Gdańsk, w latach 2015 – 2017 zajmował siódme miejsce w tym rankingu. Na czwartym miejscu uplasował się dotąd w 2014 roku. Opracowany w tym roku ranking dotyczy majątków miast z 2018 roku. Wysokość budżetu naszego miasta wyniosła wówczas ponad 3 miliardy złotych. Zamożność w przeliczeniu na jednego mieszkańca Gdańska wynosiła 5617, 72 zł.
Ranking ogłasza od ośmiu lat redakcja branżowego pisma "Wspólnota" poświęcona tematyce samorządowej. Ten został opracowany przez prof. Pawła Swianiewicza, profesora nauk ekonomicznych, kierownika Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.
Zastosowana metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu nie zmienia się od lat. Dochody każdego samorządu podzielono przez liczbę ludności.
Zdaniem prof. Swianiewicza, rok 2018 był rekordowy pod względem wielkości inwestycji samorządowych. Przekroczony został pułap, który samorządy osiągnęły w latach 2009 i 2010.
W dochodach samorządów pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Uwzględniono tylko dochody własne i otrzymywane subwencje. Odjęto także składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą (regionalną w przypadku województw) – tzw. w środowiskach samorządowych "podatek janosikowy". Do tego, do faktycznie zebranych dochodów dodano skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych.
Jak tłumaczy na stronie wspolnota.org prof. Swianiewicz, chodziło o to, by porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki podejmowanych w gminach decyzji fiskalnych.
- Sytuacja finansowa sektora samorządowego pozornie się poprawia, ale w rzeczywistości jest rezultatem realizacji rządowych programów społecznych, które mogą mieć pozytywne skutki dla sytuacji społecznej w kraju, ale nie mają wiele wspólnego ze swobodą prowadzenia polityki rozwojowej przez samorządy albo ze zdolnością władz lokalnych do wykonywania innych zadań publicznych
- twierdzi prof. Swianiewicz.
Cały ranking można sprawdzić TUTAJ.
