Anglicy, jak widać, już tęsknią za Europą. Brexit nawet jeszcze nie wszedł w życie, a The Daily Telegraph, najbardziej poczytna opiniotwórcza gazeta codzienna na Wyspach, już daje listę 22 europejskich miast, które czytelnicy i czytelniczki powinni odwiedzić, choć nie mieli wcześniej takiego zamiaru. Inna sprawa, jak łatwo (czy trudno) będzie przylecieć z Wysp na kontynent po Brexicie. Negocjacje w Brukseli trwają.
Wśród miast, które poleca The Telegraph są włoskie Bergamo, macedońskie Skopje, gruzińskie Tibilisi, szwedzka Umea, portugalski Guimares, duński Aarhus i bułgarski Płowdiw.
Gdańsk otwiera listę. Jak pisze gazeta: “Książę i księżna Cambridge odwiedzili miasto latem. Choć Gdańsk jest integralną częścią historii najnowszej, bo tu rozpoczęła się II wojna światowa i tu powstała Solidarność, niewielu Brytyjczyków o nim wie, a jeszcze mniej odwiedza.
Jeśli jednak przylecieć do Gdańska tanimi liniami lotniczymi, można podziwiać mieszankę średniowiecznej, renesansowej i gotyckiej architektury, w tym Bazylikę Mariacką, oraz odwiedzić kilka interesujących muzeów morskich i wojennych. Blisko stąd również do zamku w Malborku”.
Przypomnijmy, że o Gdańsku, w kontekście wizyty tu pary książęcej, pisały wcześniej m.in. The Daily Telegraph, ale też BBC, The Daily Mail , The Daily Express, The Sun czy The Daily Mirror.
Czytaj także: Brytyjskie media o wizycie pary książęcej w Polsce