- Przemoc fizyczna i psychiczna jest w dzisiejszych czasach jak epidemia - mówi Sylwia Ressel, rzecznik gdańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. - Nie ma dnia, żebyśmy nie dowiedzieli się o pobitym niemowlaku, nastolatku czy dorosłym. Agresywne są wobec siebie nawet małe dzieci. Nie gry komputerowe czy brutalne filmy są tego przyczyną, a to co dostajemy w rodzinie. To jak odnoszą się do siebie rodzice, jak traktują do dzieci, w jakim środowisku obraca się rodzina. Oskarża się szkołę, a to rodzina jest od wychowywania, szkoła możewspierać. Daltego to do rodziny kierujemy kolejne działania antyprzemocowe.
Gdański MOPR dostał 95 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej na projekt „Gdańsk blisko rodziny”. Jego realizacja to kolejny element, który ma poprawić w mieście jakość i dostępność do usług świadczonych na rzecz osób zagrożonych przemocą w rodzinie lub jej doświadczających.
W ramach realizacji projektu w Gdańsku powstanie punkt „Rozwoju dla rodziny”, prowadzący m.in. poradnictwo specjalistyczne, krótkoterminową terapię dla dzieci i młodzieży doznających przemocy oraz realizujący spotkania dla całych rodzin z tym problemem. Specjaliści pomagać też tam będą rodzinom z małymi dziećmi, które nie przebywają w żłobkach czy przedszkolach (stąd rozpoznanie problemu przemocy może być w takich wypadkach trudniejsze). Oprócz tego w ramach projektu przeprowadzone zostaną szkolenia specjalistyczne dla przedstawicieli instytucji, np organizacji pozarządowcyh współpracujących z ośrodkiem w obszarze działań antyprzemocowych. Kolejna rzecz to przeprowadzenie akcji informacyjnych dla mieszkańców, w tym seniorów, narażonych na przemoc rodzinną.
- Przeciwdziałanie przemocy w rodzinie, w pracy czy szkole, agresji w jej każdej postaci jest priorytetem wśród działań pomocowych Gdańska - podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. - Konsekwentnie realizujemy projekty, programy i działania, dzięki którym można ograniczyć i niwelować to niekorzystne zjawisko. W Gdańsku nie ma zgody na agresję, na przemoc psychiczną czy fizyczną wobec kogokolwiek. Czas się nauczyć, że problemy należy rozwiązywać w inny, cywilizowany sposób. Także te emocjonalne…
Całkowity koszt projektu to 127 tysięcy złotych, MOPR dołożył ze środków własnych 32 tys. zł, punkt "Rozwoju dla rodziny" zacznie działać już w tym roku.
- To będzie też miejsce, do którego każdy będzie mógł przyjść i powiedzieć że dzieje mu się krzywda albo że w rodzinie jest ten problem, że widział takie zachowania u znajomych czy sąsiadów - dodaje Sylwia Ressel. - Po takim sygnale będziemy działać, pracownik socjalny pójdzie do takiej rodziny, rozpozna problem i określi, co można zrobić. Szczególnie będziemy apelować do gdańszczan o zgłaszanie każdego przejawu przemocy wobec dzieci: fizycznej, psychicznej, czy zaniedbywania bo to też przemoc.