Oferty pracy prezentowało ponad 40 wystawców. Poza tym dla uczestników przygotowano serię wykładów technicznych, warsztatów dotyczących programowania i rozwoju zawodowego, a także konkursy programowania.
- Targi przygotowaliśmy głównie dla młodych osób, którzy myślą o branży IT. Chcieliśmy aby były one atrakcyjne nie tylko dla studentów wydziałów informatyki, ale także dla tych, którzy na co dzień pracują w innym segmencie i myślą o przekwalifikowaniu się, mówi organizator targów Future 3 Krzysztof Moszyk.
Na targach nie zabrakło przedstawicieli banków i firm szkoleniowych. - Zależało nam, aby pojawiły się także firmy spoza sektora IT. Chcieliśmy, żeby specjaliści z branży rekrutacyjnej pomogli osobom poszukującym pracy w napisaniu CV czy w przeprowadzeniu rozmowy kwalifikacyjnej - dodaje organizator targów.
Na głównej scenie, w trakcie targów, odbyły się wykłady psychologiczne i techniczne m.in. z autonomii zespołów i zarządzania produktem, a także na temat, cieszący się coraz większym zainteresowaniem: e-commerce (transakcje zawierane za pośrednictwem Internetu).
Sporo uwagi poświęcono sytuacji osób szukających pracy. Mogły one dowiedzieć się, jakie prawa obowiązują pracowników i pracodawców. Jeden z prelegentów poprowadził wykład zatytułowany „Czy praca w korpo tłumi kreatywność”?
Kreatywnością w trakcie targów musieli wykazać się także pracodawcy. Odwiedzający imprezę podchodzili do wystawców i zadawali pytania dotyczące stanowisk, na które prowadzona jest rekrutacja, a także na temat samej firmy i obowiązujących w niej zasad. Nie zabrakło również pytań o proces rekrutacji. Jak zdradziła Ewa Tokarska przedstawicielka firmy Goyello specjalizującej się w dostarczaniu rozwiązań i produktów IT, proces rekrutacyjny nie jest skomplikowany ale wymaga od przyszłych pracowników odpowiedniej wiedzy i umiejętności.
- Umawiamy kandydatów na pierwszy etap rozmowy, podczas którego prowadzone są równocześnie: rozmowa tzw. miękka i techniczna - objaśnia Tokarska. - Sprawdzamy czy kandydat spełnia określone przez nas w ogłoszeniu warunki i czy na przykład potrafi posługiwać się określonym językiem programowania. Następnie, po pomyślnym przejściu pierwszego etapu, umawiamy na kolejne spotkanie rekrutacyjne. Jeżeli kandydat przejdzie pomyślnie proces, otrzymuje pracę w naszej firmie.
Branża IT pozyskuje pracowników wśród studentów. Wiele firm z Gdańska stale współpracuje z uczelniami technicznymi.
- Podpisaliśmy umowę z m.in. Politechniką Gdańską i z uczelni systematycznie pozyskujemy pracowników - zdradza Radosław Pietrzak z Wirtualnej Polski. - Firma wysyła do nas swoich studentów na płatne praktyki i staże. Najlepsi otrzymują u nas stałą pracę. Dotąd tylko jeden stażysta nie otrzymał od nas propozycji pracy - dodaje Pietrzak.
Eksperci z branży IT przekonują, że poza wykształceniem technicznym, ważne jest również doświadczenie, które należy zdobywać poza murami uczelni. Przydają się kursy, szkolenia i chęć zdobywania wiedzy we własnym zakresie.
Wynagrodzenia w branży IT są wysokie. - Stawki stażystów mogą zaczynać się od 10 zł za godzinę pracy, natomiast wysoko wyspecjalizowanych programistów – od 10 tys. zł brutto - mówi Ewa Tokarska z Goyello.
Coraz większym doświadczeniem w branży IT może pochwalić się także Gdańsk. W mieście, każdego roku firmy z tego sektora rozpoczynają swoją działalność lub ją rozszerzają, co oznacza, że wykwalifikowani pracownicy przez kolejne lata będą mogli przebierać w ofertach pracy.