• Start
  • Wiadomości
  • Defibrylator do karetki pilnie potrzebny. Ratownicy - wolontariusze z Alfy proszą o pomoc

Defibrylator do karetki pilnie potrzebny. Ratownicy - wolontariusze proszą o wsparcie

Ratownicy ze Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa podjęli walkę z koronawirusem. W czasie pandemii ryzykują własne zdrowie, by transportować chorych na Covid-19 między gdańskimi szpitalami. Sprzęt ratujący ludzkie życie - defibrylator, który używany jest do przywrócenia akcji serca, zepsuł się. W związku z tym ratownicy zorganizowali zbiórkę na zakup zastępczego urządzenia. Każda złotówka, to wsparcie.
05.01.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa to organizacja non-profit. W swoich zasobach posiada jedną karetkę, która w czasie pandemii transportuje pacjentów
Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa to organizacja non-profit. W swoich zasobach posiada jedną karetkę, która w czasie pandemii transportuje pacjentów
FB/Stowarzyszenie Grupa Ratownicza Alfa

 

Stowarzyszenie Grupa Ratownicza ALFA to organizacja non - profit. Tworzą ją ludzie, którzy wolontaryjnie działają na rzecz drugiego człowieka. By mogli robić to nadal, potrzebują wsparcia. Defibrylator, który służył przez ostatnie lata do ratowania ludzkiego życia, zepsuł się.

- Sprzęt, który posiadamy, zakończył dla nas służbę - mówi Grzegorz Kozłowski, prezes Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa. - Nie stać nas na kupno nowego sprzętu, który jest bardzo drogi, w związku z tym zrobiliśmy rozeznanie na rynku wtórnym. 

Jak informuje Grzegorz Kozłowski, używany defibrylator to koszt około 10 tys. zł. Na taką kwotę ratownicy zorganizowali zbiórkę w internecie. Każdy, kto chciałby dołożyć swoją cegiełkę w tym szczytnym celu, może to zrobić wpłacając dowolną kwotę.

LINK DO ZBIÓRKI

Wsparcie zadeklarowała już Fundacja Gdańska. Także na profilu prezydent Gdańska pojawił się post, w którym Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że Miasto Gdańsk dołoży do zakupu defibrylatora brakującą kwotę. 

 

- Bardzo nas to cieszy, nie myśleliśmy, żeby zgłaszać się do jakichś firm, a tym bardziej do Urzędu Miasta - mówi Grzegorz Kozłowski. - Nie szukamy poklasku, staramy się rzetelnie zrobić to, co możemy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie od pani prezydent. Te pieniądze na pewno przyniosą duży efekt. 

 
Defibrylator używany w karetce należącej do Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa, która transportuje pacjentów w pandemii, zepsuł się. Jest to sprzęt potrzebny do ratowania ludzkiego życia
Defibrylator używany w karetce należącej do Stowarzyszenia Grupa Ratownicza Alfa, która transportuje pacjentów w pandemii, zepsuł się. Jest to sprzęt potrzebny do ratowania ludzkiego życia
FB/Stowarzyszenie Grupa Ratownicza Alfa

 

Stowarzyszenie Grupa Ratownicza ALFA została założona w 2012 roku. Wywodzi się z Harcerskiej Grupy Ratowniczej, która z kolei została powołana do życia przez Hufiec Gdańsk Śródmieście. Członkowie Stowarzyszenia w swoim wolnym czasie promują wiedzę z zakresu pierwszej pomocy. Szkolą dzieci i dorosłych - prowadzą pokazy w przedszkolach, szkołach, uczelniach, firmach. 

- Udało nam się skupić w stowarzyszeniu osoby wykonujące zawodowo pracę medyków, w związku z tym przez lata zdobyliśmy sprzęt, który pozwala nam także świadczyć profesjonalną pomoc - mówi prezes Stowarzyszenia Grupa Ratownicza ALFA. - Posiadamy karetkę, ratowników, jesteśmy w stanie organizować transporty chorych. 

Do zadań Stowarzyszenia zaliczają się także tzw. zabezpieczenia medyczne na wydarzeniach i imprezach masowych.

- W 2012 roku zabezpieczaliśmy gdańską część Euro 2012, braliśmy udział w zabezpieczeniach wizyt papieskich - Benedykta XVI, papieża Franciszka, byliśmy obecni na pogrzebach Lecha Kaczyńskiego, Macieja Płażyńskiego, Pawła Adamowicza - dodaje Grzegorz Kozłowski. 

TV

MEVO rozkręca wiosnę. Wsiadaj i jedź: do pracy, na uczelnię, na plażę