Torus Wybrzeże dzień po dniu (14 i 15 lipca) ogłasza podpisanie kontraktów z nowymi zawodnikami. Tym razem działacze klubu i sztab szkoleniowy postawili na piłkarzy ręcznych z Ameryki Południowej - Argentyńczyka i Brazylijczyka.
Leonardo Marcelo Comerlatto będzie drugim Brazylijczykiem w gdańskim klubie po Ramonie Oliveirze, który przeszedł do PGE Stali Mielec. Nowy nabytek Torus Wybrzeże ma 22 lata, gra na prawym rozegraniu, ostatni sezon spędził w brazylijskim Taubaté Handebol. Ma za sobą również sezon spędzony w Portugalii oraz wiele występów w młodzieżowych reprezentacjach swego kraju.
- Szukaliśmy i obserwowaliśmy kilku zawodników. Po analizie kilkudziesięciu kandydatów na tej pozycji i analizie kilku materiałów wideo wybór padł na Leonardo. Na pewno jest to gracz z olbrzymim potencjałem i jeśli potwierdzi to ciężką pracą na treningach, myślę, że może być wartościowym elementem zespołu na swojej pozycji. Pokładamy w nim spore nadzieje i mamy nadzieję, że może być odkryciem naszej ligi - stwierdził trener gdańskiej ekipy Krzysztof Kisiel.
- Przede mną mnóstwo wyzwań, ale czuję wsparcie z każdej strony i to z pewnością pomoże mi skoncentrować się całkowicie na tym, co robię najlepiej. Cieszę się, że będę mógł grać w Europie - powiedział Leonardo po przybyciu do Polski, który z Torus Wybrzeże podpisał umowę na rok z opcją przedłużenia o kolejny..
Franco Daniel Gavidia ma 28 lat, mierzy 191 cm wzrostu, gra na pozycji lewego rozgrywającego. W rodzinnej Argentynie występował w zespole River Plate, potem grał w Australii, Francji, Włoszech i Hiszpanii. Ostatnim jego klubem był Helvetia Anaitasuna, który przedwcześnie zakończony ze względu na koronawirusa sezon hiszpańskiej ekstraklasy zakończył na 13. pozycji.
Argentyńczyk odpowiedzialny jest głównie za zadania defensywne. W minionym sezonie ligowym zagrał w 17 spotkaniach (na 19), zdobył 9 bramek. Wystąpił też w 6 meczach Pucharu Hiszpanii, zdobywając 2 gole.
Mateusz Jachlewski w nowym sezonie będzie zawodnikiem Torus Wybrzeże
- Jestem niesamowicie podekscytowany, że będę miał możliwość zagrać w Polsce w nowym sezonie. Polska PGNiG Superliga należy do bardzo silnych, gdzie występuje kilka naprawdę klasowych klubów znanych w całej Europie. Czuję się ponadto wyróżniony, iż dołączę do drużyny, w której będę mógł grać z zawodnikami o najwyższych umiejętnościach jak Mateusz Jachlewski - powiedział Gavidia po przybyciu do Polski.
- W lidze hiszpańskiej gra się szybciej, bardziej technicznie i kombinacyjnie. Franco radził sobie na co dzień z bardzo trudnymi przeciwnikami, więc wierzymy, że jego doświadczenie przyda się w naszej lidze, gdzie występuje wielu graczy z Półwyspu Iberyjskiego, i że zrobi różnicę na boisku - mówi Damian Wleklak, manager Torus Wybrzeże Gdańsk.
Umowa z pierwszym Argentyńczykiem w polskiej lidze została podpisana na rok.
W nowym sezonie PGNiG Superligi na lewym skrzydle Torus Wybrzeże Gdańsk ponownie występować będzie doświadczony Piotr Papaj. Zawodnik porozumiał się z klubem w kwestii indywidualnego kontraktu, który będzie obowiązywał przez najbliższy rok.
Wychowanek PGE Kielce trafił do gdańskiego zespołu przed sezonem 2013/2014 z superligowego wówczas Czuwaju Przemyśl. Po jednym sezonie gry wrócił z Wybrzeżem do najwyższej klasy rozgrywkowej, a sam zaczął budować swoją silną pozycję w zespole. Nie omijały go po drodze uporczywe kontuzje, ale zawsze należał do najbardziej walecznych szczypiornistów drużyny, dzięki czemu wracał jeszcze bardziej zmotywowany.
Torus Wybrzeże szykuje skład na nowy sezon superligi piłkarzy ręcznych
W ostatnim sezonie, który został przedwcześnie zakończony z powodu koronawirusa, niespełna 28-letni zawodnik wystąpił w 21 spotkaniach, w trakcie których trafiał do siatki rywali 46 razy oraz zanotował 19 asyst przy golach kolegów z drużyny.
- Cieszy mnie, że na kolejny rok zostaje w Torus Wybrzeże Gdańsk. Będzie to już mój ósmy sezon tutaj. Czuje się bardzo związany zarówno z klubem jak i miastem. Przez te wszystkie lata Gdańsk stał się moim drugim domem. Nadchodzący sezon będzie dla nas bardzo trudny. Drużynę czeka wiele zmian. Jednak ze swojej strony mogę obiecać jedno: nie zmieni się nasze zaangażowanie. W każdym meczu będziemy walczyć do ostatniej minuty i mam nadzieje, że w nadchodzącym sezonie sprawimy naszym kibicom wiele radości - zapewnił Piotr Papaj po podpisaniu nowej umowy.
