• Start
  • Wiadomości
  • Aż 40 tysięcy wiosennych prezentów dla gdańszczan! Kwitnących i pachnących

Aż 40 tysięcy wiosennych prezentów dla gdańszczan! Kwitnących i pachnących

Na niepozornym pasie zieleni w okolicach gdańskiego Zieleniaka, zajmującym 200 metrów kwadratowych, posadzono 40 tysięcy cebulek krokusów, tulipanów, narcyzów i szafirków. Za kilkanaście tygodni z pewnością ucieszą oczy mieszkańców Gdańska.
20.11.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Posadzono cebulki tulipanów, krokusów i narcyzów

Lokalizację na przeciwko Zieleniaka wybrano nieprzypadkowo. Miejsce położone jest przy głównym ciągu komunikacyjnym.

- Dzięki temu efekty naszych prac będzie mogło widzieć nawet kilkanaście tysięcy osób dziennie! A będzie na co popatrzeć. Założyliśmy, że miejsce to na wiosnę zamieni się w niezwykły skrawek… morza w ścisłym centrum Gdańska! - mówi Michał Szymański, p.o. zastępcy dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Dotychczas w tym miejscu była rabata, którą tworzyły tulipany i narcyzy oraz tawuły japońskie, które po przekwitnięciu wymagały przycięcia i przysypania korą. Teraz zastosowano mieszankę wieloletnich roślin cebulowych.

- Gwarantuje ona dłuższy, niż dotychczas okres kwitnienia. Do tego przeważają kwiaty w kolorze niebieskim, będą więc w naturalny sposób kojarzyć się z nierozerwalnie związanym z Gdańskiem morzem - dodaje Szymański.
 

Lokalizacja nie została wybrana przypadkowo

Rośliny cebulowe sadzone są od lat w parkach i pasach drogowych. Można je zobaczyć wiosną w 17 lokalizacjach, m.in. w Parku Oliwskim, Parku Kuźniczki, Parku Brzeźnieńskim, Parku Zaspa, na Placu Kobzdeja, Targu Węglowym, rondzie Jana Kuronia, Placu Komorowskiego czy rondzie Jacka Kaczmarskiego.

- Dotychczas przy sadzeniach cebul kwiatowych stosowaliśmy metodę tradycyjną polegającą na ręcznym przygotowaniu i obsadzeniu rabat. W tym roku, testowo, wykorzystaliśmy nową metodę sadzenia cebul: mechaniczną, przy wykorzystaniu specjalnej sadzarki - wyjaśnia Ewelina Latoszewska, kierownik Działu Utrzymania Zieleni ZDiZ.
 

Do sadzenia wykorzystano specjalną sadzarkę


Zastosowanie metody mechanicznej to znaczna oszczędność czasu i kosztów. Dzięki niej można zasadzić więcej cebul, niż dotychczas. Nie trzeba też specjalnie przygotowywać podłoża rabaty: sadzi się bezpośrednio do trawnika, nie niszcząc go podczas prac. Ponadto metoda ta nie wymaga późniejszej pracochłonnej i kosztownej pielęgnacji rabaty.

Metodę mechanicznego sadzenia roślin cebulowych z powodzeniem stosują takie miasta jak: Kraków, Poznań czy Wrocław. Po zasadzeniu cebul rabatę obsiano trawą tak, żeby po przekwitnięciu roślin cebulowych miejsce to wyglądało estetycznie.



TV

Uniwersytet WSB Merito ma nowy kampus