- Podjęliśmy decyzję o konieczności przeprowadzenia dodatkowego głosowania zgodnie z ustaleniami z naszego spotkania z inicjatorami projektów. Jest to rozwiązanie, które w obecnej chwili możliwie najlepiej zrealizuje założenia budżetu jako partycypacji mieszkańców w rozwoju Gdańska - zaznacza Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta ds. polityki gospodarczej.
Przypomnijmy, że 6 listopada br. około 100 wnioskodawców (tylu skorzystało z zaproszenia Urzędu Miejskiego, zaproszono wszystkich tegorocznych wnioskodawców - red.) projektów do Budżetu Obywatelskiego 2018 wzięło udział w spotkaniu poświęconym możliwościom rozwiązania kwestii nieprawidłowych wyników tegorocznego głosowania na projekty BO. Po wysłuchaniu wszystkich uwag i pomysłów prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zdecydował o przeprowadzeniu dogłosowania i podniesieniu kwoty BO 2018 o dwa miliony złotych.
Początkowo założono, że dogłosowanie skierowane będzie do 11414 osób, którym system źle zapisał głosy, a więc w sytuacji, kiedy np. oddały po jednym głosie na trzy lub cztery projekty lub po dwa głosy na dwa różne projekty.
ZOBACZ PREZENTACJĘ
Miasto zdecydowało jednak, by głosowaniem objąć większą liczbę mieszkańców.
- O te osoby, które nie oddały pełnej liczby punktów, świadomie bądź nieświadomie, nie skorzystały ze wszystkich sześciu punktów, jakie mogły przyznać, a więc jednego głosu na projekt ogólnomiejski i pięciu na projekty dzielnicowe. Dlatego dodatkowe głosowanie chcemy przeprowadzić wśród 15 211 osób - informuje Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska.
Dogłosowanie przeprowadzone zostanie w dniach 15-21 stycznia 2018 roku. W tych dniach każda z 15 211 osób otrzyma trzykrotnie sms zachęcający do wzięcia udziału w głosowaniu na Budżet Obywatelski 2018.
Nowa firma, nowy system
System do ponownego głosowania opracowała firma Asseco Data Systems, która w poprzednich latach przygotowywała programy elektronicznej obsługi budżetu obywatelskiego w Gdańsku. Jarosław Jastrzębski, wiceprezes zarządu Asseco Data Systems, zaznacza, że obsługa dogłosowania nie powinna sprawić problemów głosującym - będzie prosta i intuicyjna.
- Głosujący otrzymają specjalny link aktywacyjny, który pozwoli na oddanie brakujących głosów, a potem drogą mailową lub SMS-ową dostarczymy im podsumowanie oddanych przez nich głosów. Asseco Data Systems dysponuje własnym Centrum Przetwarzania Danych, które będzie stanowiło serwer dla tej aplikacji. Pełne bezpieczeństwo danych osobowych uczestników głosowania zapewnia szyfrowanie danych pomiędzy serwerem a przeglądarką za pomocą protokołu SSL oraz weryfikacja tokenem przy wysyłaniu formularzy - wyjaśnia wiceprezes Jastrzębski.
We wtorek, 12 grudnia, gdańskiemu magistratowi udostępniony zostanie system informatyczny.
- Mówimy tutaj o tzw. usłudze działającej w "chmurze", czyli o czymś co fizycznie znajduje się na naszym centrum przetwarzania danych, a użytkownicy będą się do tego zdalnie łączyli. On będzie wstępnie skonfigurowany pod potrzeby Urzędu Miejskiego w Gdańsku, pod to dogłosowanie. Poddamy się pod analityczny pręgież użytkowników. Wszystko po to, by uniknąć błędów. Nad systemami pracują ludzie, którzy mają prawo się pomylić. Po etapie testów, jeżeli wszystko zostanie zatwierdzone, udostępnimy gotową wersję - zapowiada Jarosław Jastrzębski.
Pomiędzy 27 a 29 grudnia urząd zaprosi wnioskodawców do testowania systemu.
Koszt opracowania nowego programu przez Asseco to 40 tys. złotych. Firma została wybrana na podstawie zlecenia z tzw. wolnej ręki jest to zgodnie z przepisami, jeżeli kwota zamówienia nie przekracza 10 tys. euro.
Będzie wniosek o odszkodowanie
Miasto zleca też audyt dotyczący przygotowania oprogramowania do tegorocznego głosowania na BO. Wiceprezydent Dulkieiwcz przyznała też, że miasto będzie występować do olsztyńskiej firmy Implyweb o odszkodowanie. To ta firma przygotowała wadliwy system do głosowania na projekty BO 2018.
- Musimy jednak wcześniej wycenić tę szkodę. Dziś jeszcze na to za wcześnie - zaznaczyła Aleksandra Dulkiewicz.
|
Każdy mieszkaniec, który ma wątpliwości co do tego, jak system policzył jego głos w trakcie głosowania pomiędzy 18 września a 2 października, może zapytać o to w gdańskim magistracie:
Informacje będą udzielane do końca 2017 roku w godzinach pracy urzędu
|
Znane są natomiast koszty ponownej kampanii promocyjnej. Ta pochłonie około 15 tys. złotych. Kolejne 7 tys. złotych będą kosztować smsy, które trzeba będzie wysłać do mieszkańców, zachęcających ich do udziału w głosowaniu.
Projekty w toku, zespół ekspertów
W latach 2014–2017 zrealizowanych zostało (lub dobiega końca realizacja) łącznie 186 projektów Budżetu Obywatelskiego. Do zakończenia realizacji pozostało 19 (w tym 2 z 2016 roku) projektów. Są to przedsięwzięcia, dla których jest gotowa dokumentacja projektowa.
- Należy podkreślić, iż mimo wszczęcia postępowań przetargowych dla tych projektów w wielu przypadkach nie było chętnych wykonawców do realizacji, albo założona oferta znacznie przekraczała zakładany budżet. 2017 rok to pierwszy taki rok, w którym tak mocno uwypukliły się kwestie związane z brakiem wykonawców - wyjaśnia wiceprezydent Dulkiewicz.
Konsekwencją tej sytuacji jest propozycja, aby projekty były realizowane w trybie dwuletnim.
W styczniu 2018 zostanie powołany zespół składający się z niezależnych ekspertów IT, przedstawicieli NGO, mieszkańców), który opracuje rekomendacje wymagań dla nowego systemu elektronicznego do głosowania w BO2019.
Przeczytaj także:
Budżet Obywatelski 2018. Będzie dogłosowanie i dodatkowe 2 mln złotych
