3 marca 2016 r. do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynął akt oskarżenia przeciwko 10 mężczyznom. Śledztwo prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego pod nadzorem Wydziału do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Oskarżeni mają wykształcenie podstawowe, zawodowe i średnie. Najmłodszy ma 33 lata, najstarszy 73. Na ławie oskarżonych zasiądą: Bogusław P. – lat 44, i Krzysztof B. – lat 59, mieszkańcy Gdyni; Zygmunt D. – lat 73, mieszkaniec Sopotu; Edmund T. – lat 58, mieszkaniec Gdańska; Jakub S. – lat 34, Robert M. – lat 33, Mariusz M. – lat 39, mieszkańcy Poznania; Edward K. – lat 58, Piotr D. – lat 49, Mariusz S. – lat 60, mieszkańcy Grudziądza.
Śledczy ujawnili, że mężczyźni od marca 2012 r. do lutego 2015 r. dopuścili się przestępstw na obszarze całej Polski i w niemieckim Sylcie.
Śledztwo rozpoczęło się w styczniu 2014 roku od dokonanego przez policjantów zakupu kontrolowanego marihuany, przywiezionej z zagranicy przez jednego z oskarżonych. Okazało się jednak, że przemyt marihuany był dla nich niszową sferą „działalności”. Zasadniczą były oszustwa samochodowe. Czarterowali pojazdy z wypożyczalni, a następnie wywozili do Maroka (cztery auta), Niemiec (jeden pojazd) i na Litwę (jedno auto). Inne rozkręcali na części zamienne w warsztacie w okolicy Poznania (dziesięć pojazdów). Interesowały ich fiaty, mercedesy, volkswageny, był też jeden ford, opel i nissan.
– Pokrzywdzonymi są podmioty prowadzące wypożyczalnie samochodów oraz instytucje leasingowe i kredytowe – informuje prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. – Pojazdy były nowe i drogie, średnia wartość auta, to ok. 89 tys. zł. Najczęściej były objęte umowami kredytowymi lub leasingowymi.
W trakcie śledztwa wypłynęła też kolejna sprawa. Śledczy ustalili, że Krzysztof B., jako prowadzący działalność gospodarczą, w 2013 r. zawarł z jednym z oddziałów PKS w północno-wschodniej Polsce umowę na zakup oleju napędowego, z maksymalnym miesięcznym limitem 60 tys. litrów, z obowiązkiem zapłaty w ciągu 7 dni od pobrania paliwa. W maju 2013 r. zatankował olej napędowy o wartości 101.959,44 zł, dotąd nie zapłacił.
Ubocznym wątkiem śledztwa było ujawnienie 44,97 grama siarczanu amfetaminy podczas przeszukania miejsca zamieszkania jednego z oskarżonych w lutym 2015 r.
Za oszustwa przy wypożyczeniu pojazdów i nabyciu oleju napędowego grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Krzysztof B. w ramach recydywy może posiedzieć nawet lat 12. Za przemyt marihuany grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, a za posiadanie znacznej ilości amfetaminy – do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto oskarżonym grozi kara grzywny, nawiązka na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii w wysokości do 50 tys. zł oraz obowiązek zwrotu korzyści osiągniętych w wyniku popełnionych przestępstw.
Jak informuje prokurator Mariusz Marciniak, zakończone właśnie śledztwo jest prawdopodobnie ostatnim prowadzonym przez Wydział do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. W piątek, 4 marca 2016 r., Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku przestanie istnieć.
– Prokuratura działa od 1993 roku – mówi Marciniak. – Prokuratorzy tego wydziału zajmowali się prowadzeniem szczególnie złożonych, ekstremalnie trudnych, wieloosobowych, wielowątkowych i wieloaspektowych śledztw, częstokroć o zasięgu ogólnokrajowym i międzynarodowym, a także oskarżaniem przed sądami na terenie całego kraju, w najbardziej skomplikowanych sprawach dotyczących przestępstw popełnionych przez zorganizowane grupy przestępcze oraz w sprawach przestępstw korupcyjnych.
4 marca rozpoczyna działalność Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Jak wynika z przepisów wprowadzających ustawę Prawo o prokuraturze, zostanie w pełni ukształtowana w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Zgodnie z ustawą, Prokurator Generalny, w terminie 30 dni, oddeleguje prokuratorów do Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, a w terminie 60 dni powoła prokuratorów do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.