- Mój menedżer zorganizował transfer do Gdańska i wierzę mu, że to odpowiednia decyzja. Nie mogę się doczekać przyjazdu do waszego miasta i treningów. Wiem, że nikt nie da mi nic za darmo i chcę udowodnić swoją wartość oraz udowodnić na co mnie stać - mówi Bradley Wilson-Dean, nowy nabytek zespołu Zdunek Wybrzeże.
Gdański klub informację o podpisaniu 3-letniego kontraktu z żużlowcem z Nowej Zelnadii podał w piątek, 9 listopada. Trzy dni wcześniej - we wtorek, 6 listopada - zaprezentowany został skład Zdunek Wybrzeża Gdańsk na 2019 rok. Jest siódmym seniorem w składzie.
Mam przekonanie, że jestem gotowy do jazdy w Polsce. Spędziłem cztery lata w Wielkiej Brytanii i każdego roku byłem lepszy. Od dwóch lat jeżdżę tam w najwyższej klasie rozgrywkowej i po pokazaniu dobrych rezultatów, jestem głodny sukcesów - przypomina Nowozelandczyk.
 Nowozelandczyk patrzy w przyszłość. Czy znajdzie ją w Gdańsku? fot. FB Bradley Wilson-Dean |
W tym roku reprezentował barwy Somerset, gdzie jego partnerem był m.in. Australijczyk Jason Doyle indywidualny mistrz świata z 2017 roku. Wilson-Dean objechał 17 meczów. We wrześniu, czyli w ostatnim miesiącu startów wziął udział w trzech meczach
- Poole 5 (3,0,2,0)
- King Lynn 10 (2,2,1,3,2)
- Leicester 0 (u/w,u/w,0)
- Bradley to jeszcze stosunkowo młody zawodnik jak na dzisiejsze standardy. Dla niego najważniejsze to poznać polskie tory, specyfikę żużla w naszym kraju. Na pewno będzie z nami podczas sparingów oraz treningów przed sezonem. Razem ocenimy co jest dla niego najlepsze - zapowiada trener Zdunek Wybrzeże Mirosław Berliński.
