• Start
  • Wiadomości
  • Filmowe dzieło od Teatru Miniatura. Recenzja „Betonu” w reżyserii Michała Derlatki

Filmowe dzieło od Teatru Miniatura. Recenzja „Betonu” w reżyserii Michała Derlatki

„Beton” na podstawie nagradzanej powieści Moniki Milewskiej „Latawiec z betonu” to pierwsza premiera Teatru Miniatura zrealizowana online. Reżyser Michał Derlatka opowieść o falowcu na Przymorzu snuje w formie niezależnego filmu, z brawurową pierwszoplanową rolą Wojciecha Stachury. Produkcję można oglądać bezpłatnie online na YouTubie oraz Facebooku Teatru Miniatura. W przyszłości spektakl ma trafić do stałego repertuaru.
26.11.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
„Beton” w reżyserii Michała Derlatki to spektakl na podstawie powieści Moniki Milewskiej „Latawiec z betonu”. Nz. Wojciech Stachura, który brawurowo wciela się w główną rolę bezimiennego inżyniera
„Beton” w reżyserii Michała Derlatki to spektakl na podstawie powieści Moniki Milewskiej „Latawiec z betonu”. Nz. Wojciech Stachura, który brawurowo wciela się w główną rolę bezimiennego inżyniera
mat. prasowe

 

Najsłynniejszy blok mieszkalny w Polsce - gdański falowiec, przez lata cieszył się złą sławą, jednak dziś może się pochwalić mianem obiektu kultowego, podobnie jak Pałac Kultury i Nauki. Nadal ma zajadłych przeciwników, ale równocześnie cieszy się ogromną popularnością wśród miłośników architektonicznego modernizmu, którzy zwracają uwagę na piękno nietypowej, falistej bryły i swoisty urok galerii prowadzących do mieszkań. A fakt, że PRL-owski mrówkowiec jest trzecim pod względem długości budynkiem mieszkalnym w całej Europie, zaraz po blokach w Wiedniu i Rzymie, czyni go wręcz atrakcją turystyczną, polecaną między innymi przez „National Geographic”.

 

Słynny gdański falowiec wyrastający pośród łąk na Przymorzu w spektaklu można podziwiać w kilku odsłonach, między innymi w postaci makiety
Słynny gdański falowiec wyrastający pośród łąk na Przymorzu w spektaklu można podziwiać w kilku odsłonach, między innymi w postaci makiety
mat. prasowe

 

O zaletach i wadach słynnego w Polsce i na świecie falowca, o zamyśle przyświecającym jego stworzeniu i skutkach jego powstania opowiada najnowszy spektakl Teatru Miniatura - „Beton” w reżyserii Michała Derlatki. To opowieść na podstawie książki Moniki Milewskiej „Latawiec z betonu”. Budynek poznajemy tu poprzez jego twórcę (w tej roli Wojciech Stachura) - bezimiennego inżyniera, orędownika komunizmu, megalomana-donosiciela i oportunistę. Dowiadujemy się, jaki wpływ falowiec wywarł na życie swojego pomysłodawcy, ale i ludzi, którym przyszło w nim żyć. Z historii wyłania się dobrze znany obraz codziennych ludzkich dramatów, mniejszych i większych, wywołanych przez nietypowy architektoniczny twór, w którym nic nie działa tak jak powinno, windy nie dojeżdżają na ostatnie piętra - wykluczając z życia osoby niepełnosprawne i schorowane, a najcichszy odgłos w jednym mieszkaniu słychać w lokalu dwa piętra wyżej. Jednocześnie bezimienny inżynier dostaje prawo głosu, by móc usprawiedliwić swój, jak mniemał, wizjonerski i przełomowy dla ludzkości projekt, a także szansę na to, by choć spróbować poprawić życie mieszkańców bloku.

Sam falowiec, który odgrywa rolę przewodnika po przeszłości - każdy z jego segmentów pogrążony jest w innej epoce, ich mieszkańcy żyją zupełnie odmiennymi wydarzeniami historycznymi: dla jednych czas się zatrzymał w latach 70., a inni są już daleko w latach 90. - w spektaklu występuje w aż trzech odsłonach. Możemy go podziwiać w formie białej makiety, jego obraz wyświetlany jest ponadto na meblościance znajdującej się za plecami aktora, która także zbudowana jest na wzór falowca, z małych kwadratowych klatek, w których chowają się kolejno odsłaniane przez aktora mieszkania. Rozbudowana i przemyślana w najdrobniejszych szczegółach scenografia odgrywa tu bardzo ważną rolę - spektakl zrealizowano w ramach sceny Laboratorium Formy, i zgodnie z tą formułą, lalki i rekwizyty w rękach Wojciecha Stachury stają się pełnoprawnymi aktorami drugoplanowymi, którzy historię słynnego falowca opowiadają ze swojej perspektywy.

 

Premiera odbywa się w ramach Laboratorium Formy i Sceny Inicjatyw Aktorskich, z pomysłu Wojciecha Stachury, - odpowiedzialnego także za koncepcję scenografii i lalek użytych w spektaklu
Premiera odbyła się w ramach Laboratorium Formy i Sceny Inicjatyw Aktorskich, z pomysłu Wojciecha Stachury, - odpowiedzialnego także za koncepcję scenografii i lalek użytych w spektaklu
mat. prasowe

 

Powstał przypominający kino niezależne ciekawy eksperyment, urozmaicony inscenizacyjnie i umiejętnie rozegrany przez Stachurę - aktora wielowymiarowego, który wreszcie dostał przestrzeń do zaprezentowania spektrum swoich możliwości. Cieszą też bogate animacje i projekcje Sebastiana Łukaszuka, które jeszcze bardziej uatrakcyjniają grę aktora w żywym planie, i wpisują się w specyficzną, filmową formę, którą obrali twórcy „Betonu”. To pierwsza trójmiejska premiera teatralna online, przygotowana przez instytucję specjalnie do prezentowania w internecie, dlatego też została zrealizowana inaczej niż czyni się to w przypadku rejestracji spektaklu. Oko cieszą atrakcyjny montaż i czarne-białe sceny retrospektywne, ciekawym zabiegiem jest też głos z offu komentujący przedstawianą akcję. Dzięki szybkim cięciom, ale i udanej animacji lalek i obiektów przez aktora, bardzo dynamicznie wypadają sceny z ich użyciem - cały zresztą spektakl ma niezwykle sprawne, momentami wręcz wariackie tempo.

Nietrudno chwilami odnaleźć bardzo silne inspiracje słynną „Hydrozagadką” Andrzeja Kodratiuka - obie produkcje są utrzymane w podobnej konwencji groteski i parodii filmów kryminalno-sensacyjnych, a Wojciech Stachura w białym golfie i okularach w grubej oprawie przypomina kombinację Doktora Plamy z Walczakiem. Łącząc w sobie cechy niepozornego inżyniera, szalonego naukowca i superbohatera, opowiada widzom o swoim dziele - falowcu - z megalomańską fantazją. Jednocześnie stara się uratować mieszkańców, nie pomaga mu w tym jednak szereg dziwnych zdarzeń i zakrzywienie czasu... Pomijając jednak tę pewną odtwórczość, spektakl „Beton” jest bardzo udany - to zrealizowany niezwykle pomysłowo teatr lalkowy dla dorosłych i młodzieży - nie tylko dla mieszkańców falowca.

 

Spektakl można bezpłatnie obejrzeć na kanale YouTube Teatru Miniatura oraz na Facebooku.

 

TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku