• Start
  • Wiadomości
  • Dziecko prawie wpadło pod autobus. Zobacz jak to wyglądało od strony kierowcy, i z boku

Dziecko prawie wpadło pod autobus. Zobacz jak to wyglądało od strony kierowcy, i z boku

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło 9 sierpnia 2016 r. na Podwalu Grodzkim w Gdańsku. W godzinach szczytu na ruchliwą ulicę wbiegła dziewczynka, której uciekła deskorolka. Kierowca autobusu popisał się świetnym refleksem - zatrzymał pojazd w ostatniej chwili, co uratowało dziecku zdrowie, jeśli nie życie.
18.08.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Zachowanie kierowcy autobusu linii 151 ocaliło życie dziewczynki.

Gdyby nie opanowanie i umiejętności zawodowego kierowcy, który prowadził autobus linii 151 ZKM Gdańsk, we wtorek 9 sierpnia 2016 r. doszłoby do tragedii. Po godzinie 16 na ruchliwą jak zawsze o tej porze trzypasmową jezdnię ulicy Podwale Grodzkie wbiegła dziewczynka. Próbowała złapać deskorolkę, która jej uciekła spod nóg.

Jak widać na naszym filmie, który nagrała kamera w autobusie, dziecko nie oglądając się wbiegło nagle na pas ruchu prowadzący w kierunku Sopotu, tuż przed jadący pojazd. Na szczęście kierowca wykazał się refleksem i zatrzymał się zaledwie kilkadziesiąt centymetrów od dziewczynki, która nie odniosła żadnych obrażeń. Wbiegłą jeszcze na następny pas jezdni, ale szczęśliwie nie jechał tam żaden samochód ani motocykl.

Inny film ze zdarzenia, nagrany przez kamerę samochodową umieścił na YouTube użytkownik Rollo. Widać na nim, że dziewczynka nie zatrzymała się na przejściu dla pieszych. Deskorolka wysunęła się, gdy dziecko próbowało przejechać przez pasy:

TV

Uniwersytet WSB Merito ma nowy kampus