To już czwarta edycja akcji „Ultrakrew. Każdy ma swój krwiobieg”. Jej uczestnicy postawili sobie za cel pokonanie dystansu 550 km wzdłuż całego polskiego wybrzeża. Można biec lub iść. Inicjator akcji Jacek Bastian podkreśla, że bieg ma formułę otwartą, a to oznacza, że w wybranych miejscach można dołączyć do biegaczy i uczynić ten bieg jeszcze bardziej wspólnym. Start miał miejsce 17 stycznia w Świnoujściu, meta została wyznaczona w Piaskach na Mierzei Wiślanej.
Jest kilka powodów, dla których uczestnicy biorą w niej udział. Chcą przede wszystkim wyrazić wdzięczność Uniwersyteckiemu Centrum Klinicznemu w Gdańsku za uratowanie życia koleżanki z ekipy.
Wszystko zaczęło się od dramatycznej historii Asi – osoby zdrowej i dbającej o siebie. Asia zachorowała nagle. Trafiła do szpitala, a jej stan w ciągu kilku godzin okazał się krytyczny. Tocząc walkę o życie zapadła w śpiączkę. Lekarze z UCK zdiagnozowali u niej niezwykle rzadką chorobę, w wyniku której płytki krwi ulegają rozpadowi, tworząc skrzepy. Leczenie Asi i próba wyprowadzenia jej ze śpiączki polegały między innymi na podawaniu dużej ilości osocza z krwi. 90% przypadków osób, które zapadają na tę chorobę kończy się śmiertelnie. Asi historia zakończyła się pozytywnie. Wyszła ze śpiączki. Wróciła do pełnej sprawności na wszystkich polach.
- czytamy na stronie akcji.
Kolejny powód, to rozwijanie świadomości i wiedzy na temat rzadkich chorób krwi. Akcja „Ultrakrew. Każdy ma swój krwiobieg” ma też uwrażliwić ludzi na to, co każdy z nas może zrobić we własnym zakresie na rzecz swojej zdrowej krwi. W historii uratowanej Asi największe wrażenie robią liczby - by przeżyć i wyzdrowieć potrzebowała 171 opakowań osocza.
Przy okazji zimowy marsz, w trudnych warunkach meteorologicznych po polskich plażach, to promocja sportowego i zdrowego trybu życia. W sobotę 23 stycznia uczestnicy przemierzyli Trójmiasto. Do Gdańska Brzeźna dotarli od strony Sopotu.
Wśród patronów akcji są m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.