Europa w Gdańsku po raz drugi. Święto na Targu Węglowym

Wspólne zdjęcie z braćmi Lumiere, ikony malowane na szkle, szwedzkie klopsiki, francuskie rogaliki to tylko niektóre z atrakcji miasteczka europejskiego, które na kilka godzin rozbiło się 6 maja na Targu Węglowym w Gdańsku. Kulminacją imprezy - Gdańskiego Święta Europy - było wspólne razem z orkiestrą Vita Activa odśpiewanie „Ody do radości”.
06.05.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gdańskie Świeto Europy na Targu Węglowym 6 maja 2018 roku
Gdańskie Świeto Europy na Targu Węglowym 6 maja 2018 roku
Dominik Paszliński/gdansk.pl

- Smaki i potrawy, które kojarzymy z danym krajem, zwyczaje, tańce, trochę historii, znane zabytki - mówi o europejskim miasteczku Agata Biały z Fundacji Gdańskiej, jednego z organizatorów 2. Gdańskiego Święta Europy. - To wszystko zaprezentowane na 21 stoiskach przygotowanych przez gdańskie szkoły, organizacje pozarządowe, stowarzyszenia. Wszystkie stoiska pokazują kraje Europy, jej różnorodność i to jak z tej różnorodności można skorzystać poznając ją bliżej.

Uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 4 z nauczycielem Krzysztofem Murawskim na stoisku prezentującym Rumunię
Uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 4 z nauczycielem Krzysztofem Murawskim na stoisku prezentującym Rumunię
Dominik Paszliński/gdansk.pl

Rumunia to nie tylko Dracula  

Gdańskie szkoły z okazji święta przygotowały ponad 20 stanowisk przedstawiających poszczególne kraje UE. Każde z nich miało wyjątkową aranżację i własny program atrakcji. - Dlaczego wybraliśmy Rumunię? Chyba z racji mojej fascynacji tym krajem i faktu, że niewiele osób coś o Rumunii wie, dlatego zdecydowaliśmy się przybliżyć ten kraj - mówi Krzysztof Murawski nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Gdańsku. - Dopiero zacieśniamy związki z Rumunią, poznaliśmy prezesa Towarzystwa Polsko-Rumuńskiego.


ZOBACZ FILM

Uczennice, które zapraszają do stoiska, przebrane w oryginalne rumuńskie stroje chłopskie, oprowadzają chętnych po mini wystawie opowiadając o charakterystycznych dla Rumunii krajobrazach i miejscach.

- To uczniowie ze szkolnego kółka europejskiego - dodaje Krzysztof Murawski. - Zajmują się na co dzień wydarzeniami dotyczącymi Unii Europejskiej, więc z energią przygotowali nasze stoisko. A chcieliśmy pokazać, że Rumunia to coś innego niż Dracula. Przybliżamy rumuńską kulturę przez sztukę, nie wszyscy wiedzą, że w Rumunii maluje się ikony na szkle.


Zdjęcie z braćmi Lumiere

Na stoisku francuskim można zjeść rogalika, spróbować bagietki z marmoladą, koreczka z sera i winogrona. Wiszą zdjęcia z charakterystycznymi dla Francji zabytkami, obok doniczki z lawendą stoją flakony perfum Chanel. 

- Zrobiliśmy w szkole burzę mózgów, uczniowie mówili z czym kojarzy im się Francja - mówi Iza Ratajczak nauczycielka geografii z Zespołu Szkół Sportowych i Ogólnokształcących w Gdańsku. - Uczniowie wykonali naprawdę dobrą robotę, upiekli rogaliki, bagietki z marmoladą, zrobili koreczki, chłopcy ucharakteryzowali się na braci Lumiere.

W specjalnie zaaranżowanej strefie dla najmłodszych europejczyków można było pobawić się z maskotką Syriusza (oficjalny symbol Unii Europejskiej), ułożyć wielką mapę Europy z puzzli. Nie zabrakło innych atrakcji: quizów z nagrodami, zgadywania flag i malowania twarzy. 

Aleksandra Łukasik i jej szwedzki Saab, który był atrakcją 2. Gdańskiego Święta Europy
Aleksandra Łukasik i jej szwedzki Saab, który był atrakcją 2. Gdańskiego Święta Europy
Dominik Paszliński/gdansk.pl

Szwedzkie klopsiki, ciasto migdałowe i prawie 30-letni Saab

Przy stoisku prezentującym Szwecję przygotowanym przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Gdańsku można było spróbować klopsików i ciasta migdałowego upieczonego przez uczniów, przypomnieć sobie jak wyglądają szwedzkie tradycyjne specjały, wygrać torbę malowaną w szwedzkie symbole. 

- Musieliśmy dowiedzieć się jak najwięcej o Szwecji i wybrać to, co charakteryzuje ten kraj najcelniej - mówi Monika Wojtowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Gdańsku. - Wielu uczniów było w Szwecji, część uczy się tego języka. Nie mamy jako szkoła jakichś szczególnych związków z tym krajem, a może właśnie zaczynamy mieć? Współpracujemy z panią konsul, czeka nas wymiana uczniów. Przygotowywanie tego stoiska było przyjemnością.  

Duża atrakcją stoiska był samochód jednej z nauczycielek, prawie 30-letni Saab, do którego można było wsiąść.

- Kupiłam samochód podczas studiów w Szwecji - mówi Aleksandra Łukasik nauczycielka z SP nr 1 w Gdańsku. - Po roku, kiedy wracałam do Polski, zdecydowałam się na kupno samochodu, żeby dotrzeć z rzeczami do Polski. Kupiłam ten samochód w dużo gorszym stanie, w Polsce wspólnie z mężem go odrestaurowaliśmy. Krokodyl, bo tak mówi się na ten model, jest bezawaryjny, to ikona szedzkiej motoryzacji, coraz rzadziej spotykana w Szwecji. 

Wspólne odśpiewanie Ody do radości  z orkiestrą Vita Activa
Wspólne odśpiewanie "Ody do radości" z orkiestrą Vita Activa
Dominik Paszliński/gdansk.pl

Momentem kulminacyjnym 2. Gdańskiego Święta Europy było wspólne odśpiewanie „Ody do radości” przy akompaniamencie Orkiestry Vita Activa, chętni do śpiewania dostali teksty europejskiego hymnu.

ZOBACZ ZDJĘCIA

TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim