Orlen. Rada głosami radnych PO przyjęła apel do rządu i parlamentarzystów o zaprzestania działań zmierzających do fuzji obu spółek. Dwójka radnych PiS była przeciw, reszta - wstrzymała się od głosu.
02.03.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W sesji uczestniczyli m.in. parlamentarzyści i eurodeputowani. Nz. w pierwszym rzędzie od prawej: poseł Ewa Lieder (.Nowoczesna), wicemarszałek Senatu RP senator Bogdan Borusewicz (PO) i Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego


Na początku tego tygodnia na Pomorze dotarła informacja o podpisaniu listu intencyjnego przez Ministerstwo Energii i PKN Orlen dotyczącego fuzji Grupy Orlen z Lotosem. Swój sprzeciw wobec tych planów wyrazili m.in. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. W piątek oficjalne stanowisko w tej sprawie zajęła Rada Miasta Gdańska. 2 marca zwołano nadzwyczajną sesję RMG poświęconą tej kwestii.

Przewodniczący klubu PO, Piotr Borawski, przypomniał, że Rada Miasta Gdańska już po raz drugi w tej kadencji zajmuje się sprawą fuzji grupy Lotos z PKN Orlen.

- Zajmowaliśmy się tym już na sesji październikowej (w 2017 r.). Wtedy też na apel Rady Miasta Minister Energii odpowiedział, że ministerstwo nie prowadzi żadnych analiz dotyczących połączenia Lotosu i Orlenu. Pismo to datowane jest na grudzień ub.r. W związku z tym wypada zapytać, czy to jest po prostu zwykłe urzędnicze kłamstwo i dziwne traktowanie takich organów jak samorządy, czy jest to fuzja dwóch wielkich państwowych przedsiębiorstw przeprowadzana faktycznie bez żadnych analiz? - pytał radny Borawski.

Na 49 nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska pojawili się europarlamentarzyści i parlamentarzyści związani z Platformą Obywatelską, a także posłanka Nowoczesnej. Nie było posłów czy senatorów z Prawa i Sprawiedliwości.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podkreślał, że kwestia fuzji to bardzo ważna sprawa dla naszego miasta, a także całego regionu.

-Tylko w ubiegłym roku grupa Lotos wpłaciła 22 mln złotych do budżetu Gdańska z tytułu podatku dochodowego. Można za to wybudować 5 żłobków, tyle wydajemy też na inwestycje w oświacie, a ile można za to kupić autobusów, tramwajów... - wyliczał. - Jest dziwne, że historia się powtarza. PiS idzie drogą postkomunistów. Pamiętamy, jak za rządów Leszka Millera pojawił się pomysł połączenia Lotosu z Orlenem. Dlaczego PiS w 2018 r. odgrzewa pomysł SLD? - pytał retorycznie.

Prezydent Adamowicz podkreślał, że broniąc Lotosu samorząd broni dochodów budżetowych miasta Gdańska i województwa pomorskiego. - To "być albo nie być" gospodarczej przyszłości Pomorza i Gdańska – zaznaczał.

Poseł Tadeusz Aziewicz stwierdził, że dokonuje się zamachu na fundament pomorskiej gospodarki. - Nie dajmy się zwieść jakimś obietnicom, że będą tu płacone podatki. Grupa Lotos może skończyć tak, jak kiedyś rafinerie południowe, którą przed laty przejęła grupa Lotos - przypominał. - Jest jakaś dziwna pokusa rządzących, by układać relacje pomiędzy państwowymi przedsiębiorstwami, ale administracyjnie, a nie rynkowo. Za chwilę rząd wyciągnie ręce po koncern Energa. Są już gotowe zapisy.

Europoseł Janusz Lewandowski stwierdził, że tą sprawą pewnie zajmie się Komisja Europejska.

- Argumenty ekonomiczne są niewiarygodne, w przypadku rządu który jest dumny z tego, że nie kłania się prawom ekonomii i prawom rynku. Nie traktuje spółek Skarbu państwa jako spółek handlowych, ale jako narzędzia polityczne. To obecny rząd zastąpił prawdziwych menadżerów ludźmi, kórzy wykonują po prostu polityczne zlecenia. Ten pomysł na odległość pachnie polityką. Lotos wart jest obrony, to mecenas sportu i kultury.

Radny PiS Kazimierz Koralewski przypomniał, że w 2007 roku, w kadencji rządów PiS, rozpoczęto "Program 10+", projekt inwestycyjny Lotosu.

- To był projekt zakończony sukcesem, który wzmocnił pozycję Lotosu w Polsce. Staliśmy zawsze za grupą Lotos w Gdańsku i na Pomorzu. Dla nas niestosowne jest podejmowanie takiego apelu, bo jest on polityczny. Spółka musi się rozwijać, więc różne działalności muszą być podejmowane. Na dzisiaj wiemy, że jest spółką giełdową, wszystko musi więc dziać się transparentnie. Mamy otwarty konkurencyjny rynek w Europie, więc dla konsumentów przy takich zmianach nic się nie wydarzy – ocenił radny Koralewski.

Radny PiS Piotr Czauderna podkreślał, że dyskusja dotyczy listu intencyjnego w sprawie zmiany głównego akcjonariusza Lotosu.

- Nie mówimy o utracie odrębności prawnej. Mówimy o zachowaniu miejsc pracy, instalacji, infrastruktury, podatków od nieruchomości. Przypomnę, że Lotos w dużej mierze już od dawna jest zarządzany z Warszawy, stamtąd w dużej części zarządzał nim prezes Olechnowicz. Tak bardzo bronicie Lotos przez państwem polskim, a nie broniliście go przed... państwem rosyjskim w 2011 r. Nie przypominam sobie dramatycznych apeli z tamtego czasu – stwierdził radny Czauderna.

Radny PO Piotr Borawski uznał z kolei, że w trakcie piątkowego posiedzenia radni klubu PiS weszli w rolę rzeczników rządu.

- Brońcie interesów Gdańska i Pomorza! Tego od was oczekują wasi wyborcy - apelował. - Wprowadzaliście reformę edukacji, mówiliście, że nie będzie to nic kosztować. Kosztowało to budżet miasta 45 mln złotych. Braliście odpowiedzialność za środki europejskie. Mówiliście, że Gdańska nadal będzie otrzymywać środki z UE, a tymczasem budowa drogi S6 i Obwodnicy Metropolitalnej, oraz rozbudowa ul. Kartuskiej są zablokowane. Dziś twierdzicie, że fuzja z Lotosem nic nie zmieni. Dalej będzie pięknie, podatki będą płynąć, miejsca pracy ndal będą.To właściwie po co ta fuzja? Przestańcie być rzecznkami rządu, a zacznijcie być radnymi miasta!

- Wszystko co mówią dziś radni PiS to kłamstwo! Was w ogóle nie interesuje Gdańsk i Pomorze. Wstyd, że mówicie, że reprezentujecie mieszkańców Gdańska. Nie reprezentujecie ich! - irytowała się radna PO Emilia Lodzińska.

Apel poparło 18 radnych PO, 7 radnych PiS wstrzymało się od głosu, a dwoje, także z PiS, zagłosowało przeciw.

Treść apelu przyjętego przez radnych na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska:

APEL

RADY MIASTA GDAŃSKA


w sprawie przejęcia Grupy Lotos S.A. przez PKN Orlen S.A.


§ 1.

Rada Miasta Gdańska wyraża zdecydowany sprzeciw decyzji o przejęciu Grupy Lotos S.A. przez PKN Orlen S.A. wyrażonej listem intencyjnym podpisanym przez Ministerstwo Energii i PKN Orlen w tej sprawie i apeluje o wstrzymanie wszelkich prac i decyzji zmierzających w tym kierunku.


Podkreślamy, że Grupa Lotos S.A. ma strategiczne znaczenie dla rozwoju gospodarczego Gdańska i województwa pomorskiego, w związku z czym Rada Miasta Gdańska apeluje do Rządu RP o utrzymanie samodzielności spółek Grupy Lotos z siedzibą w Gdańsku. Połączenie Grupy Lotos S.A. z PKN Orlen S.A. może negatywnie wpłynąć na inwestycje planowane przez gdańską Spółkę.


Rada Miasta Gdańska dostrzega również znaczącą aktywność spółki oraz spółek z grupy kapitałowej Grupy Lotos S.A. w obszarze działań społecznych oraz mecenat kultury i sportu na terenie województwa pomorskiego. Kolosalne znaczenie dla gospodarki Pomorza ma szeroki zakres kooperacji Grupy Lotos S.A. z wieloma gdańskimi i pomorskimi firmami, w tym outsourcing usług, co w znacznym stopniu przyczynia się do wzrostu gospodarczego miasta i województwa.


Co do zasady Rada Miasta Gdańska z niepokojem traktuje wszelkie tendencje do centralizacji życia gospodarczego w Polsce, nie służące zdaniem Rady realizacji zasady zrównoważonego rozwoju całego kraju.


Mając na uwadze powyższe, Rada Miasta Gdańska zwraca się do parlamentarzystów Pomorza o wsparcie tej niniejszego apelu.


§ 2.


Powierza się Przewodniczącemu Rady Miasta Gdańska przekazanie niniejszego apelu Prezesowi Rady Ministrów, Ministrom właściwym do spraw gospodarki i energii oraz parlamentarzystom z województwa pomorskiego.


Przewodniczący

Rady Miasta Gdańska

Bogdan Oleszek


UZASADNIENIE:


W związku z listem intencyjnym zapowiadającym połączenie dwóch największych spółek branży paliwowej w Polsce – Grupy Lotos S.A. i PKN Orlen S.A. uznajemy za zasadne poinformować Rząd RP o stanowisku Rady Miasta Gdańska w tej sprawie i zaapelować o zaniechanie prac nad tą konsolidacją.

ZAPIS WIDEO PRZEBIEGU SESJI:

 

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór