Zanim dasz pieniądze żebrakowi - koniecznie przeczytaj

Pomyśl zanim zaoferujesz pieniądze na ulicy - apelują przedstawiciele służb mundurowych, street workerzy i pracownicy socjalni, który 23 czerwca ok. godz. 12.30 prowadzić będą akcję edukacyjno-informacyjną w centrum Gdańska. Rozdawać będą ulotki na temat żebractwa.
22.06.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Sezon letni na ul. Mariackiej - miasto pełne turystów to doskonałe miejsce zarobku dla żebraków.

Czy wiesz jakie są prawdziwe motywy i potrzeby osoby żebrzącej? Na co rzeczywiście zostaną wydane twoje pieniądze? Kto jeszcze i w jaki sposób korzystać będzie z twoich datków? Pamiętaj - żebranie może być formą wyłudzania pieniędzy oparta na wzbudzaniu współczucia i litości. Każda osoba w potrzebie może dostać właściwą pomoc oferowaną przez profesjonalne instytucje i organizacje.

W powszechnym odbiorze żebractwo stanowi szczególnie dotkliwy wyraz egzystencjalnej

i społecznej degradacji osób, jednak coraz bardziej widoczna jest inna jego przyczyna - świadomy wybór, sposób na łatwy zarobek, a nawet - styl życia.

Z informacji Straży Miejskiej wynika, że mieszkańcy Gdańska konsekwentnie sprzeciwiają się zjawisku żebractwa. - Kiedyś gdańszczanie sięgali po portfel, żeby dać pieniądze. Dziś sięgają po telefon, żeby zadzwonić po Straż Miejską - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy SM w Gdańsku.

W rozwiązaniu problemu żebractwa bardzo ważna jest edukacja społeczeństwa, czyli uświadomienie ludziom faktu, że dawanie pieniędzy osobom żebrzącym nie jest pomocą. To najprostszy sposób na utwierdzenie ich w tym, co robią. Tylko konsekwentna odmowa takiego wsparcia pozwoli przekonać żebrzących, by poszukali innego sposobu na życie. Statystyczna osoba żebrząca na terenie Gdańska nie jest gdańszczaninem, posiada stały dochód i nie jest osobą bezdomną. Najczęściej decyduje się na wędrówkę po Polsce w sezonie wiosennym i letnim, wybierając duże miasta, atrakcyjne dla turystów.

- 80 proc. osób żebrzących w Gdańsku to tak zwani żebracy zawodowi, co oznacza, że nie sytuacja materialna zmusiła ich do wyjścia na ulicę, a zwykła chęć zarobienia w ten sposób pieniędzy - mówi dr Maciej Dębski, socjolog z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. - Trzeba mieć też świadomość, że przekazywane pieniądze nie zawsze trafiają do kieszeni osób, które żebrzą. Mogą trafiać w ręce członków organizacji przestępczych, którzy “pilnują swoich pracowników”.

Najczęściej spotykane tzw. figury żebracze to między innymi: „kościół w tle” (osoby żebrzące pojawiają się w okolicy kościołów z charakterystycznym atrybutem, np. różańcem lub wizerunkiem świętego. Jego skuteczność zarobkowania jest największa w niedzielę i w dni powszednie w godzinach 6-8 rano przed mszą świętą i tuż po jej zakończeniu); „figura komunikacyjna” (np. mycie szyb pojazdów oczekujących na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną); „ofiara losu”; „kwestarz” (często spotykanym atrybutem są wózki inwalidzkie, kule i zwierzęta).

Zdaniem porucznika Roberta Mroczka z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku żebractwo może być również jedną z form wykorzystywania osób w ogólnie pojętym zjawisku „handlu ludźmi”. Osoby żebrzące mogą być przymuszane i wykorzystywane do zbierania pieniędzy a następnie przekazywania ich innym osobom.

WIDZISZ OSOBĘ ŻEBRZĄCĄ? ZADZWOŃ do Straży Miejskiej pod nr tel. 986

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim