- Ta edycja będzie fantastyczna jak zwykle - zapowiada Piotr Matwiejczuk, rzecznik prasowy festiwalu Actus Humanus Nativitas 2018. - Przyjeżdżają same gwiazdy, i te polskie, i te zagraniczne.
W ich wykonaniu usłyszymy dziesięć koncertów, w ciągu pięciu dni - od 12 do 16 grudnia 2018 r. - które odbywać się będą w sześciu lokalizacjach: Ratuszu Staromiejskim i Głównego Miasta, w kościołach św. Jakuba, św. Jana i św. Katarzyny oraz w Dworze Artusa.
O tegorocznym charakterze gdańskiego festiwalu niech świadczy fakt, że nie usłyszymy tym razem wielkich arcydzieł - Mszy h-moll albo Oratorium Na Boże Narodzenie Bacha czy też Mesjasza Haendla, lecz muzykę przez setki lat zapomnianą, a teraz odkrywaną na nowo.
- To będzie festiwal odkryć - potwierdza Matwiejczuk. - Takiej muzyki jest bardzo dużo w archiwach całego świata i jest to dziś bardzo ważny, może nawet najważniejszy nurt w wykonawstwie historycznym - nie tylko interpretacja arcydzieł, ale właśnie odkrywanie muzyki zapomnianej a świetnej. Na przykład zespół L’Arpeggiata z Christiną Pluhar przywiozą program z fragmentami kantat Luigiego Rossiego, zupełnie dziś nieznanego włoskiego kompozytora barokowego (są pojedyncze wykonania jego muzyki), a który w swoich czasach był jednym z najpopularniejszych kompozytorów w Europie. Jego opera Orfeusz była pierwszą wystawioną we Francji, na dworze królewskim w Paryżu, a świadkiem jej wystawienia był późniejszy król Francji Ludwik XIV Król Słońce.
Większość wykonawców, którzy wystąpią w tegorocznej edycji festiwalu Actus Humanus jest już znana tutejszej publiczności, ale pojawią się też dwa gdańskie “debiuty”. Po raz pierwszy wystąpią bowiem Benjamin Bagby wraz z zespołem Sequentia oraz Andrew Lawrence-King i zespół Harp Consort. Kim są ci artyści?
- Benjamin Bagby i zespół Sequentia to najwybitniejsi na świecie specjaliści muzyki średniowiecznej - tłumaczy Matwiejczuk. - Występowali już wielokrotnie w Polsce, ale w Gdańsku jeszcze nie [od red.: koncert odbędzie się 14 grudnia]. Ich program zatytułowany jest “Mnisi śpiewają pogan”,ponieważ muzycy ze średniowiecznych archiwów wydobyli manuskrypty, z których wynika że ówcześni mnisi i klerkowie w całej Europie w klasztorach i w szkołach przykatedralnych, nie wyłącznie się modlili i śpiewali chorały gregoriańskie, ale też śpiewali na przykład poezję łacińską starożytną czy wręcz - pieśni związane z wierzeniami pogańskimi. Drugim debiutem gdańskim jest wybitny harfista Andrew Lawrence-King i jego Harp Consort, z równie interesującym programem. Zagrają pierwsze hiszpańskie oratorium, utwór powstały na początku XVIII wieku, a odkryty zupełnie niedawno przez profesorkę z Walencji, która współpracowała z Kingiem. Kompozytor tego oratorium nazywał się Pedro Martínez de Orgambide. Gdańskie wykonanie będzie jednym z pierwszych na świecie, bo chociaż premierę oratorium miało w 2013 roku w Wielkiej Brytanii, King wykonał je od tej pory tylko kilka razy.
Podczas popołudniowych koncertów, o godz. 17 30, usłyszymy tradycyjnie wykonawców polskich. Czym zaskoczą nas muzycy?
- W ramach popołudniowej serii recitali polskich artystów będzie będzie trochę kontynuacji, ponieważ pierwsze części - po sześć z 12 sonat na skrzypce Bacha i Corellego - mamy już za sobą -mówi Matwiejczuk. - Teraz drugą część Corellego zagrają Lilianna Stawarz i Grzegorz Lalek, a sonaty Bacha wykonają Martyna Pastuszka i Marcin Świątkiewicz.
Oprócz dźwięku klawesynu i skrzypiec mamy też szansę na festiwalu usłyszeć tony carillonu i violi da gamba. Po świetnie przyjętym rok temu na Actus Humanus koncercie carillonowym, w tym roku zagra na festiwalu kolejna carillonistka z Gdańska - Anna Kasprzycka. To pierwsza polska absolwentka Królewskiej Szkoły Carillonowej w Mechelen, najstarszej na świecie, międzynarodowej szkoły gry na tym instrumencie. Po raz pierwszy w Gdańsku wystąpi organista z Krakowa - Marcin Szelest.
- Ciekawie zapowiada się też koncert Krzysztofa Firlusa, który na violi da gamba wykona, odkryte trzy lata temu, fantazje Jerzego Filipa Telemanna - podpowiada Matwiejczuk. - Cykl 12 utworów aż do 2015 roku uważany był za zaginiony. Firlus zagra cykl w całości i będzie to polska premiera tego dzieła.
Szczegółowy program i bilety znajdują się tutaj i na stronie festiwalu Actus Humanus. Karnetów pięciodniowych już nie ma.